Ekonomiści zapowiadają jeszcze większą inflację. W kwietniu wyniesie nawet 9,4 proc.

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Inflacja

Inflacja / Fot. Pixhere

Prognozy ekonomistów Banku Pekao są niepokojące. Zdaniem ekspertów państwowego banku szczyt inflacji osiągniemy w kwietniu i wyniesie on 9,4 proc.
  • To skutek piątkowych decyzji Urzędu Regulacji Energetyki o podniesieniu cen energii.
  • Instytucja ogłosiła nowe taryfy za energię dla gospodarstw domowych.
  • Zgodnie z piątkowymi decyzjami URE od nowego roku gaz podrożeje o 54 proc. a prąd o 24 proc.
  • Zobacz także: Czy Scheuring-Wielgus przeprosi za promowanie oszusta?

Drożyzna nie wyhamuje

Wiele wskazuje na to, że wzrost cen w Polsce dopiero się rozpędza. Tak przynajmniej wynika z najnowszych prognoz ekonomistów Banku Pekao. Powód? Piątkowe decyzje Urzędu Regulacji Energetyki, które podnoszą ceny prądu i gazu o odpowiednio 24 i 54 proc. Zdaniem ekspertów szczyt inflacji osiągniemy w kwietniu i wyniesie on 9,4 proc.

– Decyzje URE oznaczają wzrost średniorocznej inflacji z 5,0 do 7,8-8,0 proc. r/r (wariant maksimum). Szczyt: 9,4 proc. w kwietniu, koniec ’22 5,3 proc. r/r.

– napisali na Twitterze ekonomiści Banku Pekao.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Szczyt inflacji w kwietniu

Ceny energii są jednym z głównych czynników cenotwórczych dla wielu przedsiębiorców. A skoro wzrosną koszty, to automatycznie wzrosną też ceny.

Dlaczego szczyt dopiero w kwietniu? Tu może zadziałać efekt tarczy antyinflacyjnej. Rząd zdecydował bowiem na razie, że obniżka VAT czy akcyzy na energię czy paliwa ma działać przez trzy miesiące. Jeśli to się nie zmieni, to w kwietniu czeka nas inflacyjny skok.

Ekonomiści Pekao zwracają uwagę na jeszcze jedną rzecz. “Zobaczymy jeszcze, czy podwyżka cen gazu ziemnego zostanie rozłożona w czasie. Jeśli tak, to część tego impulsu przesuwa się na kolejne lata” – piszą eksperci.

Twitter, Businessinsider

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY