Rośnie napięcie w Arktyce

Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Pixabay

  • Brytyjski Minister Obrony Narodowej Ben Wallace zadeklarował w Norwegii większe zaangażowanie militarne jego kraju w obronie Arktyki.
  • Przekazał, że Brytyjczycy chcą wysłać do Norwegii, Szwecji i Finlandii morską grupę uderzeniową.
  • W ostatnich dniach na wodach Północnego Atlantyku odbywają się ćwiczenia Sojuszu Północnoatlantyckiego.
  • Zobacz także: Polska gwarantem bezpieczeństwa? Zakończyły się negocjacje pokojowe w Turcji

Wielka Brytania zobowiązała się militarnie do głębszej integracji, interoperacyjności z krajami takimi jak Norwegia, aby chronić wody północnego Atlantyku

– poinformował Ben Wallace, podczas konferencji w Bardufoss w północnej Norwegii.

Zamierzamy na stałe mieć morską grupę uderzeniową aktywną w krajach nordyckich

– zapowiedział brytyjski Minister Obrony Narodowej.

Najprawdopodobniej grupy uderzeniowe będą poddane rotacji pomiędzy Norwegię, Szwecję i Finlandię.

Według informacji przekazywanych przez agencję Reutera, brytyjski minister obrony przemawiał do blisko 30 tys. żołnierzy odbywających ćwiczenia Sojuszu Północnoatlantyckiego w Norwegii. Plan ćwiczeń zakłada, że Norwegia została zaatakowana przez fikcyjny kraj, co natychmiastowo uruchomiło art. 5 NATO.

Należy przypomnieć, że Norwegia poprzez Arktykę graniczy z Federacją Rosyjską, która 24 lutego dokonała inwazji na Ukrainę.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Znaczenie wojny na Ukrainie

Manewry, które odbywają się co dwa lata, nabrały dodatkowego znaczenia z powodu inwazji Rosji na Ukrainę. Atak trwa od 24 lutego i przekształcił się w największy konflikt zbrojny w Europie od momentu zakończenia II wojny światowej.

Od 34 dni armia rosyjska ostrzeliwuje ukraińskie miasta, nie oszczędzając kobiet i dzieci. Według szacunków ONZ, od początku wojny zginęło już 1000 cywilów, w tym ponad 140 dzieci. Miliony Ukraińców uciekły z kraju, najwięcej do Polski (2,3 mln).

Reuters zwraca uwagę, że chociaż napięcia w regionie Arktyki są niskie, to norwescy przywódcy obawiają się, że konfrontacja między NATO a Rosją może rozlać się na ten polarny obszar, gdzie obie strony zwiększyły swoją obecność wojskową w ostatnich latach.

dorzeczy.pl

Rzecznik Rządu Piotr Müller

Rzecznik Rządu Piotr Müller / Fot. PAP/Rafał Guz. Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

  • Podczas wtorkowej konferencji prasowej rzecznik rządu Piotr Mueller wyjawił, że Rada MInistrów podjął decyzję ws. rosyjskiego węgla.
  • Na Kreml zostanie przesłana nota dyplomatyczna informująca o zerwaniu polskiej zgody na umowę z Rosją ws. popierania i wzajemnej ochrony inwestycji.
  • Rzecznik ogłosił również zamrożenie kolejnych rosyjskich majątków o wartości 160 mln złotych.
  • Zobacz także: Krajowa Grupa Spożywcza. Zapowiedź państwowego giganta spożywczego

We wtorek na konferencji prasowej rzecznik rządu Piotr Mueller ogłosił kolejne decyzje dotyczące działań polskiego rządu wobec Rosji w związku z jej agresją na Ukrainę, w tym o blokadzie importu rosyjskiego węgla.

Rząd przyjął wniosek o skierowaniu do strony rosyjskiej noty dyplomatycznej informującej o wycofaniu zgody na związanie Polski umową z Rosją w sprawie popierania i wzajemnej ochrony inwestycji

– poinformował rzecznik rządu.

Rada Ministrów przyjęła projekt umożliwiający mrożenie majątków podmiotów wspierających Rosję, który pozwala też na wzmocnienie sankcji na poziomie krajowym. Jak tłumaczył rzecznik, Polska od samego początku mrozi wszelkie majątki i aktywa, które wynikają z sankcji unijnych.

To ponad 160 mln zł, które zostały zamrożone

– przekazał Piotr Mueller.

Wyjaśnił, że przyjęte przez rząd zapisy ustawowe pozwolą na wprowadzenie blokady importu węgla z Rosji.

Nie możemy dłużej czekać na decyzje Unii Europejskiej

– zaznaczył.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

dorzeczy.pl

Zbigniew Rau

Zbigniew Rau / Fot. PAP/EPA. Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

  • Minister Spraw Zagranicznych Zbigniew Rau w dniach 29 marca-1 kwietnia odbędzie podróż po krajach Kaukazu Południowego.
  • Odwiedzi i porozmawia z przywódcami Azerbejdżanu, Armenii oraz Gruzji.
  • Jako przewodniczący Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie będzie się koncentrować na deeskalacji napięcia w regionie.
  • Zobacz także: Powiew optymizmu. Rosjanie o obiecujących negocjacjach

Wizyty w Tbilisi, Baku i Erywaniu będą koncentrować się na istniejących wyzwaniach, ułatwieniu dialogu, niezbędnego do deeskalacji utrzymujących się w regionie napięć, wsparciu przez przewodnictwo OBWE wysiłków mediacyjnych, a także zacieśniania współpracy między Organizacją Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie a trzema państwami Kaukazu Południowego.

W Gruzji Minister Zbigniew Rau spotka się z prezydent Salome Zurabiszwili, premierem Iraklim Garibaszwilim a także z wicepremierem i ministrem spraw zagranicznych Dawidem Zalkalianim oraz pierwszym zastępcą przewodniczącego parlamentu Gruzji Giorgi Wolskim.

Podczas wizyty w Azerbejdżanie przewodniczący OBWE będzie rozmawiać z prezydentem Ilhamem Alijewem i z szefem azerbejdżańskiej dyplomacji Dżehunem Bajramowem. Natomiast w Armenii minister Rau spotka się z prezydentem Vahagnem Chaczaturianem, premierem Nikolem Paszynianem i ministrem spraw zagranicznych Araratem Mirzojanem.

gov.pl, medianarodowe.com

Warszawcy policjanci odzyskali obraz

"Donzella" autorstwa Edwarda Okonia / Fot. Twitter

  • Policjanci z śródmiejskiej komendy odzyskali obraz Edwarda Okonia pt. Donzella, który został zrabowany przez Niemców w czasie II wojny światowej.
  • Skradziony obraz został kilka dni temu wystawiony na sprzedaż w jednym z domów aukcyjnych.
  • Ostatecznie funkcjonariusze eskortowali transport dzieła do Muzeum Narodowego w Warszawie.
  • Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście ustali w jaki sposób obraz wpadł w ręce osoby zamierzającej sprzedać to dzieło.
  • Zobacz także: Parking zamiast wieżowca. Kolejarze nie mają dalszych planów

Policjanci ze śródmiejskiego wydziału dochodzeniowo-śledczego na podstawie postanowienia wydanego przez Prokuraturę Rejonową dla Warszawy Śródmieścia wkroczyli do jednego z domów aukcyjnych w stolicy. To tam właśnie miał zostać zlicytowany obraz, który pod koniec II wojny światowej został zrabowany przez hitlerowców z warszawskiej galerii sztuki

– poinformował podinsp. Robert Szumiata.

Rzecznik śródmiejskiej policji w Warszawie przekazał, że dzieło zostało namalowane przez Edwarda Okonia, a jego prawdziwa nazwa to “Donzella”, jednak właściciel obrazu użył innej nazwy.

Jednak właściciel obrazu w swoim pozwie nazwał go „Florentynką” z uwagi na fakt, że namalowana kobieta była Włoszką pochodzącą z Florencji. Kilka dni temu został wstawiony do domu aukcyjnego, w którym miał być zlicytowany

– wytłumaczył.

Policjant wytłumaczył, że nie można było dopuścić do kolejnej sprzedaży istotnego dla polskiej kultury dzieła.

Gdyby nie policjanci, odnalezione dzieło sztuki mogłoby znowu +zniknąć+ bezpowrotnie z rynku. Dlatego tak ważne było niedopuszczenie do jego sprzedaży

– podkreślił policjant.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Obraz trafił do Muzeum Narodowego

Podkreślił, że obraz został zabezpieczony przez pracowników Muzeum Narodowego w Warszawie. Z kolei warszawska prokuratura zbada jak doszło do wystawienia obrazu na sprzedaż oraz jak właściciel uzyskał dzieło wcześniej.

Tam też został przewieziony w eskorcie policji, gdzie w odpowiednich warunkach będzie przechowywany i zdeponowany do czasu zakończenia śledztwa

– zapewnił rzecznik śródmiejskiej policji.

Prowadzone obecnie przez policjantów czynności nadzorowane przez Prokuraturę Rejonową dla Warszawy Śródmieścia mają na celu ustalenie, w jaki sposób osoba, która wstawiła obraz do domu aukcyjnego weszła w jego posiadanie. Od tego będzie zależał charakter przyszłych zarzutów

– przekazał.

zyciestolicy.com.pl

Turcja

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan / Fot. PAP/EPA/Administracja Prezydenta Turcji. Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

  • W Stambule po 4 godzinach zakończyły się kolejne negocjacje pokojowe między Rosją, a Ukrainą.
  • Przed rozpoczęciem rozmów sam Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan zaapelował do stron konfliktu o zawarcie rozejmu.
  • Jak podają ukraińscy negocjatorzy, Rosjanie otrzymali projekt umowy o gwarancji bezpieczeństwa.
  • Umowa miałaby zostać podpisana i ratyfikowana przez wszystkie strony, w tym państwa-gwaranty.
  • Wśród państw gwarantujących suwerenność Ukrainy oprócz Rady Bezpieczeństwa ONZ miałaby się znaleźć Polska.
  • Zobacz także: Aleksander Kwaśniewski: To będzie długotrwała wojna, która będzie miała różne fazy

Upieramy się, że jest to umowa, która zostanie podpisana przez wszystkich gwarantów bezpieczeństwa, ratyfikowana, aby nie powtórzyć błędu, który był w memorandum budapeszteńskim, kiedy okazało się, że to tylko kartka papieru

– podkreślił ukraiński negocjator.

Ukraińcy zaproponowali, aby państwa gwarantujące bezpieczeństwo Ukrainie mogły działać w przypadku agresji jak państwa NATO uruchamiające art. 5, który wzywa kraje członkowskie do udzielenia wsparcia. Kraje te byłyby zobowiązane do przekazania jednostek wojskowych, uzbrojenia, a także musiałyby zamknąć niebo nad Ukrainą co oznacza bezpośrednią obronę przez wrogimi pociskami i maszynami.

Wśród gwarantów bezpieczeństwa wymieniono Radę Bezpieczeństwa ONZ w tym Wielka Brytania, Chiny, Rosja, USA, Francja, Turcja, Niemcy, Kanada, Włochy, Izrael, a nawet Polska.

Polska mogłaby znaleźć się w gronie państw, które byłyby gwarantami bezpieczeństwa Ukrainy w ramach przyszłego porozumienia z Rosją

– przekazał podczas konferencji prasowej ukraiński negocjator Dawyd Arachamija.
Postęp w negocjacjach pokojowych

Szefowie delegacji: Władimir Mediński (Rosja) i David Arakchmia / Fot. PAP/EPA/Administracja Prezydenta Turcji. Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

  • Do mediów docierają kolejne informacje po wtorkowych negocjacjach pokojowych w Stambule.
  • Według szefa rosyjskiej delegacji oraz doradcy rosyjskiego prezydenta Władimira Miedińskiego, rozmowy były konstruktywne.
  • Rosjanie mają w najbliższym czasie mocno ograniczyć działania wojenne w kierunku kijowskim i czernihowskim.
  • Następnie padła również propozycja, aby w tym czasie obie strony ustaliły treść traktatu pokojowego.
  • Miałby on zostać podpisany przez szefów dyplomacji obu stron w obecności Prezydenta Władimira Putina i Wołodymyra Zełeńskiego.
  • Zobacz także: Joe Biden wygadał się: Ukraińscy żołnierze są szkoleni w Polsce

Doradca rosyjskiego przywódcy Władimir Miediński w rozmowie z agencją TASS przekazał, że dzisiejsze rozmowy były bardzo konstruktywne, a obie strony zmierzają w kierunku deeskalacji konfliktu.

Negocjacje ze stroną ukraińską zakończyły się i były konstruktywne

– przekazał szef rosyjskiej delegacji oraz doradca Prezydenta Rosji, Władimir Miediński.

Z mojej strony mogę powiedzieć, że podejmujemy również dwa kroki w kierunku deeskalacji konfliktu

– dodał.

Władimir Miediński wyjaśnił, że kroki te dotyczą części politycznej i militarnej.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Krok od pokoju na Ukrainie

W sferze militarnej kroki te mają oznaczać drastyczne ograniczenie aktywności wojskowej na kierunkach kijowskim i czernihowskim. Z kolei w sferze politycznej możliwość spotkania Putina z Zełeńskim jednocześnie z parafowaniem traktatu pokojowego przez ministrów spraw zagranicznych.

Delegacja rosyjska otrzymała w Stambule od strony ukraińskiej jasno sformułowane stanowisko i propozycje, które jak przekazał Miediński zostaną wkrótce przeanalizowane.

Jeśli będziemy szybko pracować nad porozumieniem i znajdziemy kompromis, możliwość zawarcia pokoju będzie coraz bliższa

– podkreślił Miediński.

Szef rosyjskiej delegacji ujawnił również, że Rosja nie ma nic przeciwko wejścia Ukrainy w struktury Unii Europejskiej.

onet.pl, tass

Uchodźcy z Ukrainy znaleźli schronienie w ośrodku Straży Narodowej w Otwocku.

Uchodźcy z Ukrainy znaleźli schronienie w ośrodku Straży Narodowej w Otwocku. / Fot. Twitter/Marcin Dobski

  • Marcin Dobski z “Salonu24” postanowił za zgodą Roberta Bąkiewicza, odwiedzić należący do Stowarzyszenia Marsz Niepodległości ośrodek pod Otwockiem.
  • Posesja zajmuje około 9 tys. mkw wraz z niewielkim lasem, który może zostać w przyszłości wycięty pod inwestycję.
  • Na terenie ośrodka znajdują się stajnie oraz wybiegi dla koni, którymi zajmuje się mężczyzna mieszkający w jednym z domków.
  • W trzech drewnianych domkach zamieszkuje obecnie około 30 uchodźców z Ukrainy.
  • Jak opowiada jeden z wolontariuszy, gościom zapewniony jest ciepły obiad, a także świeże pieczywo oraz produkty spożywcze.
  • Opiekujący się uchodźcami przekazali, że ośrodek, aby móc przyjąć większą liczbę cudzoziemców potrzebuje łóżka oraz duże garnki do gotowania obiadów.
  • Zobacz także: Przemysław Czarnek: Polskie szkoły przyjęły ponad 130 tys. uczniów z Ukrainy

Ośrodek pod Otwockiem

Ośrodek należący do Straży Narodowej leży około 40 min od Warszawy w Otwocku. Placówka znajduje się na terenie Mazowieckiego Parku Krajobrazowego.

Tutaj ma być dom spokojnej starości, który wybuduje Zygmunt Solorz

– czytamy w relacji “Salonu24”.

Na terenie ośrodka znajduje się zagroda dla koni oraz stajnia, które zajmują łącznie 9 tys. metrów kwadratowych. Warunkiem sprzedaży poprzednich właścicieli było pozostawienie koni, stajni oraz mieszkających na terenie posesji mężczyzny opiekujący się zwierzętami oraz jego żony.

Starszy mężczyzna zajmuje się zwierzętami od lat, ponieważ w okolicy jest dużo tras, po których można jeździć konno. Nie tylko jedna z byłych właścicielek ma tutaj swojego konia, ale też inne osoby, które w sezonie tu się pojawiają.

Z uwagi na obecność koni, dzieci ukraińskich uchodźców, które w ostatnim czasie skorzystały również z możliwości przejażdżki.

Podczas naszej wizyty wolontariuszka zachęcała dzieciaki do głaskania zwierząt; jedne robiły to chętnie, inne miały obawy.

– czytamy w artykule Marcina Dobskiego.

Jeden z koni jest przystosowany do hipoterapii, czyli rehabilitacji psychoruchowej dla niepełnosprawnych. Rozwinięcie tego, to jeden z pomysłów Roberta Bąkiewicza i kolegów na tchnięcie życia w ośrodek.

Straż Narodowa przyjmuje ukraińskich uchodźców

Warto zaznaczyć, że na terenie ośrodka znajdują się nie tylko stajnie i wybiegi dla koni, ale również część jego terenu zajęta jest przez las. Nowi właściciele, gdy otrzymają odpowiednie pozwolenie od urzędników, chcieliby część z nich wyciąć, a teren przeznaczyć pod inwestycję.

Centralnym miejscem ośrodka jest spory budynek mieszkalny, który ma dwie kondygnacje, a jego powierzchnia mieszkalna zajmuje około 250 mkw. Budynek posiada kuchnię oraz duże pomieszczenia, w których mieszkają wolontariusze ze Straży Narodowej. W przyszłości kolejne pokoje mogą stać się mieszkaniem dla Ukraińców.

Pomieszczenia wymagają odświeżenia, przydadzą się dodatkowe meble. Obok głównego budynku, za nim są po prawej stronie trzy drewniane piętrowe domki, w których mieszkają uchodźcy. Naprzeciwko nich są dwa parterowe domki. Jeden ma zostać przystosowany do zamieszkania, a drugi pełni rolę świetlicy dla dzieci. Jest duży stół, telewizor, pokój zabaw, w którym jest sporo zabawek, a także miejsce, w którym dzieci mogą się edukować, łącząc się online.  

Aktualnie na terenie ośrodka przebywają 34 osoby uciekające przed wojną z Ukrainy. Uchodźcy pochodzą z trzech miast. Z Żytomierza jest 11 osób, z Białej Cerkwi – 10 i z Dniepropietrowska – 13. W ciągu kilku najbliższych dni ma przyjechać też pięć osób z Charkowa, a docelowo narodowcy mogą pomieścić ich 55.

W pierwszym domku od lewej są trzy pokolenia Ukraińców. Jest schorowany senior, jego córki i ich małe dzieci

– opowiadał red. Dobskiemu, pan Tomek odpowiadający za koordynowanie działań opieki nad gośćmi.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Codzienna opieka nad uchodźcami

W ośrodku przebywa regularnie tłumaczka, która porozumiewa się z gośćmi wypytując ich o potrzeby. W jednym z domków znajduje się senior wymagający leczenia, a także młoda kobieta w dwudziestym tygodniu ciąży.

Mówią, że są bardzo zadowoleni z warunków, niczego im nie brakuje, tylko nastolatkowie narzekają na słaby internet

– przyznała kobieta, która sama pochodzi z Ukrainy, ale mąż jest Polakiem.

Jak relacjonuje portal “Salon24” w początkowych dniach dochodziło między mieszkańcami do kłótni, którzy pochodzili z różnych miast Ukrainy. Jednakże nikt nie wnikał w genezę owego konfliktu, który został szybko wyjaśniony przez samych uchodźców. Wolontariusze nie ingerują w życie przybyszów, lecz dbają o realizowanie ich potrzeb.

Codziennie, wolontariusze gotują gościom obiady, które są później dostarczane do domków. Natomiast śniadania i kolacje są przygotowywane przez uchodźców. Wolontariusze zapewniają wyłącznie codziennie świeży chleb oraz produkty spożywcze, w tym słodycze dla dzieci, a także środki do higieny.

Bardzo dużo jedzą. Nie wiem czy ze względu na to, że mało jedli uciekając z Ukrainy, czy przez ten stres związany z wojną, ale apetyty im bardzo dopisują

– zauważył przewodnik.

Przy domkach znajduje się również zadaszone miejsce z murowanym grillem, stołami i ławami. Obok również jest miejsce na ognisko, które zostało już raz rozpalone przez uchodźców.

Wszystko tu dzieje się stopniowo. Dzieci, w wieku od kilku do kilkunastu lat, spędzały czas na powietrzu, grały w piłkę razem z Robertem Bąkiewiczem, inne pod opieką starszego rodzeństwa spacerowały po lesie, z kolei dorośli spędzają czas w domkach lub tuż przed nimi siedząc na krzesłach. Uchodźcy wyglądają na wycofanych, co nie powinno dziwić ze względu na wojnę w ich Ojczyźnie oraz barierę językową w Polsce.

Tomasz, który koordynuje wszelkie działania na terenie ośrodka, chwali również miejscowy Ośrodek Pomocy Społecznej, z którym współpraca układa się wzorowo. Ludzie Bąkiewicza, w tym ratownicy medyczni, znajdują się też na granicy w Medyce, gdzie również niosą pomoc Ukraińcom.

salon24.pl, medianarodowe.com

Jacek Sasin

Minister Aktywów Państwowych Jacek Sasin / Fot. PAP/Marcin Obara. Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

  • Powstanie Krajowej Grupy Spożywczej może nastąpić już w najbliższych tygodniach.
  • Zgodnie z zapowiedzią Ministra Aktywów Państwowych podpisano umowę z Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa na przekazanie nadzoru właścicielskiego nad 7 spółkami sektora spożywczego.
  • Wicepremier Jacek Sasin stwierdził, że do państwowego podmiotu mogą być w przyszłości przyłączane zagraniczne podmioty.
  • Z kolei Minister Rolnictwa Henryk Kowalczyk podkreślił, że państwowa spółka będzie dążyć do zmniejszenia cen na półkach sklepowych.
  • Jak zaznaczył Wicepremier, stanie się tak, gdy zostanie zmniejszona liczba pośredników.
  • W przyszłości KGS ma również za zadanie zwalczyć mowę cenową oraz zabezpieczyć m.in. nawozy rolne w okresach niepokojów.
  • Zobacz także: Kosmiczne ceny oleju. Niemieccy klienci oszaleli w strachu przed wojną na Ukrainie

Przed chwilą została podpisana umowa o przekazaniu przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR) nadzoru właścicielskiego nad 7 spółkami z sektora spożywczego do Ministerstwa Aktywów Państwowych, a tym samym został zakończony proces konsolidacji nadzoru właścicielskiego przez scalenie go w MAP 

– poinformował Minister Aktywów Państwowych.

To pozwala nam sfinalizować proces, prowadzony wspólnie z ministerstwem rolnictwa od wielu miesięcy, proces powołania Polskiego Holdingu Spożywczego, czy raczej Krajowej Grupy Spożywczej, bo tak chcemy, aby się nazywała. Chodzi o skonsolidowanie państwowego w jednym silnym podmiocie, który będzie wspierał politykę państwa w tym sektorze

– dodał Wicepremier Jacek Sasin.

Wicepremier Sasin dodał również, że w przyszłości Krajowa Grupa Spożywcza zamierza pozyskiwać kolejne podmioty, w tym również zagraniczne.

Rząd planuje kolejne konsolidacje

Przypomniał, że rząd Zjednoczonej Prawicy buduje polskie duże podmioty, którym już się staje Krajowa Grupa Spożywcza. 

Takim podmiotem będzie też powiększony Orlen i zaraz będziemy mówić o nowych konsolidacjach w gospodarce

– wytłumaczył.

Jak podkreślił szef MAP, nie ma inne drogi, jeśli Polska chce zachować suwerenność i bezpieczeństwo w kluczowych sektorach gospodarki.

Krajowa Grupa Spożywcza będzie budowana w oparciu o Krajową Spółkę Cukrową. Kolejnym etapem tego działania będzie przedłożenie Radzie Ministrów stosownego projektu uchwały i w ciągu 7 dni Ministerstwo Aktywów Państwowych taki projekt uchwały przedłoży. Rada Ministrów podejmie decyzję i będziemy mogli powiedzieć, że Krajowa Grupa Spożywcza stała się faktem

– podkreślił.

Dodał, że bezpieczeństwo żywnościowe i wsparcie polskiego rolnictwa to fundamenty polityki rządu. Stwierdził, że napaść Rosji na Ukrainę i wynikające z niej zmiany pokazały, jak bardzo ważne jest możliwość zapewnienia bezpieczeństwa gospodarce.

Dlatego budujemy koncern paliwowo-energetyczny. Tutaj jesteśmy na ostatniej prostej połączenia Orlenu z PNGiG, w ciągu najbliższych kilku miesięcy powołanie nowego podmiotu stanie się faktem. Dzisiaj mówimy o konsolidacji sektora spożywczego, będzie inicjować działania w innych obszarach gospodarki

– zauważył Wicepremier.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

KGS będzie dysponować środkami dla rolników

Uczestniczący w konferencji Wicepremier i Minister Rolnictwa Henryk Kowalczyk był pytany o przykłady wykorzystywania grupy spożywczej. Wicepremier odpowiedział, że Krajowa Grupa Spożywcza może być np. pośrednikiem w sprzedaży nawozów. Podkreślił, że w ostatnim czasie ceny nawozów bardzo mocno wzrosły na skutek wzrostu cen gazu.

