- Co pewien czas w dość bliskiej odległości od Ziemi przelatują ciała niebieskie o wielkości od kilku do kilkunastu metrów.
- Nie stanowią one jednak większego zagrożenia dla ludzi, a nawet naszej dalszej egzystencji.
- Jednak 11 i 24 marca obok naszej planety przelecą dwa obiekty kilkusetmetrowe.
- Na szczęście ich trasa oddalona jest od Ziemi na ponad 5 mln km.
- Zobacz także: Rosja z ratingiem obniżonym do poziomu “śmieciowego”
W marcu w dość bliskiej odległości od Ziemi przelecą dwa kilkusetmetrowe planetoidy z grupy tzw. potencjalnie niebezpiecznych, nie będą one jednak stanowić większego zagrożenia. W serwisie CNEOS prowadzonym przez amerykańską agencję NASA podano szczegółową trasę przelotu oraz parametry obiektów.
Ostatnie tygodnie to czas, gdy w okolicy Ziemi pojawiło się całkiem sporo stosunkowo dużych planetoid. 22 lutego minęła nas planetoida numer 455176, o wielkości w przedziale 190-430 metrów. 4 marca przeleciał obiekt skatalogowany pod numerem 138971, o wielkości między 560 metrów, a 1,3 km.
To nie koniec bliskich przelotów planetoid w okolicach Błękitnej Planety. Już 11 i 24 marca będą miały miejsce dwa kolejne. Jednakże tym razem obiekty te będą znacznie większe niż ma to zwykle miejsce
Obliczenia astronomów wskazują, że 11 marca minie nas skała znana jako 2015 DR215, o wielkości w przedziale od 220 do 490 metrów, a 24 marca obiekt 2013 BO76 o podobnie szacowanych rozmiarach. Obie planetoidy przemkną w bezpiecznych dystansach kilkanaście razy dalszych, niż odległość Ziemia-Księżyc. Będzie to odpowiednio 6,7 mln km i 5,1 mln km.
Co ciekawe, planetoida 2013 BO76 przeleci w tym roku jeszcze koło drugiej planety tj. Merkurego. Nastąpi to 30 czerwca w odległości 7,5 mln km.
Za rok 11 marca ponownie wróci w okolice Ziemi, ale dystans będzie wtedy już 10-krotnie dalszy niż w przypadku tegorocznego spotkania.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
tvp.info