/ fot. interia.pl

Dziś swój nowy zarząd wybrała Nowoczesna. Na konferencji prasowej głos próbowała zabrać Kamila Gasiuk-Pihowicz, ale Ryszard Petru nie dał jej za wygraną. Wymowną reakcję szefowej partii Katarzyny Lubnauer zarejestrowały kamery.

Koncentrujemy się na pracach… – zaczęła Gasiuk-Pihowicz. Wtedy wszedł jej w słowo Petru. – Mogę ja powiedzieć? Bo jestem zwolennikiem zjednoczonej opozycji, bardzo ścisłej współpracy – powiedział, nie dając dojść do głosu swojej koleżance z partii. Na nagraniu widać, jak na całą sytuację zareagowała szefowa Nowoczesnej, Katarzyna Lubnauer.

W nowym zarządzie zasiądą w nim m.in. Ryszard Petru, Kamila Gasiuk-Pihowicz, Joanna Scheuring-Wielgus, Monika Rosa, Ewa Lieder i Adam Szłapka.

źródło: dorzeczy.pl
_______________________

Dodano w Bez kategorii

/ fot. pixabay.com

Albańczykom odmawia się azylu po 12 miesiącach procedury. Trudno ich wtedy odesłać. Niektórzy mają dzieci w szkołach. W Niemczech procedura obywateli państw “bezpiecznych” trwa 15 dni. Albańczycy zajmują 20% miejsc w ośrodkach dla azylantów. Ich liczba podwoiła się w 2017.

99% z nich to emigranci ekonomiczni. Korzystają z systemu azylu we Francji bardziej interesującego niż w Niemczech czy Szwajcarii. Dostają 370€ kieszonkowego, a średnia płaca w Albanii to 300€ – powiedział ambasador Albanii we Francji

twitter.com

Dodano w Bez kategorii

Do skandalicznej sytuacji doszło dziś podczas meczu 4. ligi argentyńskiej pomiędzy Juventud Pergamino i Torneo Federal B.

Drużyny występujące w 4 klasie rozgrywkowej w Argentynie nie mogą się poszczycić najwyższym poziomem piłkarskim. Jednak znaleźli inny sposób na znalezienie rozgłosu. O wydarzeniach z dnia dzisiejszego mówi cały świat.

W czasie meczu, po ostrym faulu jednego z zawodników Juventudu sędzia wyciągnął z kieszeni czerwony kartonik. Usunięcie z boiska sprawcy nie spodobało się kolegom z drużyny faulującego, sztabowi trenerskiemu oraz kibicom.

W tym momencie doszło do sytuacji mrożącej krew w żyłach. Zaczęła się przepychanka między zawodnikami obu drużyn. Takie obrazki widzieliśmy już jednak niejednokrotnie na krajowym podwórku, jak i w Europie. Niestety, był to dopiero początek tego co wydarzyło się później. W starcie włączyli się trenerzy i inni członkowie sztabu szkoleniowego. Wraz z wtargnięciem na płytę boiska kibiców niegroźna przepychanka zamieniła się w bitwę. Lepszym słowem byłaby jednak rzeź niewiniątek.

Próbująca interweniować policja nie była wystarczająco liczna by załagodzić sytuację. Rozujszeni ludzie związani z Juventudem Pergamo zaczęli atakować sędziów. Arbitrzy ratowali się jak tylko mogli, uciekali w rozpaczy, chowali się itd. Nie byli w stanie jednak przez długi czas przedostać się do szatni, w której byliby bezpieczni. Gdy wreszcie się im to udało w sieci pojawiło się szokujące zdjęcie:

Klub został zawieszony do końca sezonu, a w następnym sezonie zostanie zdegradowany o jedną klasę rozgrywkową. Do tego musi zapłacić grzywnę w wysokości 450 tysięcy argentyńskich peso, a piłkarze czy też członkowie sztabu szkoleniowego, którzy brali udział w bójce zostali zawieszeni na 2-3 lata.

Poniżej zamieszczamy filmik z tego zdarzenia.

https://m.youtube.com/watch?v=8XnavYQGC7s

Dodano w Bez kategorii
Hanna Gronkiewicz-Waltz

/ fot. Wikimedia Commons / CC BY-SA 2.0

W sobotę Rada Krajowa PO wybrała nowy skład zarządu partii. Funkcje wiceszefów zachowali: Ewa Kopacz, Tomasz Siemoniak, Borys Budka i Bogdan Borusewicz.

W obradach Rady Krajowej Platformy nie brała udział Hanna Gronkiewicz-Waltz. Jest to decyzja samej prezydent Warszawy, gdyż kilka miesięcy temu zapowiedział, iż nie będzie ubiegać się o miejsce w zarządzie swojej partii.

Podczas posiedzenia lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna dziękował Gronkiewicz-Waltz za jej dotychczasową pracę na funkcji wiceprzewodniczącej.

Funkcje wiceprzewodniczących PO ciągle będą pełnić: b. premier Ewa Kopacz, b. wicepremier Tomasz Siemoniak, b. minister sprawiedliwości Borys Budka oraz wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz.

Nowi członkowie zarządu Platformy to: wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska oraz posłowie: Monika Wielichowska, Agnieszka Pomaska, Izabela Leszczyna, Bartosz Arłukowicz i Arkadiusz Myrcha.

 

 

 

Dodano w Bez kategorii

Działacze Młodzieży Wszechpolskiej w ciągu ostatnich miesięcy aktywnie zaangażowali się w zbiórki formacji Rodacy Rodakom, które mają na celu wsparcie rodaków za wschodnią granicą. Wszelkie zbiory zostały uporządkowane i przekazane podczas kilku wyjazdów na Wileńszczyznę.

Pierwsza zbiórka pt. “Wyprawka szkolna dla Kresowiaka” rozpoczęła się wraz z rokiem szkolnym we wrześniu i trwała przez miesiąc. Celem akcji było zebranie w całej Polsce jak największej ilości pomocy szkolnych w postaci przyborów, książek, zeszytów i innych, aby następnie mogły się nimi cieszyć polskie dzieci na Litwie. Polskie książki trafiły na ziemie wschodnie. Pomogą w rozwijaniu umiejętności językowych i utrwalaniu tożsamości narodowej wśród najmłodszych. Natomiast przybory szkolne pozwolą kresowym rodzinom nie martwić się o koszty związane z wyprawką szkolną.

Akcja organizowana co rok, tym razem również okazała się ogromnym sukcesem. Wolontariusze zbierali przybory szkolne w szkołach, księgarniach, sklepach z odzieżą patriotyczną czy kościołach. Dary były zbierane w całej Polsce i w sumie do głównych punktów w Redzie oraz Białymstoku zostało wysłane około 80 tys. artykułów o łącznej wadze 1700 kg. Oprócz standardowych artykułów w zbiorach trafiały się nawet takie podarunku jak monitory, klawiatury czy gry edukacyjne.

Część darów została rozdysponowana podczas wyjazdu działaczy Młodzieży Wszechpolskiej na Kresy Wschodnie w Dzień Niepodległości wraz ze wspomnianym stowarzyszeniem. Reszta rzeczy dotarła do Solecznik razem z dużą delegacją z Polski, jaka wybrała się tam w dniach 9-10 grudnia. Ponadto dzieci z Wileńszczyzny przy okazji Bożego Narodzenia zostaną obdarowane słodkimi upominkami jakie przygotowali im rodacy z Polski. Kresy Wschodnie jak zatem widać pozostają silnie w świadomości Polaków mieszkających w kraju.

Kresy Wschodnie często wspominane są w działalności narodowców. Wspominając z tęsknotą czasy II Rzeczpospolitej warto pamiętać o ludziach, którzy nadal tam żyją i wytrwale kultywują piękną, polską tradycję. Rodacy na Kresach są nie tylko aktywnie wspierani poprzez zbiórki, ale również przez regularne odwiedziny działaczy Młodzieży Wszechpolskiej i inny organizacji narodowych.

Wschodnie

Dodano w Bez kategorii
Schmaletz Grzegorz Martecki

/ fot. YouTube

Muzyk, który ukrywa się pod pseudonimem Schmaletz i wydaje płyty w tzw. „ósmym obiegu” czyli o nakładzie kilkunastu sztuk. Nie jest znany, bo po prostu tego nie chce. Konserwatywny katolik i patriota z duszą punkowca – oto cały on.

Urodził się w Ostródzie i nazywa się Grzegorz Martecki. Pracuje jako realizator dźwięku w TVP Kultura. Ale głównie jest muzykiem. Tak naprawdę niewiele o nim wiadomo, poza piosenkami, które pozostawił. To, że możemy ich dzisiaj słuchać to zasługa jego znajomych, którzy wrzucili jego muzykę do internetu. Na próżno szukać w sklepach czy w internecie jego płyt, mimo że wydał ich aż osiem w przeciągu sześciu lat.

Być może nikt poza jego znajomymi nie usłyszałby o nim, gdyby nie związał się ze środowiskiem portalu Fronda. Redakcja postanowiła przedstawić go swoim czytelnikom. Nic się w życiu Grzegorza nie zmieniło, nadał wydawał po kilkanaście egzemplarzy swoich albumów, jednak od tej pory miał swoje wierne grono fanów w internecie. Pod koniec działalności dał się nawet namówić na kilka koncertów.

Utwory Schmaltza są nieprzewidywalne tak jak jego charakter. Z powodzeniem łączy wiele z pozoru odmiennych gatunków jak punk, electro czy poezja śpiewana. Sam tworzy muzykę do swoich piosenek, która często brzmi bardzo egzotycznie – nagminnie używa syntezatorów, dziwacznych efektów itd. Lubi także wracać do starego, dobrego punka, którego wzbogaca o pełne przemyśleń, wręcz filozoficzne teksty – które przecież nie pasują do tego gatunku muzyki.

Mimo, iż muzycznie nic nie brakuje jego utworom, to właśnie w tekstach tkwi cała wielkość artysty. Jeśli chodzi o treść piosenek – to są one bardzo dojrzałe. Schmaletz często nawiązuje do filozofii, stosuje barwne porównania i zaskakujące stwierdzenia. Każdy z jego utworów jest niczym artykuł publicystyczny, w którym rozprawia nad wybranym tematem. Grzegorz bardzo uzewnętrznia się w swoich tekstach. Wizja jego świata jest przygnębiająca i pesymistyczna. „Zasada entropii − na tym polega ta zasada, że świat powoli zmierza do nieuporządkowania Że to co było dobre, w gorsze się zamienia I że do chaosu nieustannie wszystko zmierza” – tak brzmi refren jednej z jego piosenek.

Wsłuchując się w teksty Schmaltza, możemy nakreślić jego osobowość. To idealistyczny, pełen sprzeczności człowiek, który myśli i wie za dużo, by być beztroskim. Z jednej strony wychował się na anarchii i punku – z drugiej zaś jego patriotyzm i wiara nie pozwalają mu być anarchistą.  „Punk not dead! Walka trwa! Ale nie Timothy Leary i nie Che Guewara” – śpiewa. W swoich tekstach często krytykuje liberałów, anarchistów, euroentuzjastów. Sam stale dokonuje rozrachunku ze swoją młodością – z ideałami, które niegdyś go inspirowały, a dzisiaj uległy wypaczeniu. „A najbardziej mnie dziwi, że byli anarchiści dali się oszukać ludziom takim jak Michnik”– pisze.

Ceniony przez prawicę za jego patriotyczne, przepełnione wartościami teksty. Jego najbardziej znana piosenka to „Rewolucja NSZ” – nagrana w hołdzie żołnierzom z Narodowych Sił Zbrojnych. Jest często podawany jako przykład niezależnego artysty, ponieważ jego utwory nigdy nie nadawałyby się do mainstreamowego radia przepełnionego komercją. Schmaltzowi to nie przeszkadza, gdyż sam zaciekle krytykuje komercję. Nie boi się poprawności politycznej, bo nie musi pisać do masowego odbiorcy. „Jestem Polakiem, katolikiem, rasa biała. Jestem na celowniku murzyno-femino-socjalo-pedała” – krytykuje poprawność polityczną w jednej z piosenek.

W 2009 roku jakby zapadł się pod ziemię. Jego „kariera” trwała 6 lat. Ze szczątkowych informacji znalezionych w internecie możemy przeczytać, że „poświęcił się pieluchom” – czyli oddał cały wolny czas rodzinie. Jeden z jego fanów próbował się z nim skontaktować: „Znalazłem więc jego adres mailowy i zapytałem, czy mogę gdzieś kupić jego płyty. Schmaletz odpisał mi grzecznym mailem, że dziękuje za dobre słowo, ale on już nie jest muzykiem i do widzenia z panem. Koniec.”. Zachowanie trochę nie w porządku wobec fanów, ale przecież on ich nie chciał – sami przyszli.

Dodano w Bez kategorii

Były już kanclerz Sebastian Kurz / fot. flickr.com

Austria prawdopodobnie znajdzie się już wkrótce w centrum uwagi unijnych liderów. Stanie się tak za sprawą zawiązania nowego rządu w tym kraju. Według zachodnich elit to skrajnie nacjonalistyczna formacja. 

Lider zwycięskiej w ostatnich wyborach parlamentarnych Austriackiej Partii Ludowej (ÖVP) Sebastian Kurz, poinformował na konferencji prasowej o osiągnięciu porozumienia w negocjacjach z Wolnościową Partią Austrii (FPÖ). Wejście tego drugiego ugrupowania w dwutysięcznym roku do ówczesnego rządu, ściągnęło na Austrią większe gromy niż te które dotychczas spadły z Brukseli na PiS.

Jak napisał na swoim Twitterze komentator polityczny Adam Gwiazda, FPÖ ma prawdopodobnie sprawować władze w dwóch ważnych ministerstwach: Spraw Wewnętrznych i Zagranicznych. Co warto podkreślić, lider wolnościowców Heinz-Christian Strache jest zwolennikiem zbliżenia Wiednia z Warszawą oraz pozostałymi państwami Grupy Wyszehradzkiej. Przyszły kanclerz, młody Sebastian Kurz zapowiedział także, że jego rząd może zrealizować aż połowę postulatów wyborczych swojego mniejszego koalicjanta.

 

 

To z pewnością wywoła falę oburzenia w Brukseli, a sama Austria może zająć lub podzielić miejsce Polski jako kraju oskarżanego o rządy nacjonalistów. Gdy w dwutysięcznym roku Wolnościowa Partia Austrii pod przywództwem Jörga Haidera (oskarżanego antysemityzm i ksenofobię oraz konflikty z mniejszością słoweńską w Karyntii) weszła do rządu, władze Unii Europejskiej zastosowały wobec Austrii sankcje. Był to jedyny przypadek tego typu działania wymierzonego w państwo członkowskie Europejskiej Wspólnoty.

Przypomnijmy: Wybory parlamentarne po przeliczeniu wszystkich głosów wygrała Austriacka Partia Ludowa (ÖVP) z 31,5% poparciem. Przełożyło się to na 62 mandaty deputowanych. Drugie miejsce zajęła Socjaldemokratyczna Partia Austrii (SPÖ) z wynikiem 26,9% i 52 mandatami. Miejsce na podium zamknęła Wolnościowa Partia Austrii (FPÖ) z 26% i 51 mandatami. Frekwencja wyborcza wyniosła 80,0%.

/ medianarodowe.com / twitter.com /

Zobacz także:

Wesprzyj naszą zbiórkę:

Dodano w Bez kategorii

/ fot. youtube.com

Nie ucichły jeszcze echa niedawnego zdarzenia z udziałem dziennikarki TVP oraz ochroniarza zgromadzenia Obywateli RP oraz KODu. Tymczasem miało miejsce kolejne kontrowersyjne zachowanie ,,obrońców demokracji”.

Mikołaj Janusz, prowadzący programu pyta.pl, podejmującego najczęściej tematy polityczne bardzo często pojawia się na różnych zgromadzeniach. Odwiedza zarówno Marsze Niepodległości, jak i Parady Równości. Materiały są kręcone za pomocą przenośnych kamer, okraszone uszczypliwymi komentarzami prowadzącego, wszystko utrzymane w konwencji humorystycznej. Tym razem doszło jednak do sytuacji nie śmiesznej, a żenującej.

Popularny Jaok został zaatakowany przez jednego z manifestantów. Celem mężczyzny były… genitalia Mikołaja Janusza. Po złapaniu za ową część ciała, mężczyzna użył absurdalnego wytłumaczenia, możecie się dowiedzieć jakiego na wideo poniżej:

https://twitter.com/_/status/940981173769195520

Dodano w Bez kategorii

/ fot. wikipedia commons

Cały czas trwa proces legislacyjny dotyczący zmian w wymiarze sprawiedliwości. To te reformy w lecie wywoływały duże protesty opozycji. Teraz zainteresowanie jest o wiele mniejsze, choć niektórzy nadal starają się organizować manifestacje. Do tego grona należy Robert Biedroń, prezydent Słupska. Jednak natrafił przy tym na niespodziewane trudności. 

Biedroń żalił się na antenie radia TOK FM, że protesty przeciwko rządowym reformom mają coraz niższą frekwencję. Biedroń został zapytany, czy uczestniczył w czwartkowych protestach pod pałacem prezydenckim. To tam odbywały się manifestacje opozycji, która chciała w ten sposób wywrzeć presję na prezydencie Andrzeju Dudzie, aby ten znów zawetował ustawy o KRS i SN.

Biedroń przyznał, że na warszawskich protestach nie był obecny. Zapewnił jednak, że on osobiście protestuje na ulicach Słupska. Stwierdził, że nie jest to proste, bo – jak zauważył – “frekwencja nie wygląda najlepiej”. Tak jak oceniam, ostatnio przychodzi coraz mniej osób, niestety. Kilkanaście. Ostatnio, tydzień temu była jedna osoba – przyznał. Ciekawe tylko, czy miał na myśli samego siebie, czy jedną osobę oprócz niego?

dorzeczy.pl 
Dodano w Bez kategorii

/ fot. sejm.gov.pl

W najnowszym sondażu przeprowadzonym przez Instytut Badań Pollster na zlecenie „Super Expressu” PiS nadal pozostaje bez żadnej konkurencji. Ciekawiej jest natomiast na granicy progu wyborczego. Wyniki wskazują, że w Sejmie zasiedliby posłowie aż siedmiu partii. 

Niekwestionowanym liderem sondażu jest Prawo i Sprawiedliwość. Na partię Jarosława Kaczyńskiego chęć głosowania wyraża aż 45 proc. badanych. Na drugim miejscu znalazła się Platforma Obywatelska z sondażowym poparciem na poziomie 18 proc. Ostatnie miejsce na podium zajmuje Nowoczesna, na którą zagłosowałoby 10 proc. respondentów.

Czwartą lokatę zajmuje ugrupowanie Pawła Kukiza. Na jego ruch chęć głosowania wyraziło 8 proc. ankietowanych. Ciekawiej robi się na granicy progu wyborczego. W Sejmie znaleźliby się jeszcze politycy SLD (6 proc.), Razem (5 proc.) i PSL (5 proc.).  Poniżej progu znalazła się partia Wolność z poparciem na poziomie 3 proc.

Badanie przeprowadzone przez Instytut Badań Pollster w dniach 13-15 grudnia 2017 roku, na próbie 1099 osób o strukturze demograficznej zgodnej z dorosłymi Polakami. Maksymalny błąd oszacowania wyniósł ok. 3 proc.

se.pl/wmeritum.pl
Dodano w Bez kategorii