/ polityka.pl

Krakowskie Centralne Biuro Śledcze Policji zatrzymało podejrzanych o zabójstwo małżeństwa Jaroszewiczów. Dwaj mężczyźni mają powiązania z tzw. gangiem karateków.

Do tych informacji dotarli dziennikarze  „Panoramy TVP2” i „Magazynu Kryminalnego 997”. Trzeci z podejrzanych przebywa już w areszcie w związku z innym postępowaniem. O 10 ma się odbyć w tej sprawie konferencja prasowa ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.

ONR: Dość szkalowania narodowców! Onet ma 7 dni na usunięcie materiału wideo i przeproszenie albo pozwiemy go do sądu!

Jak podaje RMF FM w związku z zabójstwem byłego premiera i jego żony zatrzymane zostały cztery osoby. Jeden z nich miał ujawnić nowe informacje w sprawie zbrodni. Opowiedział o przygotowaniach oraz samym morderstwie, wskazał też konkretnych sprawców.

Piotr Jaroszewicz był premierem PRL w latach 1970-1980. On i jego żona Alicja Solska-Jaroszewicz zamordowani zostali 1 września 1992 r. w swoim domu na warszawskim Aninie. Bandyci zastrzelili kobietę, zaś Jaroszewicza udusili po wielogodzinnych torturach.

W 1994 r. zatrzymano czterech podejrzanych o morderstwo. Nie przyznali się do winy. W 1998 r. Sąd Wojewódzki w Warszawie uniewinnił ich ze względu na brak dowodów.

Tzw. ,,gang karateków” działał w Polsce w pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych. Jego członkowie zajmowali się napadami na wille.

 

Zobacz też.

 

Dodano w Bez kategorii

/ fot. onalubi.pl

Afera szczepionkowa wygląda na czubek góry lodowej. Nie ma odpowiedzi na wiele pytań zaniepokojonych rodziców. W wyniku szalejącego w październiku ubiegłego roku orkanu w wielu województwach były problemy z dostawą prądu, również w punktach szczepień. Dlaczego zatem wnikliwe kontrole podmiotów medycznych dotyczą tylko jednego województwa – lubuskiego? Odkryto tam proceder podawania dzieciom szczepionek przeznaczonych do utylizacji. Co z resztą kraju? 

Jak na aferę zareagowały urzędy?

Zapytany o opinię rzecznik Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego zapewnia, razem z Ministerstwem Zdrowia i inspekcją sanitarną, o bezpieczeństwie szczepienia dzieci szczepionkami przeznaczonymi do utylizacji.

– Zespół, którego sekretarzem jest dr Grzesiowski, i on potwierdzał to w mediach, opracował oświadczenie, że szczepionki są bezpieczne – zapewniał o wiarygodności opinii Paweł Trzciński. – Ja jej nie widziałem, ja tylko słyszałem o niej – podkreślił. – Opinię o bezpieczeństwie przygotował zespół przy Ministerstwie Zdrowia, zajmujący się szczepionkami i powołujemy się na jego odpowiedzialność. Trzeba również podkreślić, że odpowiedzialność za skutki zdrowotne dla pacjentów ostatecznie bierze na siebie i podejmuje lekarz.

Gazecie Prawnej zarzucano niepotrzebne wywoływanie paniki. – „Gazeta Prawna” zwiększyła zasięg, nie zaznaczając, że to były sytuacje incydentalne – mówi rzecznik.

Czy aby na pewno? W jednym województwie 70 przychodni miało problem z dostawą prądu, w 10 ujawniono podanie dzieciom szczepionek przeznaczonych do utylizacji. – Sygnały związane z przegrzaniem dotarły do nas z województwa lubuskiego i tam sanepid zwrócił się do naszego inspektora o podjęcie współpracy w ramach zabezpieczenia szczepionek – dodał. To nie jest jednak standardowa procedura w całym kraju. – Wchodzimy na wniosek, na podstawie stwierdzonego zagrożenia. W wyniku dobrej współpracy doszło do spójnych, zintegrowanych działań – mówi rzecznik.

– Ponad wszelką wątpliwość należy podkreślić, że szczepienia, które otrzymali pacjenci, są w pełni bezpieczne i skuteczne – mówił 7 lutego w Sejmie wiceminister zdrowia Marcin Czech, odpowiadając na pytania zaniepokojonych posłów. Rzecznik MZ Milena Kruszewska tłumaczy: – Wiceminister, mówiąc o bezpieczeństwie podawania szczepionek przechowywanych bez ciągu łańcucha chłodniczego, powoływał się na dokument Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).

Podobne stanowisko prezentuje Główny Inspektorat Sanitarny, uważając, że to problem incydentalny. STOP NOP (NOP – niepożądane odczyny poszczepienne – zgodnie z definicją Światowej Organizacji Zdrowia są to objawy medyczne związane czasowo ze szczepieniem. – przyp. red.) natomiast twierdzi, że świadczy to o demoralizacji przedstawicieli systemu tzw. ochrony zdrowia, na co jest przyzwolenie ze względu na obowiązek szczepień. – W 10 przychodniach i szpitalach zaszczepiono 448 osób szczepionkami z przerwanym ciągiem chłodniczym. Przy czym były one bezpieczne i skuteczne. Nie traćmy z pola widzenia, że rocznie szczepimy miliony dzieci w 10 tys. placówek. System szczepień w Polsce jest sprawny, wydolny i bezpieczny. Ostatnie wydarzenia pokazały też, że w wypadku nieprawidłowości dobrze działa system kontroli – chwali inspektor.

Problem polega na tym, że wspomniana opinia nie dotyczy powikłań poszczepiennych.

Co z bezpieczeństwem dzieci w innych województwach?

Urzędem odpowiedzialnym za kontrolę warunków przechowywania szczepionek w podmiotach medycznych jest wojewoda i inspekcja sanitarna. Okazuje się, że wszystkie te instytucje twierdzą iż współpraca sanepidu z inspekcją farmaceutyczną była wyjątkiem w województwie lubuskim, ponieważ ta druga ma pod swoim nadzorem tylko apteki. Nie podlegają jej gabinety lekarskie i NZOZ-y, gdzie prowadzone są szczepienia. Jak to możliwe, że tak ogromny problem dotyczył jednego województwa, chociaż dziesiątki tysięcy odbiorców miały problemy z dostawami prądu w całej Polsce?

Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Gorzowie odpowiedziała na pytanie o powikłania szczepień: „LPWIS w Gorzowie nie jest organem właściwym do udzielenia odpowiedzi dotyczących skutków zdrowotnych podania szczepionek z przerwanego łańcucha chłodniczego, gdyż udzielenie informacji na ww. temat nie należy do kompetencji Państwowej Inspekcji Sanitarnej”.

Będzie śledztwo w tej sprawie na polecenie Ziobry

– Zostanie wszczęte śledztwo dotyczące narażenia pacjentów na utratę życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu w związku z informacjami o szczepionkach przechowywanych w niewłaściwych warunkach – poinformowała Prokuratura Krajowa. Sprawa trafi do Wydziału ds. Błędów Medycznych Prokuratury Regionalnej w Szczecinie. Podstawą postępowania ma być przepis Kodeksu karnego: „kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech”.

Śledztwo obywatelskie

Wzywamy wszystkich Czytelników do pomocy w przeprowadzeniu obywatelskiego śledztwa, ponieważ znany jest sposób działania inspekcji sanitarnej w aspekcie ignorowania niepożądanych odczynów poszczepiennych, których rzetelne odnotowywanie może zagrozić maksymalnej „wszczepialności” dzieci – co jest głównym celem tego organu. Trudna do określenia liczba NOP jest niemożliwa do ustalenia. Celem śledztwa jest także ustalenie skali problemu, ustalenie winnych i pomoc poszkodowanym. Każdy obywatel ma prawo złożenia skargi do inspekcji farmaceutycznej i sanitarnej w celu przeprowadzenia kontroli w placówce, gdzie jest podejrzenie zagrożenia zdrowia i życia dzieci na skutek podania im błędnie przechowywanej szczepionki.

źródło: warszawskagazeta.pl

 

Dodano w Bez kategorii

/ fot. Bieszczadzki OSG

Wzrosła liczba kierowców posługujących się fałszywymi prawami jazdy. Ostatnio, a dokładniej 12 marca br. na przejściu granicznym w Medyce Bieszczadzkie Służby Graniczne wykryły kolejną próbę przekroczenia naszej granicy z fałszywym prawem jazdy. Kierowca przedstawił do kontroli granicznej dokument, którego autentyczność została zakwestionowana przez funkcjonariusza SG. Teraz obywatel Ukrainy będzie miał kłopoty.

Szczegółowa kontrola dokumentu okazanego przez 45-letniego kierowcę nissana potwierdziła, że dokument wydany rzekomo przez władze Ukrainy jest w całości podrobiony. Fałszywe prawo jazdy zostało zabezpieczone. Straż Graniczna przekazała sprawę do dalszego prowadzenia Policji.

To już kolejny przypadek ujawnienia fałszywego prawa jazdy przez funkcjonariuszy Bieszczadzkiego OSG. Tylko w miniony weekend na przejściach granicznych w Korczowej i Medyce odnotowano trzy przypadki posłużenia się przez obywateli Ukrainy podrobionymi uprawnieniami do kierowania pojazdów.

Proceder ten nasila się coraz bardziej.

Ewa Gajewska

źródło: strazgraniczna.pl

Dodano w Bez kategorii
spot

– Onet (tu sugestywnie dodano niemiecką flagę) ma 7 dni na usunięcie materiału wideo i przeproszenie naszego Stowarzyszenia, w innym przypadku pozew – czytamy na koncie twitterowym Obozu Narodowo-Radykalnego.

Sprawa dotyczy artykułu, który ukazał się na w/w portalu pod skandalicznym tytułem „To nie tylko problem współczesności. Polscy neonaziści działają od lat”.

– W filmie został w bardzo sugestywny sposób ukazany problem nazizmu i podane zostały rzekome przykłady działania neonazistów w Polsce. Jako ilustrację do przykładów działania neonazistów i pojawiania się nazistowskich symboli wielokrotnie pojawiały się urywki zgromadzeń organizowanych przez Stowarzyszenie ONR, zostali ukazani jej członkowie oraz używane przez reprezentowaną przez nie symbole. W filmie podano także bezpośrednio nazwę. Całość filmu przedstawia mojego mocodawcę jako organizację neonazistowską – pisze w imieniu ONR adw. Marcin Iwanowski. – Materiał został skrajnie zmanipulowany i przyświecał mu jasny cel, wywołania u odbiorcy wrażenia, że Stowarzyszenie ONR jest organizacją neonazistowską, a tym samym pomówienia o takie właściwości, które mogą je w opinii publicznej narazić na utratę zaufania potrzebnego do prowadzenia działalności.

żródło: dzienniknarodowy.pl

zobacz także:

https://medianarodowe.com/wywiad-magnuszewski-onr-nienawisc-naszym-kierunku-wzmacnia-nas/

Dodano w Bez kategorii

/ fot. screen/youtube.com

– Prześladowanie Kościoła w Hiszpanii spowodowało, że Kościół stał się podporą systemu frankistowskiego. (…) Jednakże po Soborze Watykańskim II sam generał Franco zorientował się, że to nie jest ten sam Kościół, który go popierał. – Czy to powolne rozchodzenie się dróg samego frankizmu jako systemu politycznego i Kościoła, który ewoluował w innym kierunku, nie było jedną z przyczyn, że po śmierci generała jego system rządów uległ dekompozycji?

– Rzym się strasznie obawiał uzależnienia od reżimów, zwłaszcza od reżimów twardej ręki, ponieważ doświadczenia z autorytaryzmami były dla Kościoła Katolickiego wysoce niezachęcające. Co to znaczy? Bardzo często nawet reżimy oficjalnie katolickie wykorzystywały Kościół do firmowania różnych działań, które absolutnie Kościołowi były nie na rękę.

Dr hab. Paweł Skibiński jest wykładowcą Instytutu Historycznego na Uniwersytecie Warszawskim, specjalizuje się w dziejach Hiszpanii.

Więcej w materiale Mediów Narodowych. Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj nasz kanał.

Dodano w Bez kategorii

Mario Borghezio był wczoraj gościem programu ,,Studio Zachód” w TVP Info. Podczas wystąpienia chwalił Polskę, stawiał ją za przykład oraz nie wykluczył współpracy między Italią a naszym krajem.

