Akt oskarżenia przeciwko Barbarze Kurdej-Szatan. Aktorka nie przeprosiła za obrazę SG

Dodano   3
  LoadingDodaj do ulubionych!
Barbara Kurdej-Szatan

Barbara Kurdej-Szatan / fot. You Tube/ tvnpl

Barbara Kurdej-Szatan może odpowiedzieć za głośny wpis na temat Straży Granicznej. Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko niej. Aktorka nie przyznała się do winy i upoważniła media, żeby pokazywały jej twarz i pisały o sprawie z udostępnieniem jej wizerunku i nazwiska.
  • We wtorek do sądu rejonowego w Warszawie wpłynął akt oskarżenia przeciwko Barbarze Kurdej-Szatan.
  • Prokuratura okręgowa w Warszawie zarzuciła aktorce zniesławienie Straży Granicznej oraz jej funkcjonariuszy.
  • W czasie największego kryzysu migracyjnego na granicy z Białorusią Kurdej-Szatan za pomocą mediów społecznościowych zarzuciła służbom działanie niezgodne z prawem.
  • Aktorka za swoje słowa została wyrzucona z produkcji Telewizji Polskiej “M jak Miłość”.
  • Później przeprosiła ona za swój niestosowny język, ale nie zmieniła swojego zdania ws. SG.
  • Poprosiła również media, aby nie zakrywać jej wizerunku, gdyż w jej mniemaniu walczy i słuszną sprawę.
  • Zobacz także: Popularny raper usłyszał zarzuty. Miał przy sobie blisko 1,5 gr marihuany

Akt oskarżenia przeciwko aktorce został skierowany 7 czerwca do Sądu Rejonowego Warszawa Mokotów przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie.

Kobieta została oskarżona o to, że 4 listopada 2021 r. za pomocą środków masowego komunikowania na portalu społecznościowym zniesławiła Straż Graniczną oraz jej funkcjonariuszy

– poinformowała rzecznik prokuratury okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz.

Aktorce może grozić grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz powiedziała, że zdaniem prokuratury Kurdej-Szatan zniesławiła funkcjonariuszy Straży Granicznej, a jej wpisy mogły narazić jej funkcjonariuszy na utratę zaufania potrzebnego dla pełnienia tej służby.

Barbara Kurdej-Szatan z aktem oskarżenia

Barbara Kurdej-Szatan w wulgarnych i ostrych słowach, we wpisie na instagramie, skrytykowała działalność polskich służb na granicy białoruskiej. Stwierdziła, że Straż Graniczna składa się z okrutnych funkcjonariuszy, ślepo wykonujących rozkazy.

Straż Graniczna jest po to, by strzec granicy — jasne. Ale NIKT MI NIE WMÓWI, że ogłuszanie, bicie lub najgorsze…. (bo nie wiadomo co dokładnie stało się tej osobie) przy MAŁYCH DZIECIACH jest NORMALNYM WYKONYWANIEM OBOWIĄZKÓW STRAŻY ……. Ta grupa na nagraniu nie wykonywała “zwyczajnie” swoich obowiązków. Nie da się na to patrzeć i słuchać głosów małych zrozpaczonych dzieci

– stwierdziła aktorka.

Na odpowiedź Telewizji Polskiej nie trzeba było długo czekać. Kurdej-Szatan nie będzie już występować w TVP. Ostatni odcinek serialu “M jak miłość” z jej udziałem wyemitowany został 6 grudnia.

Obrona polskiej granicy pokazuje, jak cenna jest praca polskich służb i wojska. W Telewizji Polskiej nie może być miejsca dla osób, które szkalując i wyzywając obrońców naszych granic, same postawiły się poza wspólnotą aksjologiczną Polaków

– oświadczył wówczas prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski.

Aktorka przeprosiła wyłącznie za niestosowny język

Kurdej-Szatan choć przeprosiła za swoje wulgaryzmy to nie zmieniła swojego zdania ws. Straży Granicznej i jej działania na granicy z Białorusią.

Jeżeli jednak mam odpowiadać karnie za okazanie solidarności cierpiącym, to nie chcę, żeby pokazywano mnie z zasłoniętą twarzą i upoważniam media do pisania o sprawie z udostępnieniem mojego wizerunku i nazwiska

– podkreśliła Barbara Kurdej-Szatan.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

onet.pl

Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY