Telewizja MN
Zaloguj
0 
Minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz spotkał się w czwartek w Berlinie ze swoim niemieckim odpowiednikiem.
Jak podała Polska Agencja Prasowa, szefowie dyplomacji obu krajów poruszyli kwestie m.in reparacji wojennych.
„Mamy pozycję jasną pod względem prawnym – otóż że wszystkie kwestie reparacyjne zostały uregulowane końcowo, a także rząd wybrany demokratycznie na początku lat 90. to potwierdził” – mówił szef niemieckiego MSZ Sigmar Gabriel, proponując, by sprawę zostawić naukowcom.
Minister Czaputowicz mówił natomiast, że dyskusja na ten temat powinna być prowadzona, ponieważ społeczeństwo polskie ma „prawo do tego, by poznać najnowsze karty swojej historii, a dotyczą one funkcjonowania okresu komunistycznego.”
„Uważamy, że powinny odbyć się dyskusje na poziomie ekspertów i przyjmuję propozycję ministra Sigmara Gabriela, by eksperci dyskutowali na ten temat” – powiedział Czaputowicz zaznaczając, że Polska „szuka rozwiązania” w sprawie reparacji, ale „na tym etapie, nie jest to kwestia, która stanowi jakiś balast w stosunkach między rządami”. W środę Die Welt podawał jeszcze bardziej dobitnie brzmiące słowa Czaputowicza. Miał on powiedzieć, że „ten temat [reparacji – red.] nie istnieje w stosunkach pomiędzy naszymi rządami”, a debata o reparacjach jest wyłącznie „wewnętrzną dyskusją” w Polsce.
Na słowa Czaputowicza dla niemieckiego dziennika zareagował na Twitterze poseł PiS Arkadiusz Mularczyk.
To nie zależy od decyzji min. Czaputowicza, kiedy sprawa reparacji za IIWŚ stanie na agendzie międzyrządowej. Jego wypowiedzi oceniam, jako szkodliwe.
— Arkadiusz Mularczyk (@arekmularczyk) 17 stycznia 2018
/ kresy.pl / medianarodowe.com /
