NightSkating w Warszawie, czyli rolki dla każdego! [NASZ WYWIAD]

TYLKO U NAS
Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

Karolina Łubińska, NightSkating w Warszawie. / Fot. Arch. Piotr Motyka.

O akcji NightSkating w Warszawie, jeździe na rolkach i zamiłowaniu do tego sportu, w rozmowie z Piotrem Motyką, specjalnie dla Mediów Narodowych, mówi Karolina Łubińska z Warszawskiego Stowarzyszenia Rolkarskiego POLSKATER, organizatora akcji NightSkating Warszawa.

Zobacz także: Klepacka specjalnie dla MN: Polska jest ostoją Europy [NASZ WYWIAD]

Piotr Motyka: Na czym polega akcja NighSkating Warszawa?

Karolina Łubińska: To jeden z największych przejazdów dla rolkarzy w Warszawie. Mamy zabezpieczenia ze strony policji, medyków i teamu, który zabezpiecza przejścia i ulice, aby wszyscy mogli, jak najbezpieczniej, przejechać. Zaczynamy o 20:30, w zależności od tempa, i tego jak będziemy wszyscy jechać, mniej więcej o 23 wracamy z powrotem. Impreza odbywa się od 11 lat, w tym roku jest to czwarty przejazd, a przed nami jeszcze cztery, następny 30 lipca.

Piotr Motyka: Ilu uczestników bierze udział w wydarzeniu?

Karolina Łubińska: Jest około 3 – 4 tysięcy uczestników.

Piotr Motyka: Jaki jest główny cel akcji?

Karolina Łubińska: Promowanie sportu, aktywnego trybu życia i rolkarstwa. Przede wszystkim, można również spotkać wielu fajnych ludzi, coś od kogoś podpatrzeć, nauczyć się w czasie przejazdu. Głównie chcemy promować zdrowy tryb życia, rolki i wrotki, gdyż tylko je dopuszczamy na naszych przejazdach oraz to, że możemy jeździć wspólnie.  

Piotr Motyka: Co daje jazda na rolkach?

Karolina Łubińska: Mnie daje dużo satysfakcji, uwielbiam wysiłek fizyczny, robić interwały. Człowiek jest szczęśliwszy, jak uprawia sport, bo uwalniają się endorfiny.

Piotr Motyka: Czy Warszawa jest fajnym miejsem do jeżdżenia na rolkach?

Karolina Łubińska: Moim zdaniem tak. Mamy dużo fajnych ścieżek, parków, fajne hotspoty, czyli miejsca spotkań, możemy je zrobić na Stadionie Narodowym, bo jest odpowiednia nawierzchnia.

Piotr Motyka: Jak często trzeba jeździć na rolkach, by utrzymać formę?

Karolina Łubińska: W zależności od tego, co kto chce i lubi. Ja jeżdże, mniej więcej, raz, dwa razy w tygodniu. Oczywiście, jak mi czas na to pozwala. Jeżdżę też maratonowo.

Piotr Motyka: Czy to jest niebezpieczny sport?

Karolina Łubińska: Ogólnie uważam, że nie, aczkolwiek zawsze trzeba jeździć z głową w kasku. Zalecamy ochraniacze. Wiadomo nie każdy jeździ super, ale zdarza się, że najlepsi rolkarze też mają wypadki, dlatego mimo wszystko, ochraniacze, kask to dla nas podstawa.

Piotr Motyka: Jaką prędkość można osiągnąć na rolkach?

Karolina Łubińska: Do około 30 km/h. Na przejazdach nightskatingowych, w zależności od poziomu.  Ten przejazd, to jest poziom średniozaawansowany, jedziemy 12-14 km/h , ale też jest poziom extreme, gdzie jedziemy 20-25 km/h oraz są przejazdy dziecięce, gdzie jedziemy wolniutko, żeby najmłodsi z nami zdążyli.

Piotr Motyka: Jaki jest przedział wiekowy wśród uczestników?

Karolina Łubińska: Tu znajdziemy dosłownie wszystkich, dzieci, dorosłych, osoby starsze. Mamy przejazdy też typowo dla dzieci, gdzie rodzice jeżdżą z dziećmi. Dla każdego znajdzie się u nas miejsce. Zapraszam na wszystkie nasze przejazdy!

Piotr Motyka: Serdecznie dziękuję za ciekawy wywiad i życzę powodzenia w następnych akcjach i promowaniu jazdy na rolkach i wrotkach, szczęść Boże!

Wszystkich zainteresowanych zapraszamy na stronę wydarzenia TUTAJ !

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY