- Przed dzisiejszym finałowym spotkaniem podczas EURO 2020, gdzie pojedynek stoczy Anglia z Włochami, piłkę na murawę dostarczy elektryczny samochodzik pomalowany w tęczowe barwy
- UEFA jeszcze kilka tygodni podczas jednego z pojedynków fazy grupowej zakazała podświetlania w barwy środowisk LGBT stadionu w Monachium
- Volkswagen świetnie wykorzystuje pozwolenie UEFY to propagowania lewicowo-liberalnej agendy, a także do promocji swoich elektrycznych pojazdów
- Użytkownicy serwisów społecznościowym nie podzielają zachwytu nad nachalną promocją tzw. równości
- Zobacz także: Awantura o flagę LGBT przed meczem! UEFA reaguje
Jeszcze nie tak dawno temu UEFA podczas meczu fazy grupowej EURO 2020 pomiędzy Niemcami i Węgrami zakazała podświetlenia stadionu w Monachium w tęczowe barwy środowiska LGBT, teraz pozwala na upolitycznienie takiego widowiska jak finał Mistrzostw Europy w piłce nożnej. Niemiecki producent samochodów Volkswagen postanowił pomalować mały samochód elektryczny, sterowany za pomocą zdalnej konsoli ma przywieźć pod nogi arbitra głównego piłkę przed najważniejszym pojedynkiem na europejskim kontynencie.
I'm so excited for Sunday's Final, especially since I just tried on my new kit! Do you like it? 🥰🌈 #EURO2020 #PRIDE #ENGITA pic.twitter.com/85sm1a1327
— Tiny Football Car (@TinyFootballCar) July 9, 2021
Niemiecki sponsor podczas tegorocznego EURO 2020 propagował za pomocą samochodziku o nazwie Tiny Car Football pojazdy elektryczne swojej marki. Przed każdym meczem na turnieju piłki były dowożone takim o to pojazdem. Jednak dotychczas był on pomalowany w standardowe barwy, bez kontekstu politycznego. Tym razem Volkswagen, zdając sobie sprawę o wielkiej oglądalności finałowego pojedynku, chce na siłę wcisnąć lewicową-liberalną ideologię LGBT.
Podczas finału Euro 2020 dzielmy się miłością. Razem
– czytamy we wpisie na instagramowym koncie Volkswagena.
radiozet.pl