- Sąd podtrzymuje anulowanie australijskiej wizy dla Novaka Djokovica – informuje agencja Reuters.
- Decyzja trzech sędziów była jednomyślna.
- Prawnicy Novaka Djokovica zapowiedzieli już podjęcie dalszych działań, aby powstrzymać deportację Serba.
- Zobacz także: Imperialne ambicje Putina nie skończą się na Ukrainie. Brytyjski minister obrony ostrzega
Serb nie weźmie udziału w turnieju
Sprawa 34-letniego zawodnika z Belgradu trafiła do sądu federalnego po tym, jak jego adwokaci złożyli odwołanie od decyzji ministra ds. imigracji Australii Alex Hawke o ponownym cofnięciu wizy sportowca.
Prawnicy tenisisty na początku niedzielnej rozprawy podnieśli ten wątek i wskazali, że niechęć do szczepień równie dobrze może wzrosnąć, gdy tak popularna osoba, jak Djoković nie będzie mogła zagrać w Melbourne, zostanie wydalona, a jego kariera dozna w ten sposób wyraźnego uszczerbku.
Prawnicy Novaka Djokovica zapowiedzieli już podjęcie dalszych działań, aby powstrzymać deportację Serba. Sąd ogłosił kolejną przerwę w posiedzeniu.
Turniej bez mistrza
Australijski sąd najwyższy w niedzielę o godz. 9.30 czasu lokalnego rozpoczął rozpatrywanie ciągnącej się już od ponad tygodnia sprawy lidera rankingu tenisistów. Sesja sądu była transmitowana online, ale serbskiego tenisisty nie można było zobaczyć na przekazie. Podtrzymanie decyzji o anulowaniu wizy zawodnika oznacza, że tenisista zostanie deportowany i nie będzie mógł wziąć udziału w Australian Open. Serb może otrzymać również z zakaz wjazdu do tego kraju na okres do trzech lat.
Mający w dorobku dziewięć triumfów w rozgrywanej w Melbourne imprezie zawodnik z Belgradu kilkanaście dni temu poinformował, że otrzymał zaświadczenie lekarskie. Zwalniało ono tenisistę z obowiązkowego szczepienia przeciwko COVID-19. Zawodnik wyruszył z ważnym dokumentem do Australii. Służby graniczne cofnęły jednak jego wizę i prosto z lotniska przetransportowały do hotelu, gdzie zakwaterowane są osoby ubiegające się o azyl.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
PAP