- Statut Łaskiego ma szczególne znaczenie w Polsce, będąc pierwszym ilustrowanym drukiem w naszym kraju.
- Szwedzi zrabowali go podczas tzw. potopu szwedzkiego.
- Członek parlamentu Szwecji, Bjoern Soeder z partii Szweccy Demokraci, wystąpił o zwrócenie Polakom cennego dokumentu.
- Minister spraw zagranicznych Szwecji poinformowała, że nie zamierza oddać dokumentu.
- Zobacz też: Gdzie na Ukrainie jest najwięcej miejsc upamiętniających Banderę? Odpowiedź może zaskoczyć [+FOTO]
Nieco ponad tydzień temu pisaliśmy, że szwedzki poseł Bjoern Soeder, wystąpił o zwrócenie Polakom cennego dokumentu. Chodzi o Statut Łaskiego z 1506 roku, zrabowany przez protestantów podczas tzw. potopu szwedzkiego.
Szefowa MSZ Szwecji Ann Linde poinformowała, że nie zamierza oddać dokumentu. Odwołała się przy tym do
restrykcyjnej praktyki w sprawie zwrotu łupów wojennych, stosowanej przez większość państw. Takie podejście jest charakterystyczne nie tylko dla Szwecji. Łupy wojenne z XVII wieku są legalnymi zdobyczami zgodnie z ówczesnym prawem międzynarodowym
To “skomplikowane”
Szwedzka minister spraw zagranicznych określiła kwestie zwrotu łupów wojennych “skomplikowanymi”. Ponadto według niej
może być trudne do ustalenia, jakiemu państwu lub osobie fizycznej obiekt miałby zostać przekazany.
Ann Linde zasłynęła między innymi celebracją rocznicy islamskiej rewolucji w Iranie, co spowodowało krytykę ze strony społeczności irańskiej w Szwecji, które argumentowały, że udział Linde w uroczystości był obrazą dla wszystkich Irańczyków mieszkających w Szwecji, którzy musieli uciekać przed islamskim reżimem.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Magna Polonia, Wikipedia