Powstańcy nie chcą Marszu Niepodległości? Ta lista mówi wszystko! 1000 nazwisk powstańców z NSZ [ZOBACZ DOKUMENT]

Dodano   2
  LoadingDodaj do ulubionych!
Powstanie Warszawskie

Powstanie Warszawskie / Fot. IPN

Powstańcy warszawscy oraz polscy kombatanci w zdecydowanej większości wyznawali oraz wyznają poglądy patriotyczne oraz narodowe. O usposobieniu polskich bohaterów wspomina Przemysław Czyżewski - prawnik, społecznik, w latach 2009-2018 obecny we władzach naczelnych Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych. Organizator rajdów pieszych szlakiem walk żołnierzy NSZ w Powstaniu Warszawskim. Jeden z założycieli Stowarzyszenia Marsz Niepodległości.
  • Przemysław Czyżewski wspomina swoje spotkania z polskimi kombatantami. Jego zdaniem zdecydowana większość z nich wyznawała wartości zbieżne z tymi, które prezentuje dziś Stowarzyszenie Marsz Niepodległości.
  • Kombatanci z wielką radością spotykają się z przedstawicielami środowisk patriotycznych oraz narodowych. Czyżewski przywołuje własne doświadczenia z wieloletniej aktywności na polu opieki nad kombatantami.
  • Działacz wskazuje, iż malejąca liczba kombatantów, która pozostała wśród nas stała się celem środowisk mających na celu atak na polskich patriotów oraz ideę, którą w ogromnej większości reprezentują. Społecznik przywołuje przykład pani Wandy Traczyk-Stawskiej.
  • Zobacz także: “W służbie Wielkiej Polsce” – zobacz film o Straży Marszu Niepodległości [WIDEO]

Oto lista 1000 nazwisk polskich narodowców, którzy brali udział w Powstaniu Warszawskim. Przypomniał ją Przemysław Czyżewski-były członek władz naczelnych Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych. Zapytaliśmy go o stosunek kombatantów do idei Marszu Niepodległości oraz o zaangażowanie polityczne pani Wandy Traczyk-Stawskiej. Czyżewski odpowiada jednoznacznie.

Lista powstańców mówi wszystko

Działacz narodowy opisuje usposobienie oraz poglądy zdecydowanej większości Kombatantów, z którymi miał okazję się spotkać.

“Środowisko Powstańców Warszawskich co do zasady było zdecydowanie patriotyczne i w szerokim znaczeniu konserwatywne. Były oczywiście wyjątki, ale nie reprezentatywne dla całego środowiska. Kombatanci, których znałem i z którymi pracowałem, w dużej większości mieli poglądy narodowe.” – wskazuje Czyżewski.

“Marsz Niepodległości bardzo interesował Kombatantów, przypomnę tylko, że przez kilka lat w rocznicę powstania NSZ odbywał się w Warszawie Marsz NSZ organizowany przez Straż Marszu Niepodległości, w którym brali udział również Powstańcy. W samym Marszu Niepodległości od początku biorą udział Kombatanci i corocznie na zakończenie przemawia do zgromadzonych Kombatant. Niestety dziś w dobrym zdrowiu i sprawności pozostali nieliczni.” – dodaje.

Kombatanci z wielką radością spotykają się z przedstawicielami środowisk patriotycznych oraz narodowych. Czyżewski przywołuje własne doświadczenia z 9 letniej aktywności na polu opieki nad kombatantami.

“W wielu spotkaniach z Powstańcami miałem też okazję uczestniczyć jako gość i przyznam szczerze, emocja, jakie towarzyszyły spotkaniom z młodzieżą narodową nie występowały na innych spotkaniach. Czasem na widok Mieczyka Chrobrego w klapie marynarki, Powstaniec wspominał swoich Kolegów „którzy też takie nosili”, albo deklarował, że gdyby nie wojna to zapewne sam by taki nosił. Często spotkaniom towarzyszyły łzy i niezwykłe wzruszenie bo Kombatanci doskonale rozpoznawali z jak wspaniałymi młodymi narodowcami mają do czynienia. To nie były spotkania w stylu wymuszonej, szkolnej akademii, które trzeba „odbębnić”. To był element „sztafety pokoleń”, wiedzieli to młodzi i czuli to Kombatanci.” – opisuje działacz.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

“Atak na etos patriotycznej walki o niepodległość”

Wypowiedź działacza zadaje kłam twierdzeniom niektórych środowisk, które twierdzą, że powstańcy wyznawali kodeks wartości współczesnej lewicy. Czyżewski wskazuje, iż malejąca liczba kombatantów, która pozostała wśród nas stała się celem środowisk mających na celu atak na polskich patriotów oraz idee, którą w ogromnej większości reprezentują. Społecznik przywołuje przykład pani Wandy Traczyk-Stawskiej, która regularnie występuje na manifestacjach środowisk opozycji parlamentarnej.

“Dziś, gdy ogromnej większości Powstańców nie ma już wśród nas nie ma komu zabrać głosu w obronie dobrego imienia tego środowiska, wykorzystuje się schorowaną, starszą panią, która w sposób ordynarny atakuje środowiska patriotyczne i narodowe. Robert Bąkiewicz jest oczywiście główną ofiarą tej mowy nienawiści, ale faktycznie jest to lewacko-liberalny atak na cały etos patriotycznej walki o niepodległość i wolność.” – mówi Czyżewski.

“Wykorzystywanie etosu powstańczego do bieżącej walki ideologicznej i politycznej jest wyjątkowo podłe i nieodpowiedzialne.” – ocenia.

Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY