- Po przegranym przez Anglików finale Mistrzostw Europy na trójkę czarnoskórych zawodników spadła nie tylko fala krytyki, ale przede wszystkim obelgi o podtekście rasistowskim.
- Premier Wielkiej Brytanii odbył we wtorek rozmowy z przedstawicielami mediów społecznościowych, aby zapobiec w przyszłości podobnym sytuacjom.
- Boris Johnson zapowiedział, że rasistowskie komentarze będą skutecznie wyłapywane, a na kibiców zostaną nakładane surowe zakazy stadionowe.
- Właściciele mediów społecznościowych również mogą odczuć skutki rasizmu, jeżeli obelżywe komentarze nie będą kasowane.
- Zobacz także: Nie można krytykować czarnoskórych piłkarzy, bo rasizm? Brytyjski premier reaguje ws. komentarzy w internecie
Premier Wielkiej Brytanii po fali ataków na czarnoskórych zawodników reprezentacji Anglii zarządził wyłapywanie w internecie osób, które przejawiają formy rasizmu. Kibice będą otrzymywali dożywotnie zakazy stadionowe. Boris Johnson zamierza zastosować twarde środki, bez wysłuchiwania ewentualnych próśb i zażaleń.
Tym, co robimy, jest podjęcie praktycznych kroków w celu zapewnienia, że reżim zakazów stadionowych zostanie zmieniony tak, że jeśli jesteś winny rasistowskich zniewag wobec piłkarzy, to nie pójdziesz na mecz. Żadnych „jeśli”, żadnych „ale”. Żadnych wyjątków i wymówek
– zapowiedział brytyjski przywódca w trakcie sesji Izby Gmin.
W tym celu powstanie specjalna ustawa, która pozwoli na prawne sankcje nie tylko wobec grup rasistowskich, ale również właściciele mediów społecznościowych będą karani za nieodpowiednią reakcję na przejawy rasizmu na ich portalach. We wtorek poinformował o planach brytyjskiego rządu przedstawicieli Facebooka, Snapchata, Twittera, TikToka oraz Instagrama.
Jeśli nie będą zdejmować nienawiści i rasizmu ze swoich platform, będą grozić im grzywny wynoszące 10 proc. ich globalnych przychodów
– oświadczył Boris Johnson.
To wszystko to pokłosie przegranej Anglików w finale EURO 2020. Trzej czarnoskórzy piłkarze tj. Marcus Rashford, Jadon Sancho i Bukayako Saka nie wykorzystali swoich szans w decydującym o wygranej konkursie rzutów karnych. Pod adresem tych zawodników padło w mediach społecznościowych wiele krzywdzących i rasistowskich komentarzy, które były szeroko krytykowane przez brytyjskich ekspertów sportowych, byłych piłkarzy oraz polityków.
Zakazy stadionowe w Wielkiej Brytanii zostały wprowadzone na mocy przyjętej w 1989 roku i nowelizowanej później ustawy o widowni na meczach piłkarskich. Zgodnie z nią sądy mogą zabraniać danej osobie chodzenia na stadiony przez okres od dwóch do 10 lat z powodu przestępstw lub wykroczeń popełnionych w trakcie meczów lub w związku z nimi. Nie obejmuje ona jednak obecnie czynów popełnionych w internecie.
Pod zainicjowaną w poniedziałek internetową petycją, by zabronić osobom skazanym za czyny o charakterze rasistowskim chodzenia na mecze piłkarskie podpisało się w ciągu dwóch dni ponad milion osób.
rmf24.pl