Minister Błaszczak mówi wprost o prowokacjach na Marszu Niepodległości! “Jesteśmy gotowi, żeby zapewnić bezpieczeństwo”

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

twitter.com/MSWiA / twitter.com/MSWiA

Mariusz Błaszczak, minister spraw wewnętrznych i administracji na specjalnym briefingu poinformował, że policja jest przygotowana do zapewnienia bezpieczeństwa uczestnikom wszystkich uroczystości odbywających się z okazji Święta Niepodległości, które będzie miało miejsce już w najbliższą sobotę. Minister przypomniał, że za czasów poprzedniego rządu to służby same organizowały prowokacje na Marszach Niepodległości. Teraz ma być inaczej.

Uroczystości jest wiele, to bardzo dobrze. Cieszymy się z tego powodu. Chcę zapewnić, że zadaniem, które postawiłem przed komendantami, jest zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim, którzy będą czcić Święto Niepodległości – mówił na konferencji minister.

Przebieg wszystkich zgromadzeń będzie monitorowany – chodzi o bezpieczeństwo, ale chodzi także o wyciągnięcie ewentualnych konsekwencji wobec tych, którzy będą dopuszczać się łamania prawa. Na tym polega praworządność, że ci, którzy łamią prawo, muszą liczyć się z konsekwencjami w sytuacji, w której niezwisły sąd osądzi, że doszło do łamania prawa – dodał Błaszczak.

Prowokacje na Marszu Niepodległości

Minister przyznał, że największym zgromadzeniem będzie odbywający się każdego roku Marsz Niepodległości, organizowany przez środowiska narodowe. W tym kontekście Błaszczak przyznał, że za rządów koalicji PO-PSL, gdy dochodziło podczas Marszu do starć, nie brakowało licznych prowokacji, których dopuszczały się same służby. Zgodnie z nowymi przepisami, od tego roku Marsz Niepodległości będzie wydarzeniem cyklicznym.

Mówiłem o tej zmianie, że jest to ustawa o rozwiązywaniu konfliktów społecznych. Jak pamiętamy, przed laty 11 listopada niestety dochodziło do gorszących zdarzeń, awantur, bijatyk. Dochodziło z różnych względów, również ze względów, o których mogliśmy usłyszeć na “taśmach prawdy”, jak to politycy poprzedniej koalicji rządzącej opowiadali o prowokacjach, jakie urządzali podczas Marszu Niepodległości. Dziś jesteśmy przygotowani, żeby zapewnić bezpieczeństwo, jesteśmy przygotowani także, żeby przeciwdziałać wszelkim prowokacjom – zapewnił i dodał, że na ulicach stolicy tego dnia będzie 6 tys. funkcjonariuszy.

Błaszczak zwrócił się również bezpośrednio do uczestników Marszu Niepodległości. Chciałem się zwrócić do wszystkich tych, którzy będą uczestniczyć w Marszu Niepodległości i innych zgromadzeniach związanych z świętem niepodległości, żeby przywiązywali szczególną uwagę do względów bezpieczeństwa, żeby reagowali zawsze w sytuacji, w której będą uważali że dzieje się coś, co może przynieść niebezpieczne konsekwencje – mówił Mariusz Błaszczak na briefingu.

onet.pl

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY