Budżet Warszawy na 2022 rok z deficytem 2,2 mld. Mimo to powstanie teatr za 286 mln

Dodano   1
  LoadingDodaj do ulubionych!
Widownia teatru

Widownia teatru / Fot. pixabay

Oglądając odbywającą się w trybie online dwudniową sesję budżetową Rady Warszawy (16-17 grudnia), można było dojść do wniosku, że w miejskiej kasie pieniądze jednocześnie są i ich nie ma.
  • Mimo dziury budżetowej w wysokości 2,2 mld zł warszawscy radni przeznaczyli ogromną kwotę na budowę teatru.
  • Budowa nowej siedziby dla Teatru Rozmaitości na pl. Defilad będzie kosztować warszawiaków aż 286 mln zł.
  • W planach na najbliższe lata nie widać natomiast rezerw finansowych na linie tramwajowe na wschodnią Białołękę.
  • Zobacz także: Ekonomiści zapowiadają jeszcze większą inflację. W kwietniu wyniesie nawet 9,4 proc.

Teatr ważniejszy od tramwaju

Radni większości przyjęli przyszłoroczny budżet z dziurą w wysokości 2,2 mld zł, zaś skarbnik informował o wyczerpywaniu możliwości kredytowych i podawał, że na koniec przyszłego roku zadłużenie miasta sięgnie 6,8 mld zł. Kilka godzin później Rada Warszawy przegłosowała zmiany w wieloletniej prognozie finansowej, przyznając ogromne pieniądze na budowę… teatru. Budowa nowej siedziby dla Teatru Rozmaitości na pl. Defilad będzie kosztować aż 286 mln zł. To kwota porównywalna z kosztami budowy obiecywanej linii tramwajowej, mającej połączyć rejon Głębockiej ze stacją metra na Bródnie.

– Rozpoczęcie realizacji prac budowlanych Teatru Rozmaitości to milowy krok w procesie zmian w centrum Warszawy. Cieszymy się, że radni wsparli nasze starania i nareszcie może się naprawdę rozpocząć proces inwestycyjny. Przyznanie tych pieniędzy jest tym bardziej ważne, bo dzieje się to w naprawdę trudnej sytuacji miasta

– uważa wiceprezydent Aldona Machnowska-Góra.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Rażąca niegospodarność stołecznego samorządu

Oglądając odbywającą się w trybie online dwudniową sesję budżetową Rady Warszawy (16-17 grudnia), można było dojść do wniosku, że w miejskiej kasie pieniądze jednocześnie są i ich nie ma.

Warszawski ratusz nie był w tak złej sytuacji finansowej od początków samorządu. Za rządów prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz dziura budżetowa rosła nawet do 1,41 mld zł, ale samorząd regularnie ciął inwestycje i sprywatyzował SPEC, co pozwoliło przetrwać kilka kryzysów.

W roku 2019 dziura została powiększona do 2,02 mld zł, co nie przeszkodziło ratuszowi podpisać umowy na budowę Muzeum Sztuki Nowoczesnej za 417 mln zł. W grudniu 2019 r., gdy ekonomiści spodziewali się nadejścia dużego kryzysu gospodarczego, warszawscy radni przyjęli budżet z deficytem w wysokości 2,09 mld zł. Cztery miesiące później ogłoszono stan epidemii, podczas którego samorząd nie zdecydował się na realne cięcia. Następnie Sejm przegłosował zmiany podatkowe, które wywróciły do góry nogami metodę dzielenia wpływów z podatków między rząd i samorządy.

Tu Stolica

Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY