Bodakowski rysuje. Satyra na dziś: Pożar punktu wstrzykiwania, czyli jak NSDAP wykorzystała pożar Reichstagu do likwidacji demokracji

Dodano   1
  LoadingDodaj do ulubionych!
Satyra obrazkowa

Satyra obrazkowa / rysunek Jan Bodakowski

W Zamościu podpalono punkt wstrzykiwania eksperymentalnej substancji zwanej szczepionką na covid. Już wśród polityków (jawnie deklarujących swoją lewicowość i tych, którzy swoją lewicowość chcą ukryć) pojawiają się głosy nawołującego do tego, by eksces ten wykorzystać do ostatecznej rozprawy ze środowiskami przeciwników obrońców praw człowieka przeciwnych przymusowemu wstrzykiwaniu eksperymentalnych mutagenów, które mogą prowadzić do chorób i zgonów.

Widać, że socjaliści lubią korzystać ze wzorców swoich towarzyszy. Znany działacz socjalistyczny Adolf Hitler wykorzystał podpalenie Reichstagu do rozprawy ze swoimi przeciwnikami politycznymi.

Pożar gmachu parlamentu Rzeszy Niemieckiej ten miał miejsce w nocy z 27 na 28 lutego 1933 roku. Budynek prawdopodobnie został podpalony. O podpalenie oskarżono komunistę, według nazistów miał być to sygnał do rewolucji komunistycznej w Niemczech – współcześnie skazanego i zabitego skazanego niemieckie sądownictwo uniewinniło.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Naziści pożar Reichstagu wykorzystali do pełnego przejęcia władzy w Niemczech, przekształcenia demokracji parlamentarnej w monopartyjne państwo totalitarne. Pod wpływem histerii związanej z pożarem
Prezydent Rzeszy Paul von Hindenburg wydał Reichstagsbrandverordnung – dekretu „O ochronie narodu i państwa” (niem. Verordnung zum Schutz von Volk und Staat), który, jak można przeczytać w Wikipedii „na tydzień przed przedterminowymi wyborami do Reichstagu zawieszał »czasowo« podstawowe prawa obywatelskie zawarte w konstytucji Republiki Weimarskiej z 1919 […], sankcjonując prawnie prześladowanie opozycji politycznej NSDAP przez policję pruską (podporządkowaną Hermannowi Göringowi jako komisarycznemu ministrowi spraw wewnętrznych Prus) i SA, której oddziałom Göring nadał uprzednio jako tzw. policji pomocniczej […] pełne uprawnienia policyjne co do stosowania środków przymusu [. Dekret zawieszał m.in. tajemnicę korespondencji, wolność zgromadzeń, nietykalność osobistą obywateli i ich mieszkań, dopuszczał tzw. areszt prewencyjny, czyli internowanie bez nakazu sądowego przez policję (i policję pomocniczą) i wolność publikacji. Co najważniejsze – zawieszał również możliwość sądowej kontroli decyzji administracyjnych podjętych w jego trybie (brak możliwości odwołania się do sądu). Rozstrzygające było również powierzenie wykonania dekretu ministrowi spraw wewnętrznych, a nie ministrowi wojny Rzeszy (tzn. policyjny stan wyjątkowy, a nie stan wojenny pod władzą i kontrolą Reichswehry)”. Stan wyjątkowy NSDAP przedłużało do 1945 roku.


Jan Bodakowski

Satyra obrazkowa
Satyra obrazkowa
Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY