Zobacz także: Weganka zagłodziła dziecko na śmierć. Sąd skazał ją na dożywocie
Przyszłość KPO
“Wszystko na to wskazuje, że tych pieniędzy nie będzie przed wyborami, czyli przed listopadem przyszłego roku. A to oznacza, że tych pieniędzy również i później nie będzie zbyt dużo. Nawet w przypadku wygranej opozycji. Pod koniec przyszłego roku kończy się formalnie cały program KPO. Później wprawdzie są dwa lata na zakończenie tego programu, niemniej według większości ekspertów, jeżeli do końca przyszłego roku te fundusze nie napłyną, to z całą pewnością wykorzystamy mniej niż 50% przyznanych Polsce alokacji” – podkreślał prof. Grosse.
Poradzimy sobie bez pieniędzy?
“Nie mamy wyjścia. Przede wszystkim pewnym błędem było zgadzanie się na fundusze europejskie w zamian za warunkowość, odnosząca się do praworządności i tak zwanych wartości europejskich. Skoro jednak popełniliśmy ten błąd, to jak najszybciej trzeba by było się z tego błędu wycofać. Zrezygnować z tego całego programu i wszystkich powiązanych z nim warunków, które są dla Polski niekorzystne. Bruksela próbuje zwabić nas poprzez fundusze europejskie, które przedstawia się nam jako coś niesamowicie atrakcyjnego, ale niewiele osób zauważa, jakim to się czyni kosztem. Koszt jest ogromny z punktu widzenia suwerenności narodowej i przesunięcia kolejnych granic interwencji instytucji unijnych w polskie kompetencje” – komentował gość MN.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com