Robert Lewandowski zrywa współpracę z marką Huawei

Dodano   2
  LoadingDodaj do ulubionych!
Robert Lewandowski

Robert Lewandowski / Fot. Twitter

Robert Lewandowski nie będzie już dłużej twarzą Huaweia. Informację o zerwaniu współpracy z chińskim koncernem potwierdził menadżer pilkarza, Tomasz Zawiślak.
  • Robert Lewandowski, najlepszy piłkarz świata, nie będzie już ambasadorem marki Huawei.
  • Informację na ten temat jako pierwszy podał Dariusz Faron z redakcji WP Sportowe Fakty.
  • Brytyjski dziennik “Daily Mail” informował, iż Huawei miało pomagać Rosjanom poprzez przeszkolenie około 50 tys. ekspertów ds. walki z hakerami paraliżującymi rosyjskie sieci internetowe.
  • Profil “Huawei Mobile Poland” napisał na Twitterze, że publikacja “DM” jest fake news’em.
  • Zobacz także: Mosbacher przeprasza Polskę. “To było efektem rosyjskiej dezinformacji”

Kapitan reprezentacji Polski związał się z chińską marką w 2015 roku, a od 2020 stał się twarzą marki na całą Europę. Ze względu na dramatycznie rozwijającą się sytuację na wschodzie piłkarz Bayernu Monachium zdecydował się na zakończenie współpracy z Huawei. Powód nie został oficjalnie podany, lecz Lewandowski miał podjąć decyzję po doniesieniach brytyjskiego dziennika “Daily Mail”, który zarzuca chińskiej marce wspieranie Rosji w wojnie przeciwko Ukrainie.

Huawei na Twitterze podaje, że informacje podane przez brytyjskie czasopismo są nieprawdziwe.

Do całej sprawy odniósł się także Tomasz Zawiślak, agent Roberta.

Informuję, że podjęliśmy decyzję o zakończeniu współpracy marketingowej między Robertem Lewandowskim a marką Huawei. Tym samym realizacja wszelkich świadczeń promocyjnych została z naszej strony wstrzymana – powiedział agent Lewandowskiego w rozmowie z WP Sportowe Fakty.

Według wstępnych doniesień kapitan reprezentacji Polski ma stracić około 5 milionów euro na zerwaniu umowy sponsorskiej z Huawei. Jednak napastnik Bayernu dokładnie wie co robi. Wcześniej w ligowym meczu z Eintrachtem Frankfurt wyszedł w specjalnej opasce kapitańskiej w barwach Ukrainy, która została później wylicytowana na cenę 27 tys. złotych. Zachowanie Lewandowskiego jako jeden z pierwszych skomentował Maciej Iwański – dziennikarz TVP Sport.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Tomasz Bolanowski

Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY