Zniszczono tablicę z polską nazwą miejscowości “Wielka Rzesza”. Sytuacja zdarzyła się tuż po tym, jak informacje o tablicy podały litewskie media.

Mieszkańcy Wielkiej Rzeszy w rejonie wileńskim umieścili piękną tablicę z polską nazwą miejscowości. Wystarczyło, że dwa dni temu napisał o tym litewski dziennik Lietuvos Rytas, a tablica została zniszczona.

Wandalizm nie doczekał się reakcji władz. Sam kamień został postawiony z inicjatywy Polaków. Polacy z własnych pieniędzy ufundowali tablicę. Mieszkańcy nie tylko zainicjowali postawienie głazu, ale również wykonali tablicę. Kilka dni temu napisała o tym największa litewska gazeta – dziennik Lietuvos Rytas. Tuż po opublikowaniu artykułu tablica została zniszczona przez nieznanych sprawców.

Jonas Banys, litewski dziennikarz, skomentował akt wandalizmu. Dziś w nocy w Wielkiej Rzeszy nieznani sprawcy rozbili granitową tablicę z polską nazwą miasta. […] Jestem zły i rozczarowany. Żałuję, że ​​jestem Litwinem. Żałuję, że ci którzy dopuścili się zniszczenia tablicy nazywają się Litwinami. Chciałbym zwrócić się bezpośrednio do sprawcy, który przyszedł w środku nocy i zniszczył nikomu nie przeszkadzający napis: Jesteś tchórzem. Działasz w ciemności, bo boisz się spojrzeć w oczy tym, których atakujesz.

Wielka Rzesza to wieś na Litwie, zamieszkana przez 1050 ludzi. Położona przy drodze Wilno-Malaty, 12 km na północ od Wilna. Administracyjnie znajduje się w rejonie wileńskim jako siedziba gminy Rzesza.

Dodaj do ulubionych!  

+0 -0

Meczom pomiędzy Wisłą Kraków a Cracovią zawsze towarzyszą wyjątkowe emocje. Choć ostatnia “Święta Wojna” odbyła się bez rozlewu krwi na krakowskich ulicach, to nie zabrakło groźnych incydentów.

Krążące po sieci nagranie z radiowozu rodzi niepokój u niejednego mieszkańca Krakowa. Wezwani funkcjonariusze zmierzają na sygnale w kierunku osiedla Strusia, gdzie według zgłoszenia zgromadziła się liczna grupa uzbrojonych chuliganów.

Spieszcie się, włączcie sygnały. 30 osób z maczetami wchodzi w osiedle – brzmi komunikat podany przez radio w policyjnym radiowozie.

W trakcie nagrania słychać niejednokrotnie mocne komentarze policjantów. Przejazd przez miasto utrudnia im nieudolne ustępowanie drogi przez kierowców oraz tworzące się korki na niektórych ulicach.

Dodaj do ulubionych!  

+0 -0

Polaków z wyspy Korfu miał zabrać samolot linii Small Planet. Jak się okazało, maszyna ma jednak pękniętą oponę i problemy techniczne. Naprawa samolotu może potrwać jeszcze długie godziny, nawet do późnej nocy.

Nie mają pod ręką bagaży, nie są przygotowani na koczowanie przez cały dzień na lotnisku. Nie możemy w żaden sposób skontaktować się z przedstawicielami biura – informuje o sytuacji na lotnisku w alarmującym tonie jeden z internautów.

Polacy uziemieni na Korfu nie otrzymują żadnych szczegółowych informacji poza zdawkowymi komunikatami o pękniętej oponie i problemach technicznych czarterowego samolotu. Z ostatnich wstępnych informacji wynika, że nasi rodacy będą mogli wylecieć z wyspy najwcześniej dopiero o godz. 23. Nie wiadomo, czy lotnisko zapewni do tego czasu turystom z Polski jedzenie i picie.

Korfu to górzysta wyspa, położona malowniczo w północnej części Morza Jońskiego, u wybrzeży Albanii. Od lat 60. XX w. wyspa stała się celem ekspansji turystyki masowej. Co roku Korfu odwiedza ponad milion turystów, w tym wielu Polaków.

Dodaj do ulubionych!  

+0 -0

Niemiecka gazeta Die Welt, napisała, że Karta Polaka staje się dla Niemiec problemem.

Podczas gdy Polska chce stosować Kartę do kontrolowanej migracji, dla Niemiec może ona oznaczać w dłuższej perspektywie niekontrolowany przypływ migrantów. Wielu Ukraińców i Białorusinów marzy o lepszym życiu w UE. Polska toruje im do tego drogę za pomocą Karty Polaka. Napisało Die Welt na swoim portalu internetowym.

Dziennik wyjaśnił, że polskie obywatelstwo daje możliwość przebywania w każdym kraju członkowskim Unii Europejskiej. To, na co inni muszą czekać latami, posiadacze Karty otrzymują od niedawna w przyspieszonym trybie: mogą w Polsce pracować lub studiować i od razu złożyć wniosek o stały pobyt. Rok pobytu może już wystarczyć, by mieć dobre szanse na polskie obywatelstwo.

Co ważne szanse na kartę Polaka może liczyć każdy, kto pochodzi z kraju wchodzącego w skład Związku Radzieckiego. Ten kto nie potrafi udowodnić, że ma polskie korzenie może przynieść dokument z polskiego stowarzyszenia kulturalnego. Die Welt napisało – A zatem kwalifikować może się niemal każdy.

Die Welt wyliczył, że od czasu wprowadzenia Karty Polaka w 2008 roku polski MSZ wydał ich ponad 200 tysięcy. Najwięcej dla Białorusinów i Ukraińców, kolejno 95 tysięcy i 87 tysięcy.

Karta Polaka to dokument potwierdzający przynależność do narodu polskiego. Może być przyznany osobie nieposiadającej obywatelstwa polskiego albo zezwolenia na osiedlenie się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz deklarującej przynależność do narodu polskiego i spełniającej określone ustawą warunki.

Dodaj do ulubionych!  

+0 -0

Dzisiaj przedstawiamy relację młodej Polki z Paryża. Z produkcji można się dowiedzieć, że m.in. francuska policja zabrania protestować przeciwko imigrantom.

Gościem Mediów Narodowych została Polka mieszkająca w Paryżu, Sara Bomba. Rozmowę, którą prowadził Konrad Smuniewski, rozpoczęto od omówienia sytuacji we Francji.

Francuska edukacja ma się bardzo źle. Jest powoli wprowadzany islam do szkół. To wynika też z tego, że ministrem edukacji, kiedy prezydentem był François Hollande, była Arabka. Relacjonuje uczennica.

Sara Bomba zwraca uwagę na to, że islamiści epatują swoją religią. Za noszenie krzyża na szyi grozi mandat – mówi młoda Polka.

Sara Bomba jest uczennicą trzeciej klasy liceum. Zwraca uwagę, że system edukacji się zmienia. Do programów wprowadzani są lewicowi filozofowie, duża część zajmuje także nauka o Marksie.

Polka komentuje również – Młodzież we Francji jest bardzo lewicowa. Bardzo dużo młodych ludzi zapisuje się do lewicowych partii, takich jak Partia Komunistyczna, a nawet do francuskich anarchistów, których nauczyciele gloryfikują w szkołach.

Dodaj do ulubionych!  

+0 -0