/ fot. pixabay

Jasełka czy wspólne kolędowanie wpisują się w tradycję wielu szkół na terenie Polski. Niestety, nie wszystkim się to podoba. Do Instytutu Ordo Iuris wpływa mnóstwo skarg ze strony rodziców,którym odmawia się prawa do organizowania wydarzeń takiego typu. 

Po udzieleniu wskazówek, jak reagować, jakich argumentów używać w dyskusji, udało nam się skutecznie udaremnić kilka prób zablokowania jasełek w szkołach i przedszkolach. Rodzice muszą być świadomi, że prawo stoi po ich stronie i powinni sprzeciwiać się praktykom, których celem jest dyskryminacja katolików i ich wartości- tłumaczy dr Marcin Olszówka, analityk Ordo Iuris.

Ordo Iuris zwraca również uwagę na preambułę ustawy z dnia 14 grudnia 2016 roku, zgodnie z którą prawo oświatowe, nauczanie i wychowanie musi respektować chrześcijański system wartości i służyć rozwijaniu poczucia poszanowania dla polskiego dziedzictwa kulturowego. Ponadto zgodnie z art. 13 ustawy o systemie oświaty na szkołach i placówkach publicznych ciąży obowiązek umożliwiania uczniom podtrzymywania ich tożsamości narodowej i religijnej.

Przeciwko postulatom zwolenników świeckiej szkoły przemawia również Konstytucja. Trybunał Konstytucyjny w orzeczeniu z 20 kwietnia 1993 roku stwierdził bowiem, iż odmawianie modlitwy w szkole publicznej jest wypełnieniem konstytucyjnego prawa do swobody praktykowania religii.

 

pch24.pl

Dodano w Bez kategorii

owsiak_medianarodowe.com / polskieradio.pl

Jerzy Owsiak poinformował na Facebooku, że zamierza złożyć skargę na Telewizję Polską. Przyznaje, że podjął taką decyzję po nałożeniu przez KRRiT na TVN. Owsiak chce, aby TVP została zmuszona do informowania o przyszłorocznej Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. 

W związku z ukaraniem Spółki TVN SA za sposób relacjonowania w programie TVN 24 wydarzeń w Sejmie RP i pod Sejmem RP w dniach 16 – 18 grudnia 2016 r. a przez to naruszenie „artykułu 18 ust. 1 i 3 ustawy o radiofonii i telewizji poprzez propagowanie działań sprzecznych z prawem i sprzyjanie zachowaniom zagrażającym bezpieczeństwu”, niniejszym wnoszę skargę na działania Telewizji Polskiej S.A., która w 2017 roku nie podała żadnych informacji na temat już nie tylko ogólnopolskiego, ale ogólnoświatowego 25. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. – rozpoczął swój obszerny wpis Owsiak.

Wskazał również na konkretne działanie, jakiego oczekuje od KRRiT. Jego zdaniem, TVP powinna zostać zmuszona do publikowania informacji o WOŚP. (…) wnoszę o podjęcie stosownych działań, na podstawie których Krajowa Radiofonii i Telewizji nakaże Telewizji Polskiej S.A. informowanie w swoich programach o działalności Fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, w tym o 26 Finale WOŚP, który odbędzie się w dniu 14 stycznia 2018 roku. – pisze Owsiak.

Przypomnijmy, wczoraj na stronach KRRiT pojawił się komunikat o karze finansowej jaka została nałożona na stację TVN24. Telewizja będzie musiała zapłacić blisko 1,5 mln zł.  Rada przeanalizowała w jaki sposób największe stacje telewizyjne informowały o wydarzeniach, które rozgrywały się w Sejmie i przed nim w dniach 16-18 grudni 2016 r.

KRRiT stwierdziła, iż Spółka TVN SA, nadawca programu TVN 24, naruszyła artykuł 18 ust. 1 i 3 ustawy o radiofonii i telewizji poprzez propagowanie działań sprzecznych z prawem i sprzyjanie zachowaniom zagrażającym bezpieczeństwu. – czytamy w komunikacie. Skończyło się nałożeniem na tę stację kary finansowej w wysokości blisko 1,5 mln zł.

medianarodowe.com/Facebook.com

Dodano w Bez kategorii

Twitter/PolicjaWarszawa / Twitter/PolicjaWarszawa

Nagranie zostało zamieszczone w specjalnym wpisie, jaki ukazał się na oficjalnym profilu warszawskiej policji na Twitterze. Na materiale widać przebieg jednej z demonstracji organizowanych przez tzw. “Obywateli RP” przed Sejmem. 

Policja przekonuje, że udostępnia materiał jako odpowiedź na zarzuty o jej agresywności względem “pokojowych” demonstrantów. Na filmiku widać, że to kto inny jest rzeczywiście agresywny. Wulgaryzmy, obelgi pod adresem policji, szarpanina z funkcjonariuszami i próba sforsowania metalowych barierek. To tylko niektóre sceny uchwycone policyjną kamerą.

Ostatnio nasiliły się przypadki szkalowania Policji, zarzucanie nadużycia uprawnień i brutalnego traktowania uczestników demonstracji. Informacje takie nie mają potwierdzenia w faktach. Pokazujemy “pokojowe” zachowania niektórych osób, agresywnie prowokujących policjantów. – czytamy we wpisie warszawskiej policji.

 


Twitter.com

Dodano w Bez kategorii

Zmiana na stanowisku premiera mogła być zaskakująca nawet dla elektoratu Prawa i Sprawiedliwości. Najzagorzalsi zwolennicy partii rządzącej w serwisach społecznościowych nie kryli niezadowolenia z powodu odwołania Beaty Szydło. Jak to wygląda w szerszym spektrum? Jest nowy sondaż. 

Wyniki badania przeprowadzanego przez Kantar Public na zlecenie “Faktu” wskazuje, że wśród wyborców deklarujących się jako zwolennicy PiS, aż 59 proc. było zaskoczonych zmianą na fotelu premiera. Pomimo tego, większość z nich jest przekonana, że Mateusz Morawiecki sprawdzi się na nowej funkcji. Tak stwierdziło aż 74 proc. wyborców PiS.

Zmiany w rządzie mniej natomiast zaskoczyły zwolenników opozycji. Sumując wyniki, okazuje się, że 51 proc. Polaków było zaskoczonych zmianami. Z kolei 40 proc. badanych stwierdziło, że nie jest zaskoczonych. W całej grupie 41 proc. uważa, że Morawiecki będzie dobrym premierem, 20 proc. jest przeciwnego zdania, a aż 39 proc. nie wie jak będzie.

Sondaż przeprowadzono 11 grudnia metodą wywiadów telefonicznych wspieranych komputerowo (CATI) na reprezentatywnej próbie 1000 Polaków w wieku 18 lat i więcej.

dorzeczy.pl/fakt.pl

Dodano w Bez kategorii

/ fot. wikipedia commons

Znany z kłamliwych i zajadłych ataków na Polskę, Guy Verhofstadt znów postanowił odnieść się do wewnętrznych wydarzeń w naszym kraju. Tym razem nie spodobała mu się kara nałożona na telewizję TVN przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji.

Przypomnijmy, wczoraj na stronach KRRiT pojawił się komunikat o karze finansowej jaka została nałożona na stację TVN24. Telewizja będzie musiała zapłacić blisko 1,5 mln zł.  Rada przeanalizowała w jaki sposób największe stacje telewizyjne informowały o wydarzeniach, które rozgrywały się w Sejmie i przed nim w dniach 16-18 grudni 2016 r.

KRRiT stwierdziła, iż Spółka TVN SA, nadawca programu TVN 24, naruszyła artykuł 18 ust. 1 i 3 ustawy o radiofonii i telewizji poprzez propagowanie działań sprzecznych z prawem i sprzyjanie zachowaniom zagrażającym bezpieczeństwu. – czytamy w komunikacie. Skończyło się nałożeniem na tę stację kary finansowej w wysokości blisko 1,5 mln zł.

To nie spodobało się Verhofstadtowi. Sytuacja związana z praworządnością w Polsce pogarsza się ponownie. Komisja Wenecka twierdzi, że wszystkie elementy władzy sądowniczej są poważnie zagrożone. Rząd PiS kontynuuje kneblowanie wolnego dziennikarstwa, co jest sprzeczne z europejskimi zasadami, wartościami i ideą demokracji. – napisał na Twitterze.

Sprawę komentował również na specjalnym briefingu. To powód dla nas, by w styczniu przyspieszyć implementacje rezolucji przyjętej na ostatniej sesji Parlamentu Europejskiego w listopadzie. – stwierdził.

medianarodowe.com/wprost.pl

Dodano w Bez kategorii

/ fot. flickr.com

W nocy podpalono biuro poselskie minister Beaty Kempy w Sycowie (Dolnośląskie). Pierwsze wnioski wskazują, że było to umyślne działanie – dlatego śledztwo prawdopodobnie przejmie wydział ds. przestępczości zorganizowanej Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu.

Prokurator regionalny we Wrocławiu Piotr Kowalczyk powiedział PAP, że sposób podpalenia wskazuje na działanie umyślnie sprawcy.

Wrzucono do środka pojemnik z łatwopalną cieczą. Na razie wciąż trwają tam czynności pod nadzorem Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu. Jednak prawdopodobnie śledztwo w tej sprawie przejmie wydział ds. Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu” – powiedział prok. Kowalczyk.

Do zdarzenia doszło nad ranem, biuro znajduje się w centrum Sycowa. Nikt nie ucierpiał.

 

 

Minister Beata Kempa jest posłanką Solidarnej Polski wybrana z listy Prawa i Sprawiedliwości; jest członkiem rządu, w była szefową kancelarii premier Beaty Szydło i w poniedziałek w gabinecie premiera Mateusza Morawieckiego ponownie uzyskała nominację. Syców to rodzinne miasto poseł Kempy.

/ radiomaryja.pl / medianarodowe.com / twitter.com /

Zobacz także:

Wspomóż naszą zbiórkę:

Dodano w Bez kategorii

Przed wizytą Andrzej Dudy na Ukrainie, jej parlament uchwalił nowe przepisy. Ich inicjatorzy nawet nie ukrywają, że chodzi o utrudnienie życia polskiemu biznesowi.

Ukraińscy deputowani przyjęli w zeszłym tygodniu w pierwszym czytaniu projekt ustawy «Kupuj ukraińskie», wprowadzający dyskryminacyjne warunki uczestnictwa firm zagranicznych w organizowanych nad Dnieprem zamówieniach publicznych” – napisał w poniedziałek portal wGospodarce.pl. Zaznacza on, że ustawa jest forsowana przez Blok Petro Poroszenki i Partię Radykalną Ołeha Liaszki. Ta ostania powiązana jest z najbogatszym ukraińskim oligarchą Rinatem Achmetowem. Jak pisze portal, fakt wygrania przez bydgoskie zakłady Pesa przetargu na dostawę tramwajów dla Kijowa jest wprost wskazywany jako przykład „szkodliwej dla ukraińskiej gospodarki” tendencji.

Władze Ukrainy dążą też do radykalnego powstrzymania „turystyki zakupowej”. Zgodnie z nowymi przepisami, mieszkaniec Ukrainy będzie mógł wwieźć do tego kraju bez konieczności płacenia cła towary zakupione za granicą o łącznej wartości 50 euro. Do tej pory Ukraińcy mogli bezcłowo wwozić na Ukrainie w ciągu jednej doby towary o wartości 500 euro. „Teraz wyjazdy na zakupy do Polski staną się nieopłacalne, a tysiące polskich przedsiębiorców, głównie z Lubelszczyzny i Podkarpacia, którzy związali swoje biznesy z rosnącą falą klientów zza wschodniej granicy, zostaną na lodzie” – komentuje portal.

Nowe przepisy ukrócą też handel internetowy z Polską. „drastycznie” wzrosną opłaty pocztowe dla paczek przesyłanych zza granicy. Nowelizacja ukraińskiego kodeksu podatkowego podniosła o 100% koszt opłat granicznych uiszczanych przez handlowców zza granicy.

„Wszystkie te grupy polskich przedsiębiorców już wkrótce będą liczyć idące w sumie w setki milionów złotych straty wskutek działań oligarchicznej ekipy Petra Poroszenki po raz kolejny pokazującej, że «współpracę polsko-ukraińską» widzi ona wyłącznie jako pozbawione wzajemności pasmo korzystnych dla Kijowa działań ze strony Polski” – podsumowuje portal.

/ wgospodarce.pl / kresy.pl / medianarodowe.com /

Zobacz także :

 Wesprzyj naszą walkę sądową:

Dodano w Bez kategorii

Gavin Williamson, sekretarz ds. obrony rządu Theresy May powiedział dziennikowi Daily Mail, że Brytyjczycy, którzy walczyli po stronie Państwa Islamskiego w Syrii i w Iraku, nie mają prawa powrotu do Wielkiej Brytanii.

Minister zapowiedział także, że ci, których zamiarem jest sprowadzanie „zniszczenia, śmierci i rzezi” na Wyspy Brytyjskie będą wytropieni, a zagrożenie z ich strony „wyeliminowane”. W jego opinii „martwy terrorysta nie uczyni żadnej szkody Wielkiej Brytanii”.

BBC pisze, że około 800 Brytyjczyków wyjechało do Syrii i Iraku, aby dołączyć do sił ISIS. Służby specjalne ostrzegają, że w obliczu ostatnich klęsk terrorystów na Bliskim Wschodzie ludzie ci zamierzają powrócić do ojczyzny.

W podobnym duchu było utrzymane przemówienie Williamsona podczas uroczystości przyjęcia do brytyjskiej floty marynarki wojennej nowego lotniskowca HMS Queen Elizabeth. „Zniszczymy wszystkie te złe korpusy śmierci takie jak Daesh i to właśnie będą robić brytyjskie siły zbrojne” – zapowiadał Williamson.

Jak podają brytyjskie media, wypowiedzi ministra obrony Wielkiej Brytanii wywołały oburzenie legalistów. Lord Macdonald, były najwyższy prokurator Anglii i Walii, nazwał je „niedojrzałymi”. W jego opinii zabijanie dżihadystów bez względu na okoliczności jest „bezprawne”.

Polityka polegająca na tym, że po prostu zabijemy każdego, kto podróżował do Syrii lub do Iraku, nawet jeśli on się poddaje, nawet jeśli złożył broń, jest tak naprawdę polityką pasującą bardziej do seriali w Netflixie, niż do polityki, która powinna być prowadzona przez rząd Wielkiej Brytanii. Nie możemy po prostu powiedzieć, że każdy, kto wyjechał do Iraku, będzie teraz ścigany i zabijany. – stwierdził Lord Macdonald.

Kresy.pl / Daily Mail / BBC

Dodano w Bez kategorii

/ fot .flickr.com

Lidl postanowił usunąć krzyże z dachu świątyni greckokatolickiej na opakowaniu popularnego jogurtu. Problem dotyczył wielu krajów, w tym Polski, ale tylko na Węgrzech klienci zareagowali w tak zdecydowany sposób.

O sprawie pisze m.in. włoski portal ,,Il Giornale”, który informuje, że węgierscy aktywiści postanowili ukarać niemiecką sieć sklepów. Lidl nie chciał krzyża na jogurtach, aby nie urazić niechrześcijańskich klientów. Węgrzy postawili duży krzyż nieopodal budynku supermarketu.

 

 

Unikamy użycia symboli religijnych, ponieważ nie chcemy wykluczać żadnych przekonań religijnych. Jesteśmy firmą, która szanuje różnorodność, co wyjaśnia projekt opakowania. Unikamy używania symboli religijnych na opakowaniach w celu zachowania neutralności

– tak belgijskiej stacji RTL tłumaczyła decyzję rzecznik prasowa Lidla.

Wcześniej protestowano także w innych krajach. Czesi, mimo że nie uchodzą za specjalnie religijnych, podczas ,,tygodnia greckiego” nakleili białe krzyże z papieru na drzwiach wejściowych. Na zakupy udawano się z ogromnym krucyfiksem.

 

 

Bułgarzy zaprotestowali tak:

 

 

/ medianarodowe.com / twitter.com / niezlomni.com / youtube.com

Dodano w Bez kategorii

/ fot. youtube.com

Wczoraj prezydent Andrzej Duda powołał Mateusza Morawieckiego na stanowisko prezesa rady ministrów. Podczas tej uroczystości odbyła się pikieta pod Pałacem Prezydenckim środowisk narodowych i kresowych. Głos na manifestacji zabrał poseł na Sejm, prezes Ruchu Narodowego Robert Winnicki.

Najpierw trzeba skomentować, co się dzieje za nami w Pałacu. Nie dzieje się nic spontanicznego. Nie tyko dlatego, że ta rekonstrukcja trwa już trzy miesiące w sensie propagandowym. Ale dlatego, że dzieje się scenariusz, który został nakreślony już w roku 2015. Istotą tej zmiany jest to, że ostatecznie banksterzy przejmują rząd Rzeczypospolitej – powiedział podczas manifestacji Robert Winnicki.

Na urząd premiera pan prezydent Duda desygnuje właśnie człowieka, który był prezesem banku z zagranicznego nadania. Był przez pięć lat doradcą Donalda Tuska. Doradzał w interesie banków, a przeciwko interesowi państwa polskiego w momencie kryzysu w 2007 roku. Desygnuje człowieka, który cieszy się, że do Polski wkracza spekulacyjny kapitał międzynarodowy. 

Mamy człowieka, który mówi o wielomilionowej, kolejnej fali imigracji ukraińskiej, zupełnie nie mówiąc o kosztach społecznych, o bezpieczeństwie i stabilności państwa polskiego – dodał Robert Winnicki.

 

medianarodowe.com/twitter.com

Dodano w Bez kategorii