Ambasador Rosji oblany czerwoną farbą
Wojciech Sumliński skomentował incydent z oblaniem farbą ambasadora Rosji w Polsce.
Czemu ta pani, jak oblała farbą ambasadora Rosji, nie została zamknięta w areszcie? Dlaczego nie została wypuszczona w świat informacja, że ta pani będzie miała zaraz proces? No niestety dlatego, że bano się jak na to zareaguje strona ukraińska – mówił w Dniu na żywo w MN Wojciech Sumliński.
Zobacz także: To ona odpowiada za atak na rosyjskiego dyplomatę! “Nie pozwoliliśmy im złożyć kwiatów” [+WIDEO]
Historia jest historią
Gość MN odniósł się do rzucanych w stronę różnych osób zarzutów o bycie ruskim agentem.
No na Boga, historia jest historią. My cały czas wykonujemy jakieś gesty, ukłony. Spróbujmy powiedzieć Ukraińcom, żeby nie mówić o Banderze. Z powodu ruskiego agenta Komorowskiego załamałem się tak jak nigdy w życiu, popełniłem największy grzech swojego życia – próbę samobójczą, niech nikt mnie nie nazywa ruską agenturą, bo to jest bezczelne – wskazał Sumliński.
Ja sam będę Ciebie bronił, jeżeli ktoś Ciebie nazywałby ruskim agentem, bo to jest kłamliwe – odpowiedział red. Michał Jelonek.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com