W nocy podpalono biuro poselskie minister Beaty Kempy w Sycowie (Dolnośląskie). Pierwsze wnioski wskazują, że było to umyślne działanie – dlatego śledztwo prawdopodobnie przejmie wydział ds. przestępczości zorganizowanej Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu.
Prokurator regionalny we Wrocławiu Piotr Kowalczyk powiedział PAP, że sposób podpalenia wskazuje na działanie umyślnie sprawcy.
„Wrzucono do środka pojemnik z łatwopalną cieczą. Na razie wciąż trwają tam czynności pod nadzorem Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu. Jednak prawdopodobnie śledztwo w tej sprawie przejmie wydział ds. Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu” – powiedział prok. Kowalczyk.
Do zdarzenia doszło nad ranem, biuro znajduje się w centrum Sycowa. Nikt nie ucierpiał.
Tak wygląda wejście do biura poselskiego Beaty Kempy w Sycowie. W nocy nieznany sprawca rzucił pojemnik z łatwopalną cieczą w drzwi biura. https://t.co/5GXQmAOM57 pic.twitter.com/uyxSKQNOtj
— Fakty RMF FM (@RMF24pl) 12 grudnia 2017
1.Podpalenie biura Beaty Kempy,
2.Zabluzganie dziennikarki TVP
3.Wymalowanie biura w Szczecinie,
4.Nawoływanie do rozlewu krwi,
5.Frasyniuk nawołuje do brutalnych rzeczyJak długo @pisorgpl będzie przymykał na to oko?Jak długo będzie dochodzić do tego typu ataków?@PolskaPolicja
— Mateusz Parchem (@prawy19992) 12 grudnia 2017
Minister Beata Kempa jest posłanką Solidarnej Polski wybrana z listy Prawa i Sprawiedliwości; jest członkiem rządu, w była szefową kancelarii premier Beaty Szydło i w poniedziałek w gabinecie premiera Mateusza Morawieckiego ponownie uzyskała nominację. Syców to rodzinne miasto poseł Kempy.
/ radiomaryja.pl / medianarodowe.com / twitter.com /
Zobacz także:
Wspomóż naszą zbiórkę: