/ fot. pixabay.com / CC

Kolejne włoskie portale informacyjne przytaczają szokujący komentarz Abida Jee – mediatora kulturowego i pracownika socjalnego imigranckiej spółdzielni Lai Momo. Założona koło Bolonii (ok. 130 km od Rimini) firma ma ułatwiać imigrantom z Afryki adaptowanie się we włoskiej rzeczywistości.

Na swojej stronie na Facebooku Abid Jee napisał: “Kobiety lubią gwałt. Najgorzej jest na początku, potem kobieta cieszy się normalnym stosunkiem seksualnym”. Komentował w ten sposób napad na dwoje Polaków na plaży w Rimini. Polskie małżeństwo, które spędzało urlop w znanym kurorcie nad Adriatykiem zostało napadnięte, gdy poszło na spacer na plażę. Czterech napastników pochodzących z północnej Afryki ciężko pobiło mężczyznę, a potem na jego oczach dokonało wielokrotnego, zbiorowego gwałtu na kobiecie. Gehenna kobiety trwała godzinami – do świtu, gdy Murzyni zbiegli z miejsca przestępstwa. Dopiero wtedy Polacy zdołali powiadomić policję.

Abid Jee ma 24 lata, mieszka w Crotone i studiuje prawo (!) w Bolonii. Przedstawiciel Lai Momo zapowiedział wnikliwe zbadanie sprawy i jeżeli potwierdzi się haniebne zachowanie Abida Jee zerwanie z nim współpracy.

Dodano w Bez kategorii

/ Fot. CorriereTV

W wizualizacji zajść w Rimini pokazuje się białych napastników.

Polka została zgwałcona przez czterech sprawców z północnej Afryki. Jej mąż został dotkliwie pobity – następnie mężczyźni na jego oczach dokonali zbiorowego gwałtu na jego żonie. Natomiast wizualizacja zajść w Rimini pokazuje białych napastników.

Zagraniczne media, w większości, nie podają do wiadomości koloru skóry napastników. W polskich “Wiadomościach” również można było usłyszeć o napastnikach z “oliwkową cerą”.

Absurdalne zachowanie ma tylko jedno wyjaśnienie – media nie chcą ściągnąć na siebie oskarżeń o rasizm. W ten sposób oddalają również pozwy za przyrównanie Afroamerykanów/muzułmanów do “złych”.

Niestety, polityczna poprawność może mieć katastrofalny skutek. Przypominamy, że policja do tej pory nie złapała sprawców ataku na polskie małżeństwo. O pomoc zostali poproszeni mieszkańcy, jednak należy sobie odpowiedzieć na pytanie – czy tego typu rekonstrukcje pozwolą na schwytanie gwałcicieli?

Służby podają, że napastnicy byli wcześniej notowani przez policję. Dwójka z nich to handlarze narkotykami. Cała czwórka nie ma stałego adresu, a w miejscowości była przejazdem. Tym bardziej niedorzeczna wydaje się być grafika, która przedstawia napastników jako osoby o białym odcieniu skóry.

Dodano w Bez kategorii

/ Fot. Media Narodowe

Polskie władze nie przeciwdziałają dyskryminacji Polaków na Litwie – alarmują w dzisiejszym odcinku Komentarza Mediów Narodowych, Mateusz Pławski i Szymon Wiśniewski.

Mateusz Pławski oraz Szymon Wiśniewski zajęli się tematem Polaków mieszkających na Litwie. Narodowcy zwrócili uwagę na niedawne wydarzenia, które miały miejsce w Wielkiej Rzeszy – miejscowości obok Wilna. Wandalizm nie doczekał się reakcji władz.

Zniszczono tam tablicę z polską nazwą miejscowości „Wielka Rzesza”. Sytuacja zdarzyła się tuż po tym, jak informacje o tablicy podały litewskie media. Mieszkańcy Wielkiej Rzeszy w rejonie wileńskim umieścili piękną tablicę z polską nazwą miejscowości. Wystarczyło, że napisał o tym litewski dziennik Lietuvos Rytas, a tablica została zniszczona. To nie pierwsza dyskryminacja Polaków mieszkających na Litwie.

Rzecznik prasowy Młodzieży Wszechpolskiej – Mateusz Pławski komentuje: Od 1989 roku wszystkie rządy Rzeczpospolitej kompletnie olewały temat społeczności kresowej. Konsekwentnie rząd dalej nie interesuje się tym tematem. Ta tablica to tylko wierzchołek góry. To jest po prostu skandaliczne, co tu dużo więcej powiedzieć. My, jako nacjonaliści mówimy zupełnie inaczej. Wiele razy protestowaliśmy przeciwko takiemu stanowi rzeczy. Jeden naród ponad granicami.

Narodowcy zwracają uwagę, że dyskryminacja nie jest stosowana tylko i wyłącznie na Litwie. Za przykład może służyć Białoruś, gdzie występuje wiele przypadków prześladowań osób ze względu na polskie korzenie. Szymon Wiśniewski dodaje: Polacy na Litwie zostali złożeni na ołtarzu dobrosąsiedzkich stosunków z Litwinami. Polityka państwowa jest taka, aby dyskryminować Polaków. Co więcej – w społeczeństwie litewskim wytworzył się  silny antypolonizm. To wynika z tego, jak państwo formuje doły społeczeństwa. Pokazuje to również, jak ciężko jest żyć Polakom na tamtych terenach.

Zachęcamy do zapoznania się z całością materiału, w dalszej części można usłyszeć o polskim nazewnictwie na Litwie, czy procedurach prawnych, które utrudniają życie Polaków na Litwie. Dodatkowo narodowcy biorą pod lupę ostatnie zamachy, które miały miejsce w Europie.

Polecamy również subskrybować nasz kanał na portalu YouTube, od września będziemy prezentować nowe programy!

 

Dodano w Bez kategorii

Brytyjska policja przeprowadziła symulację, z której wynika, że terroryści zdobędą parlament w pięć minut.

Media ujawniły wyniki symulowanego ataku terrorystycznego. Ćwiczenia były przeprowadzane w nocy. Policjanci, którzy udawali potencjalnych terrorystów do ataku na parlament użyli łódki. Chciano uzyskać dostęp od strony Tamizy.

Policjanci okazali się zdobyć brytyjski parlament w kilka minut. Brytyjska policja nie miała żadnego problemu, aby dostać się do Izby Gmin. W wyniku ataku życie mogłoby stracić ponad 100 osób.

Słabość brytyjskiego parlamentu wynika przede wszystkim ze słabych zabezpieczeń. Miejsce stymulowanego ataku wybrano nieprzypadkowo. W marcu został przeprowadzonych zamach terrorystyczny na Westminster Bridge w Londynie.

Terrorysta nie tylko zaatakował przechodniów i mieszkańców Londynu. Tuż po ataku samochodem terrorysta zranił nożem policjanta, który przebywał przed siedzibą parlamentu.

Dodano w Bez kategorii

/ dziejesienapodkarpaciu.pl

W Urzędzie Wojewódzkim w Rzeszowie odbyłą się ceremonia wręczenia Krzyży Kawalerskich Orderu Odrodzenia Polski żołnierzom podziemia niepodległościowego. Uhonorowani zostali por. Henryk Atemborski i ppor. Stanisław Lutak.

W imieniu prezydenta Andrzeja Dudy oraz przewodniczącego Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jana Kasprzyka, odznaczenia wręczyła Ewa Leniart wojewoda podkarpacki. Podczas uroczystości głos zabrali obaj kombatanci. Henryk Atemborski podziękował młodzieży za pracę na rzecz narodu oraz pamięć o historii i ojczyźnie. Ppor. Lutak przyznał natomiast, że order należy się wszystkim jego towarzyszom broni którzy polegli na polu walki.

Por. Henryk Atemborski ,,Pancerny” urodził się w 1928 r. Był żołnierzem Brygady Świętokrzyskiej NSZ. Służył w oddziale kpt. Władysława Kołacińskiego ,,Żbika”. Po wojnie prześladowany przez UB, kilka miesięcy spędził w więzieniu.

Ppor. Stanisław Łutak ,,Pancerz” walczył natomiast w Armii Krajowej. Był członkiem oddziału ppłk. Łukasza Cieplińskiego ,,Pługa”. Pełnił funkcję łącznika z siłami gen. Stanisława Maczka. Jutro skończy sto lat.

dziejesienapodkarpaciu.pl

Dodano w Bez kategorii

/ Fot. YouTube

Patryk Jaki chce przywrócenia kary śmierci. Napisał o tym na portalu społecznościowym Twitter.

Wiceminister sprawiedliwości, Patryk Jaki skomentował ostatnie wydarzenie w Rimini. We Włoszech, w Rimini, doszło do ataku na małżeństwo z Polski. Napastnicy zgwałcili kobietę. Polka została zgwałcona przez czterech sprawców z północnej Afryki. Jej mąż został dotkliwie pobity – następnie na jego oczach mężczyźni dokonali zbiorowego gwałtu na jego żonie.

Jaki napisał: Za #rimini dla tych bydlaków powinna być kara śmierci. Choć dla tego konkretnego przypadku przywrócił bym również tortury.

Wpis wywołał burzę w mediach. Politycy szeroko komentują wypowiedź ministra. Do wpisu odniósł się również Witold Jurasz, który zaznaczył:

1. Po pierwsze – zgrywanie twardziela przystoi w pewnym wieku i w pewnych środowiskach. A w innych już niekoniecznie.
2. Po drugie – jak się jest wiceministrem sprawiedliwości to poza ośmieszaniem samego siebie szkodzi się takimi tekstami również Polsce, bo w razie jakiejś np. sprawy ekstradycyjnej z USA sprytni prawnicy na pewno wspomną o tym w sądzie, a przy kolejnej scysji z prezydentem Macronem wpisy pana wiceministra zostaną przytoczone przez niechętną Polsce prasę jako dowód, że nie pasujemy do UE.
3. Po trzecie – cokolwiek (słusznego, dobrego i potrzebnego) pan wiceminister zrobi w komisji badającej aferę reprywatyzacyjną, to i tak zostanie to skwitowane przez obrońców oszustów w białych kołnierzykach jakąś złośliwością nt. tortur.

Kilka godzin później Patryk Jaki odżegnał się od pomysłu stosowania tortur. Napisał m.in., że okoliczności zbrodni popełnionej we Włoszech zasługują na surową karę. Nie przekręcajcie moich słów.Nie chce tortur. Chciałem tylko krótko podkreślić: okoliczności TEJ zbrodni nadają się na wyjątkowo surową karę.

Dodano w Bez kategorii

Polska odpowiedziała na oskarżenia Komisji Europejskiej. Odpowiedź ws. reformy sądownictwa została wysłana w związku z listem KE, z końca lipca.

Rząd napisał w tej sprawie ponad 12-stronicowy list. Podkreślone jest w nim, że przeprowadzana reforma to wynik oczekiwań społeczeństwa, które chce zmiany.

Na stronie MSZ możemy także oświadczenie dotyczące odpowiedzi strony polskiej na Zalecenie Komisji Europejskiej z dnia 26 lipca 2017 roku. Ministerstwo zaznaczyło. W swojej odpowiedzi strona polska przedstawiła wyczerpujące wyjaśnienia dotyczące wątpliwości Komisji Europejskiej, mając nadzieję na dalsze prowadzenie dialogu w sposób merytoryczny i pozbawiony elementów politycznych.

Oskarżenia dotyczyły reformy sądownictwa i protestów, które organizowała tzw. totalna opozycja. Możemy w nim przeczytać m.in. Głęboka nieufność Polaków wobec wymiaru sprawiedliwości jest sytuacją niebezpieczną i bez precedensu w rozwiniętych demokratycznych krajach. Uwagi wykraczają poza kompetencje KE, bo organizacja wymiaru sprawiedliwości należy do wyłącznej kompetencji państw członkowskich.

Biuro Rzecznika Prasowego Ministerstwo Spraw Zagranicznych napisało również, że Polska przekazuje wszystkie informacje UE. Strona polska przypomina, że w duchu lojalnej współpracy państwa członkowskiego z Komisją Europejską rzetelnie przekazuje wszelkie niezbędne informacje dotyczące sytuacji w Polsce.

Zaznaczono także: Strona polska wyraża nadzieję, że przedstawione w odpowiedzi na Zalecenie wyczerpujące wyjaśnienia zostaną wnikliwie przeanalizowane przez Komisję i przyczynią się do usunięcia wszelkich wątpliwości.

List do KE został napisany z ramienia Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Podkreślono w nim, że każdy kraj w Unii Europejskiej ma prawo do zmian. Zwłaszcza zmian przeprowadzonych w wymiarze sądownictwa. Komisja Europejska nie ma także prawa do oceniania reform, czy też stosowania jakichkolwiek nacisków na Polskę w tej sprawie.

Wydarzenie skomentował Witold Waszczykowski, szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Działania legislacyjne, których celem jest reforma systemu sprawiedliwości, są zgodne ze standardami europejskimi i odpowiadają narastającym od lat oczekiwaniom społecznym w tym zakresie, dlatego bezpodstawnie budzą wątpliwości.

Onet.pl/msz.gov.pl

Dodano w Bez kategorii

W Lasówce (diecezja świdnicka) doszło do profanacji Najświętszego Sakramentu. Nieznani sprawcy włamali się do kościoła św. Antoniego i ukradli konsekrowaną Hostię.

Świątynia w Lasówce to filia parafii w Dusznikach Zdroju. Kościołem opiekują się bracia mniejsi ze wspólnoty w Zieleńcu.

Tam w nocy z 26 na 27 sierpnia miało miejsce włamanie. Sprawcy wyłamali drzwi świątyni, a następnie wyrwali tabernakulum z drewnianej obudowy. Ukradli Najświętszy Sakrament i XVIII-wieczny kielich mszalny.

Minister prowincjalny braci mniejscych wydał komunikat, w którym przytoczył słowa św. Franciszka: Całując wam stopy, błagam was wszystkich, bracia, z taką miłością na jaką mnie stać, abyście tak jak tylko możecie, okazywali wszelkie uszanowanie i wszelką cześć Najświętszemu Ciału i Krwi Pana naszego Jezusa Chrystusa, w którym to, co jest w niebie i to, co jest na ziemi, zostało obdarzone pokojem i pojednane z Wszechmogącym Bogiem. Ogłosił też piątek 1 września dniem ekspiacji dla franciszkanów Prowincji Świętej Jadwigi.

W najbliższych dniach dekret w tej sprawie ma wydać ordynariusz diecezji świdnickiej bp Ignacy Dec.

Pch24.pl

Dodano w Bez kategorii
Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne / telewizjarepublika.pl

Pierre Vermeren, francuski historyk i publicysta, profesor Sorbony jest zdania, że europejscy politycy bagatelizują zagrożenie ze strony muzułmańskich radykałów. Sojusznikiem islamistów jest natomiast poprawność polityczna.

Ekspert uważa, że władze państw Europy Zachodniej nie walczą ze źródłem zagrożenia jakim są skrajne islamskie organizacje. Francuskie władze wysyłają na ulice coraz więcej wojskowych patroli, ale jednocześnie pozwalają działać salafickim organizacjom, które żądają powrotu do pierwotnego islamu. Nasi politycy nie rozumieją, jak potężna siłą polityczną może być religia. Kobiety w islamskich chustach na głowach, poligamia, Ramadan, pięć modlitw dziennie. To wszystko traktowane jest jak pewnego rodzaju folklor, a terroryści uważani są najczęściej za szaleńców. Napisał Vermeren.

To wszystko idzie w parze z konfliktem na łonie samego islamu, w którym górą są ekstremiści. Trwa wojna na łonie samego islamu. Radykałom udaje się przeciągnąć na swoją stronę coraz więcej żyjących w Europie muzułmanów – stwierdza ekspert. Przyczyną radykalizacji europejskich islamistów ma być też rosnąca niechęć wobec nich spowodowana zamachami terrorystycznymi.

Jak uważa Vermeren akceptacja dla muzułmanów przeniknęła też do niektórych kręgów kościelnych. – Niektóre środowiska katolickie są przekonane, ze wszystkie religie promują zawsze miłość i pokój. I przez to wielu polityków nie zdaje sobie sprawy, ze trwa naprawdę wojna z islamskimi ekstremistami, których trzeba traktować jako poważnych wrogów – powiedział.

Wspomniał także o dużej roli, jaką odgrywa organizacja o nazwie Kolektyw Przeciwko Islamofobii we Francji. Jego zdaniem zamyka ona usta politykom, a większość jej działaczy to radykalni muzułmanie. To nawet gorsze niż zwykła polityczna poprawność. Nie jesteśmy w stanie analizować rzeczywistości. Dlatego podkreślam, że trzeba o tym głośno mówić. Należy przestać chować głowę w piasek, bo jeżeli pozostaniemy bezczynni, to grozi nam chaos i spirala przemocy – ostrzega profesor.

Kresy.pl

Dodano w Bez kategorii
Zbigniew Ziobro

Zbigniew Ziobro / fot. P. Tracz / flickr.com

Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro zarządził przeprowadzenie śledztwa w sprawie napaści na dwoje Polaków, do jakiego doszło w nocy z piątku na sobotę na plaży we włoskim kurorcie Rimini nad Morzem Adriatyckim.

Czterech napastników pochodzących najprawdopodobniej z północnej Afryki ciężko pobiło mężczyznę, a potem na jego oczach dokonało wielokrotnego, zbiorowego gwałtu na kobiecie – informowało tvp.info. Gehenna kobiety trwała godzinami – do świtu, gdy Murzyni zbiegli z miejsca przestępstwa. Dopiero wtedy Polacy zdołali powiadomić policję. Kobieta trafiła do szpitala, podobnie jak jej mąż który dzisiaj już go opuścił. Policja poszukuje sprawców.

– Przekazywane z Włoch informacje o brutalnym przestępstwie na młodej kobiecie i jej mężu są zatrważające. To była cała noc potwornego koszmaru. Polskie służby są w kontakcie z włoskimi władzami. Wierzę, że uda się znaleźć przestępców i wymierzyć im surową karę. Niezależnie od działań włoskiej policji, poleciłem wszcząć w Polsce śledztwo w sprawie tego okrutnego napadu i gwałtu. Polskie państwo i jego służby winny reagować, kiedy Polakom także za granicą dzieje się krzywda – powiedział PAP minister Ziobro.

Jak poinformował, prokuratura przyjmie wstępną kwalifikację przestępstwa jako gwałt ze szczególnym okrucieństwem (w myśl art. 197 par. 3 i 4 Kodeksu karnego) i rozbój (art. 280 par. 1 Kodeksu karnego). Grozi za to od 5 lat więzienia.

Dodano w Bez kategorii