 

Mario Borghezio to włoski eurodeputowany Ligi Północnej i członek Komisji Spraw Zagranicznych. Jest więc członkiem zwycięskiej koalicji w ostatnich wyborach parlamentarnych.

W trakcie rozmowy otwarcie skrytykował Unię Europejską:

Unia Europejska nie daje żadnych pozytywnych odpowiedzi na problemy Włoch, dlatego trzeba zmienić Unię Europejską. Przede wszystkim nie odpowiadać dłużej na światowe dyktanda rządów, które mówią nam, że mamy mieć otwarte drzwi dla każdego. To po prostu nie jest w porządku.

Borghezio zauważył również pewne podobieństwa między Włochami a Austrią, Węgrami i Polską. Spytany o możliwość współpracy między tymi krajami odpowiedział:

– Oczywiście. Są to kraje, których tradycje polityczne, obywatelskie i kulturowe sprawiają, że są one duchowo bliskie naszemu krajowi. A dzisiaj, dzięki Bogu, to właśnie oni jako pierwsi rozwiesili flagę wolności przeciwko Unii Europejskiej.

Włoch pochwalił również rząd Prawa i Sprawiedliwości:

Polska ma rząd, który broni dumy narodowej i interesów narodowych. Powinniśmy brać przykład z rządów w Polsce. Nauczyć się z powrotem, jak być rządem, który broni słusznych interesów własnego narodu, współpracując prawdopodobnie w pełnej solidarności z innymi narodami Europy. Chcemy Europy narodów, a nie Europy anonimowego wysokiego finansowania, które reprezentuje Unia Europejska.

Dodano w Bez kategorii

Polityka „otwartych drzwi” już nie raz udowodniła, że przynosi więcej szkód, niż zysków. Najboleśniej przekonali się o tym Francuzi i Niemcy. Ci drudzy zdecydowali się otworzyć swoje granice na imigrantów z krajów bałkańskich i z Bliskiego Wschodu, mając nadzieję, że wśród fali przybyszów znajdzie się spory odsetek chętnych do pracy…

Tak się jednak nie stało. W efekcie fali imigrantów drastycznie zwiększyły się natomiast wydatki z budżetu państwa na cele socjalne. Władze w Berlinie starały się to wytłumaczyć koniecznością „adaptacji” gości do nowych, europejskich warunków. Jednak wzrostu przestępczości, ataków na kobiety i eskalacji konfliktów na tle religijnym i rasowym zbagatelizować się nie dało. Teraz ukrócenie tego zapowiada nowo zaprzysiężony na ministra spraw wewnętrznych polityk CSU z Bawarii – Horst Seehofer.

Czytaj także: Kanclerz Austrii: Imigranci powinni być odsyłani do kraju, z którego przybyli

Liczba deportacji musi znacznie wzrosnąć. Szczególnie w przypadku przestępców i osób stanowiących zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego. Musimy działać bardziej stanowczo – zapowiedział Seehofer dodając, iż jego resort przygotuje „centralny planu operacyjnego, który umożliwi szybkie procedury azylowe i deportacje”.

Pozostaje pytanie, na ile starania nowego szefa MSW ograniczą negatywne skutki niekontrolowanej fali migracyjnej. I czy teraz nie jest to już „musztarda po obiedzie”…

dzienniknarodowy.pl

Zobacz także:

 

Dodano w Bez kategorii

Poseł klubu Kukiz’15, Paweł Skutecki, spotkał się z przedstawicielami Hezbollahu. O spotkaniu poinformował na swoim facebookowym profilu.

Ogromnie pozytywne spotkanie z Mohammadem Raad, liderem ugrupowania Hezbollah. Warto rozmawiać, osobiście skonfrontować mity z rzeczywistością. Siedziba Hezbollahu jest słabiej (albo dyskretniej!) chroniona niż pewne biuro na Nowogrodzkiej. Sporo konkretnych deklaracji, dużo dobrej chemii. Na moje ręce cała ekipa otrzymała ostatni medal Hezbollahu – komentuje Skutecki.

Czytaj także: Administracja USA nałożyła sankcje uderzające w sieć finansową Hezbollahu

Mohammad Raad to deputowany libańskiego Zgromadzenia Narodowego, członek władz Hezbollahu i przewodniczący klubu parlamentarnego tej partii.

Poseł Kukiz’15 jeszcze tego samego dnia został zaatakowany przez prorządowe kierowane przez Tomasza Sakiewicza, człowieka który za każdym rogiem widzi rosyjską agenturę.

niezalezna.pl / facebook.com 

Zobacz także:

 

Dodano w Bez kategorii

/ fot. youtube.com

Alternativ för Sverige to nazwa nowej nacjonalistycznej partii w Szwecji. Z radykalnym programem startuje w wyborach do parlamentu. 

Przewodniczący partii Gustav Kasselstrand nie ulega poprawności politycznej i mówi, jak jest. Partia może sporo namieszać na scenie politycznej, szczególnie odbierając głosy wyborców Szwedzkich Demokratów, którzy zawiedzeni ciągłą liberalizacją, szukają dla siebie radykalnej partii, która wyraża ich pogląd na świat.

Alternativ för Sverige chce wyjść z Unii Europejskiej, deportować nielegalnych imigrantów, zlikwidować mainstreamowe kanały telewizyjne SVT i TV4 oraz przywrócić obowiązkową służbę wojskową.

Główny hasłem nowego ugrupowania jest “remigracja” – natychmiastowe wstrzymanie przyjmowania imigrantów i deportacja tych, którzy już znajdują się na terenie Szwecji.

Do tej pory Szwedzcy Demokraci mieli duże monopol na poruszanie kwestii antyimigranckich. Na szczęście się to zmienia.

Badanie przeprowadzone przez Sentio pokazuje, że aż co trzeci Szwed rozważyłby oddanie głosu na partię, która zaproponuje większe zmniejszenie imigracji niż dotychczasowe partie parlamentarne. Aż 2/3 wyborców SD chciałoby bardziej antyimigracyjnej alternatywy niż obecnie proponują Szwedzcy Demokraci. Takie same wymagania ma 41,5% wyborców Moderatów.

Choć Jimmie Åkesson, prezes SD nazywa AfS ekstremistami i porównuje ich do neonazistów, Gustav Kasselstrand nie zamierza łagodzić retoryki, a oskarżenia nazywa bredniami.

Cieszę się, że dzięki powstaniu AfS pozbędziemy się z naszej partii ludzi, którzy mają opinię rasistów – tak skomentował rzecznik prasowy Szwedzkich Demokratów powstanie nacjonalistycznej partii.

Partia wypuściła spot promujący nowe ugrupowanie. Film dostępny jest również z angielskimi napisami.

Na kampanię wyborczą Alternatywa dla Szwecji zebrała już ponad 1 milion koron. To więcej niż miała w planach. Wybory parlamentarne już 9 września.

narodowcy.net/reporters.pl

Zobacz też

Dodano w Bez kategorii

W sobotę 17 marca 2018 roku o godzinie 13 rozpocznie się nabożeństwo Drogi Krzyżowej w intencji prześladowanych chrześcijan.

Droga Krzyżowa wyruszy o godzinie 13 spod kościoła św. Klemensa przy ulicy Karolkowej 49 na Woli. Wcześniej o godzinie 12 poprzedzi ją Msza Święta w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego potocznie zwana Mszą Trydencką.

Nabożeństwo skończy się przy grobie męczennika bł. ks. Jerzego Popiełuszki, przy kościele św. Stanisława Kostki na Żoliborzu.

Ta szczególnie przeżywana w Wielkim Poście modlitwa, ofiarowana będzie za wszystkich prześladowanych na całym świecie chrześcijan

Nie możemy pozostać obojętni na cierpienie prześladowanych. Solidarność z nimi jest naszym obowiązkiem oraz formą wyrazu naszej własnej Chrystusowi Panu i naszemu sumieniu – z listu pasterskiego Episkopatu Polski o prześladowaniu chrześcijan z 2015.

Po zakończeniu Drogi Krzyżowej, przy kościele św. Stanisława w polowych warunkach, będzie możliwość skorzystania z poczęstunku: zupa – herbata.

Zobacz też

Dodano w Bez kategorii