Grupa będzie miała taką możliwość, by być pośrednikom sprzedaży nawozów, by rolnicy mieli stabilne ceny. Może być podmiotem o znacznym kapitale, by zajmować się zbiorowym zaopatrzeniem w nawozy 

– powiedział Minister Rolnictwa.

Wskazał on również na rolę grupy spożywczej przy zabezpieczaniu dostaw żywności m.in. w czasach niepokojów, czy też klęsk żywiołowych.

Choćby teraz mamy bardzo duże potrzeby przy zabezpieczeniu żywności na cele humanitarne. Rola grupy spożywczej byłaby tu więc ogromna. Mamy wtedy i sprawność przetwórstwa, szybkość dostaw i możliwość szybkiego reagowania. Grupa spożywcza byłaby wykorzystywana na niespokojne czasy

– wytłumaczył Henryk Kowalczyk.

Wicepremier Kowalczyk podkreślił, że polski holding będzie się skupiał na zmniejszeniu roli pośredników, co ma pozwolić na mniejsze ceny na półkach sklepowych.

Krajowa Grupa Spożywcza, mam nadzieję, będzie miała mniej pośredników. Będzie jednym z ważniejszych podmiotów przetwórczych i handlowych i dawać godziwe wynagrodzenie rolnikom za produkty rolne. Chodzi o to, by różnica między ceną produktów rolnych a ceną finalną na półkach w sklepie była jak najmniejsza. To jest możliwe, jeśli jest koncentracja, jest jak najmniej pośredników i można przeciwdziałać zmowom cenowym 

– ocenił Wicepremier.

Kowalczyk dodał, że dla rolników największą trudnością są zmowy cenowe podmiotów, które wykorzystują przejściowe problemy na rynku.

rmf24.pl

Jasina

Rzecznik MSZ Łukasz Jasina / Fot. PAP/Paweł Supernak. Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

  • Podczas wtorkowej konferencji prasowej rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Łukasz Jasina skomentował wywiad Wołodymyra Zełeńskiego dla rosyjskich mediów.
  • Rzecznik w imieniu resortu dyplomacji stwierdził, że obawy prezydenta Ukrainy są całkowicie słuszne i zrozumiałe.
  • Polski rząd również, nie zamierza zamrozić konfliktu na Ukrainie, lecz dąży do ustabilizowania sytuacji.
  • Jasina dodał, że polski rząd oddaje się do dyspozycji Ukrainy i narodu ukraińskiego.
  • Zobacz także: Ukraiński żołnierz zwrócił się do prezesa PiS: “Panie Jareczku kochany…” [+WIDEO]

Rzecznik polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Łukasz Jasina podczas wtorkowej konferencji prasowej odniósł się do niedawnej wypowiedzi Prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełeńskiego ws. propozycji polskiego rządu zwanej misją pokojową Sojuszu Północnoatlantyckiego oraz innych organizacji.

Kiedy tylko zaczęła się inwazja, kiedy były zagrożenia związane z naszymi elektrowniami atomowymi, z innymi zakładami o znaczeniu strategicznym, proponowaliśmy zaproszenie dla obecności tam sił pokojowych, takich czy innych. Ale na razie się nie doczekaliśmy

– stwierdził Prezydent Ukrainy.

Na spotkaniu z polskimi kolegami wyjaśniłem, że nie jest nam potrzebny zamrożony konflikt na terytorium naszego państwa

– dodał Wołodymyr Zełeński.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Odpowiedź polskiego MSZ

Jak podkreślił Łukasz Jasina, całość wywiadu ma wyglądać bardziej skomplikowanie niż się wydaje. Zauważył, że Zełeński słusznie nie chciał mieć zamrożonego konfliktu na Ukrainie.

Ja myślę, że całkowicie się zgadzamy z prezydentem Zełenskim i z jego zdefiniowaniem tej sprawy, bo też nie chcemy, aby ten konflikt na Ukrainie trwał długo, był zamrożony i żeby nie można było ukraińskiego społeczeństwa przed nim ratować

– zauważył rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Rzecznik MSZ zaznaczył również, że projekt Wicepremiera ds. bezpieczeństwa Jarosława Kaczyńskiego pozostaje do dyspozycji Ukraińców. Dodał on również, że polski rząd jest sługą narodu ukraińskiego.

Jesteśmy do dyspozycji Ukrainy, jej decyzji, jej próśb, jej wniosków w tej sprawie. Jeżeli nasi ukraińscy przyjaciele będą chcieli z tego planu skorzystać, pozostajemy do dyspozycji; podobnie jak w wypadku sojuszników

– przekazał.

Jesteśmy tutaj sługami narodu ukraińskiego, jego próśb

– podkreślił Jasina.

Stwierdził on także, że propozycja nie została wycofana, gdyż plany mogą zostać w przyszłości wykorzystywane jeśli faktycznie konflikt potoczył się w nieoczekiwanym kierunku.

wnp.pl

katyński marsz cieni

katyński marsz cieni / katyński marsz cieni

Historia powinna być nauczycielką życia. Znajomość historii pozwala nam unikać błędów z przeszłości i korzystać ze słusznych decyzji naszych przodków. W obecnej sytuacji, gdy Rosjanie mordują Ukraińców, dzięki historii wiemy, że mordowanie milionów ludzi (w tym Polaków) to rosyjski sport narodowy. Poznanie przeszłości pozwala nam odpowiadać na wyzwania, jakie przed Polską i Polakami stawia geopolityka.

28 marca poniedziałek

Czy Fatimska Pani w objawieniach z 1917 roku, mówiąc o tym, że Rosja “rozpowszechni swe błędy po świecie”, miała na myśli jedynie komunizm, prześladowania Kościoła Świętego i atak na własność prywatną? Czy przesłanie fatimskie w tej części jest nadal aktualne? Jakie błędy rozpowszechnia Rosja dzisiaj? Na te i inne pytania postara się odpowiedzieć nasz gość z Chile, Pan José Antonio Ureta z Towarzystwa na rzecz Obrony Tradycji, Rodziny i Własności (TFP), współpracownik Instytutu ks. Piotra Skargi. Dolny kościół Bazyliki św. Krzyża w Warszawie, Krakowskie Przedmieście 3. KIEDY: 28 marca (poniedziałek), godz. 18:00. Zapewniamy tłumaczenie z języka angielskiego!

Pomocy udzielanej Żydom przez Polaków podczas II wojny światowej poświęcimy najbliższe spotkanie Krakowskiej Loży Historii Współczesnej – 28 marca 2022 r. w Centrum Edukacyjnym „Przystanek Historia” IPN w Krakowie (ul. Dunajewskiego 8). Początek o godz. 18.00.

29 marca wtorek

Archiwum IPN zaprasza na promocję wydawnictw przygotowanych na kanwie pamiętnika Wandy Barbary Kociuby z Syberii, Iranu i Libanu. Spotkanie odbędzie się 29 marca 2022, o godz. 15.00, w Centralnym Przystanku Historia IPN, przy ul. Marszałkowskiej 21/25 w Warszawie. W dyskusji udział wezmą: Marzena Kruk (dyrektor AIPN), Wojciech Kujawa (redaktor wydań książkowych pamiętnika), Ewelina Oleś (odtwórczyni roli Basi), Jacek Puchalski (reżyser audiobooka) oraz Christopher Bik (syn autorki). Wyjątkowym gościem będzie Maria Gordziejko, która wraz z Wandą ewakuowana z ZSRS, znalazła schronienie w Iranie. Prowadzenie: Andrzej Urbański.

W auli Wyższego Seminarium Duchownego Zakonu Paulinów przy ul. Skałecznej 16 w Krakowie odbędzie się trzecie spotkanie dyskusyjne z cyklu „Prymas na Skałce. Wiara – Patriotyzm – Tożsamość – Pamięć”, tym razem zatytułowane „Pytania o miejsca pamięci” – 29 marca 2022 r., godz. 18.00. 18.00 – rozpoczęcie spotkania, o. dr Mariusz Tabulski OSPPE, dr hab. Filip Musiał (dyrektor Oddziału IPN w Krakowie). 18.15 – panel dyskusyjny z udziałem Grzegorza Polaka (Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego w Warszawie), o. dr. Grzegorza Prusa OSPPE (Jasnogórski Instytut Maryjny) i dr. Macieja Korkucia (IPN Kraków, AIK). 19.15 – dyskusja

30 marca środa

30 marcaI 2022 r. godz. 19.00. Dyskusja „Wojska sowieckie w «wyzwolonym» Gdańsku w 1945 r.”. Rozmawiać będą dr Daniel Czerwiński (IPN Gdańsk) oraz dr Tomasz Gliniecki (Muzeum Stutthof). Retransmisja na IPNtv 10 kwietnia o godz. 18.00 w Oblackim Centrum Edukacji i Kultury w Gdańsku (ul. Elżbietańska 9/10). Wstęp wolny.
https://katowice.ipn.gov.pl/dokumenty/zalaczniki/81/81-701519.jpg

30 marca o godzinie 12.00 pod pomnikiem Harcerzy Września na placu Obrońców Katowic (rejon katowickiego Rynku) odbędzie się uroczyste otwarcie wystawy plenerowej „Armia Krajowa – największa podziemna armia świata”, przygotowanej przez Instytut Pamięci Narodowej z okazji przypadającej w tym roku 80. rocznicy przekształcenia Związku Walki Zbrojnej w Armię Krajową. W wydarzeniu wezmą udział dr Andrzej Sznajder, dyrektor Oddziału IPN w Katowicach oraz Ryszard Mozgol, naczelnik Oddziałowego Biura Edukacji Narodowej IPN Katowicach.

30 marca 2022 r. w podziemiach kopalni Guido w Zabrzu, przy ul. 3 Maja 93, odbędzie się promocja książki Jana Jurkiewicza „Górnicza »Solidarność« w województwie katowickim 1980–1989”. Program: godz. 13.00 Msza św. w kaplicy św. Barbary (poziom 170), godz. 14.30 Promocja książki. Prowadzenie dr Jarosław Neja i dr Tomasz Kurpierz (OBBH IPN Katowice), godz. 15.30 Spotkanie wspomnieniowe o śp. Janie Jurkiewiczu. Prowadzenie Przemysław Miśkiewicz (Stowarzyszenie Pokolenie).

Wojewoda małopolski i krakowski oddział IPN zapraszają na uroczystości pogrzebowe żołnierzy podziemia niepodległościowego: Eugeniusza Gałata „Wiktora”, Władysława Migdała „Ordona” i Leona Zagaty „Złoma”, które odbędą się 30 marca 2022 r. w Krakowie. 10.45 – wprowadzenie trumien do kościoła Niepokalanego Poczęcia NMP, ul. Rakowicka 18. 11.00 – msza święta. 12.00 – przemarsz konduktu pogrzebowego na cmentarz Rakowicki przy ul. Prandoty. 12.30 – uroczystości pogrzebowe z asystą wojskową

31 marca czwartek

Klub imienia Romana Dmowskiego zaprasza na spotkanie nt. “Wojna na Ukrainie w świetle technik manipulacji”. Wystąpienie na ten temat wygłosi Zbigniew Modrzejewski — filozof, ekonomista i publicysta. Spotkanie odbędzie się 31 marca (czwartek) o 18:30 w lokalu przy ul. Próchnika 1 lok. 321.

W czwartek 31 marca o godz. 18.00 zapraszamy do Przystanku Historia Centrum Edukacyjnego IPN im. Gen. Janusza Gąsiorowskiego w Częstochowie, na wykład Adama Kurusa, historyka OBEN IPN Katowice „Na terytorium wroga. Wypad na Grenzwinkel, czyli 74 Górnośląski Pułk Piechoty w obronie linii Liswarty 1 IX 1939“.

Z okazji Narodowego Dnia Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką Oddziałowe Biuro Edukacji Narodowej IPN w Poznaniu, we współpracy z Wojewódzką i Miejską Biblioteką Publiczną im. Cypriana Norwida w Zielonej Górze, zaprasza uczniów wraz z nauczycielami na pokaz filmu „Fort”. Film „Fort” (reż. Rafał Pękała, Marcin Maziarzewski, 2020 r.) opowiada lokalną, a przez to mało znaną historię zbrodni niemieckich dokonywanych na Polakach i Żydach w murach Fortu III w Pomiechówku, w którym w czasie okupacji mieścił się areszt śledczy Gestapo. W produkcji pojawiają się świadectwa osób więzionych oraz wspomnienia rodzin ofiar. Projekcja filmu odbędzie się 31 marca 2022 r. o godzinie 11.30 w Sali im. Janusza Koniusza Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Cypriana Norwida przy al. Wojska Polskiego 9 w Zielonej Górze. Zainteresowanych nauczycieli prosimy o kontakt mailowy lub telefoniczny: [email protected], (68) 453 26 57.

1 kwietnia piątek

1 kwietnia w Legionowskim ratuszu zapraszamy na pokaz filmu Tomasza Sommera ” Jedwabne — historia prawdziwa”. Wstęp wolny

2 kwietnia sobota

Zapraszamy na publiczny Różaniec w intencji zadośćuczynienia za grzechy przeciwko czci Bożej w Najświętszym Sakramencie, za grzechy aborcji oraz publicznego zgorszenia. O opamiętanie, nawrócenie oraz odnowę moralną duchowieństwa, rządzących i narodu polskiego, oraz zatrzymanie reżimu i segregacji sanitarnej. Modlitwa odbędzie się w pierwszą sobotę miesiąca (5 marca) o godz. 16:00 na Placu Kilińskiego w Zgierzu.

70 WARSZAWSKA GRANDA NA PIĘŚCI / II POLISH — WARSAW BOXING CUP odbędzie się w dniach 2 i 3 kwietnia w klubie LEGIA FIGHT CLUB (ul. Łazienkowska 6a Warszawa). Oprócz walk towarzyskich planujemy również dwudniowy turniej — II POLISH — WARSAW BOXING CUP.
sobota 2 kwietnia:
Waga: godz. 13 – 14
Start pojedynków: ok. godz. 17:00
walki towarzyskie
półfinały II POLISH-WARSAW BOXING CUP

niedziela 3 kwietnia:
Waga: godz. 8 – 9
Start walk towarzyskich i finałów turnieju: od ok. godz. 12
Przed walkami turniejowymi i towarzyskimi walki sparingowo – szkoleniowe. Prosimy o rozpowszechnianie informacji o tym wydarzeniu i plakatu zawodów. Część dochodu z turnieju zostanie przeznaczone na wsparcie polskiej szkoły w Dolinie na Ukrainie!

3 kwietnia niedziela

W dniu 3 kwietnia 2022 r. w Warszawie odbędzie się Katyński Marsz Cieni. Upamiętnia on ofiary zbrodni katyńskiej i jest organizowany w okazji Dnia Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Program marszu: godz. 15.00: wymarsz spod Muzeum Wojska Polskiego; przemarsz: Nowy Świat – Krakowskie Przedmieście, ok. godz. 15.40: Plac Zamkowy, ul. Długa, Plac Krasińskich, ul. Konwiktorska; ok. godz. 16.30: Pomnik Poległym i Pomordowanym na Wschodzie (ul. Muranowska).

O zbliżających się wydarzeniach proszę informować Jana Bodakowskiego np. za pośrednictwem Facebooka.

Jan Bodakowski