Bodakowski rysuje. Satyra na dziś: Jak lewica i pseudo liberałowie definiują faszyzm

Jak co roku przed Marszem Niepodległości Lewica i pseudo liberałowie intensyfikują swój skowyt o rzekomym zagrożeniu faszyzmem i potrzebie walki z faszystami. I jak zwykle środowiska antypatriotyczne będą unikać zdefiniowania tego, co rozumieją pod pojęciem faszyzmu.

Zobacz także: Dr Aondo-Akaa: Jest wielce prawdopodobne, że Putin i Łukaszenka chcą zakłócić Święto Niepodległości [NASZ WYWIAD]

Trudno się lewicy i pseudo liberałom dziwić, że unikają zdefiniowania tego, co jest ten faszyzm, który budzi ich odrazę. Głównym założeniem faszyzmu jest bowiem podporządkowanie wszystkich dziedzin życia biurokracji państwowej. Twórca ideologii faszystowskiej Benito Mussolini głosił, że „wszystko dla państwa, nic poza państwem, a przede wszystkim nic przeciw państwu”. Dziś ten program urzeczywistnia Unia Europejska będąca celem wszelkich działań lewicy i pseudo liberałów. Gdyby siły antypatriotyczne naprawdę były antyfaszystowskie, gdyby naprawdę walczyły z taszyzmem, to walczyłyby same ze sobą.

Sprzeczność między deklarowanym celem (walką z faszyzmem) a realnymi działaniami lewicy i pseudo liberałów (realizacją programu zbieżnego z faszyzmem) sprawia, że pod pojęciem faszyzmu lewica i pseudo liberałowie ukrywają coś innego, coś, co nie jest faszyzmem.

Lewica i pseudo liberałowie nie chcą definiować tego, czym jest faszyzm, bo pod tą definicją ukrywają wartości wyznawane przez większość Polaków. Gdyby siły antypatriotyczne powiedziały prawdę o tym, co rozumieją przez pojęcie faszyzm, zniechęciły by do siebie Polaków. Taka taktyka działań konspiracyjnych to stara taktyka komunistów sterowanych z Moskwy.

Dziś dla lewicy i pseudo liberałów faszystami są: zwolennicy niepodległości Polski, Polacy, patrioci, narodowcy, katolicy, antykomuniści, zwolennicy praw i wolności obywatelskich, zwolennicy demokracji, mięsożercy, ludzie wykazujący homofobie (czyli zdrowe reakcje awersyjne na seks gejowski, który niesie ze sobą dużo większe ryzyko zarażenia się chorobami przenoszonymi drogą płciową), ludzie uważający, że kobiety nie mają siusiaków, przeciwnicy tęczowej rewolucji, a nawet mięsożercy, racjonaliści (odrzucający irracjonalne brednie o katastrofie klimatycznej czy covidową kłamliwą propagandę), przeciwnicy zniewolenia przez globalne korporacje, zwolennicy wolnego rynku.