Andruszkiewicz po głosowaniu nad ustawą o IPN: „Zaufajcie mi, budujemy Wielką Polskę!”

„Zaufajcie mi, idziemy do przodu i odpowiedzialnie budujemy Wielką Polskę!” – napisał Adam Andruszkiewicz (Wolni i Solidarni, Stowarzyszenie dla Polski, wcześniej: Endecja, Kukiz’15, Ruch Narodowy i Młodzież Wszechpolska) po głosowaniu nad uchyleniem nowelizacji ustawy o IPN na żądanie Izraela.

Przypomnijmy – Adam Andruszkiewicz głosował wraz z PiS-em, „opozycją totalną” i większością pozostałych posłów przeciwko nowelizacji ustawy o IPN, która zakładałaby karanie autorów takich zwrotów jak „polskie obozy śmierci”. Zmiana polskiego prawa nastąpiła na wyraźne życzenie Izraela.

Według Andruszkiewicza tego typu zmiana polskiego prawa doprowadziła do tego, że „świat uznał obowiązywanie ustawy o IPN”:

„Jestem w polityce od dawna, ale dawno nie widziałem tak obrzydliwego poziomu manipulacji, jaki wylewa się obecnie przy okazji nowelizacji ustawy o IPN. Stek kłamstw, pomówień, wyzywania od zdrajców…polityczni manipulatorzy grają na emocjach, żeby zdobyć parę procent poparcia. A jak wygląda prawda? Dzięki naszej nowelizacji (nie uchyleniu ustawy – to kłamstwo! ) Świat uznał obowiązywanie ustawy o IPN oraz dowiedział się, że Polska była ofiarą II wojny światowej, że nie współuczestniczyła w Holokauście, że obozy zagłady były niemieckie, a nie polskie” – napisał poseł.

>>Czytaj także: Adam Andruszkiewicz chce, by Polska była wycieraczką dla Izraela

Ponadto, Andruszkiewicz twierdzi, że rzekome – jak twierdzi – „uznanie przez Świat obowiązywania ustawy o IPN” nie podoba się tzw. opozycji totalnej, chociaż sam Andruszkiewicz głosował w tej sprawie tak samo jak posłowie Platformy i Nowoczesnej, a więc przeciwko nowelizacji:

„Polska nie będzie w izolacji międzynarodowej, a w dodatku uzyskała międzynarodowe potwierdzenie faktów, że nie było ,,polskich obozów’’ tylko niemieckie oraz że nie odpowiada jako państwo i naród za Holocaust. I to powoduje płacz opozycji totalnej, opcji zewnętrznej, która chce aby Polska była obrażana i izolowana na Świecie oraz co gorsze…atak manipulatorów, którzy mówiąc, że są patriotami – tak naprawdę swoją głupotą chcą skłócić Polaków, sieją ferment, manipulują, nie mając pojęcia o polityce międzynarodowe”- pisze Andruszkiewicz.

We wpisie na Facebooku Andruszkiewicz krytykuje także bliżej niezidentyfikowane osoby, które „skłócają Polaków”, zarazem grożąc swoim oponentom, których wcześniej nazwał „manipulatorami”:

„A ci, którzy próbują ugrywać punkty wyborcze przez skłócanie Polaków, obrażanie nas i sianie fermentu na arenie międzynarodowej – zapłacą za to. To co zrobiliście, jest obrzydliwe i nie pozostanie bez odpowiedzi” – czytmy we wpisie Andruszkiewicza.

Jednocześnie poseł wzywa, by obdarzyć go zaufaniem, zapowiadając „budowę Wielkiej Polski”:

„Zaufajcie mi, idziemy do przodu i odpowiedzialnie budujemy Wielką Polskę!” – kończy swój wpis Andruszkiewicz.

Przypomnijmy, że w wywiadzie dla portalu wPolityce.pl z 2 lutego 2018 Andruszkiewicz mówił, że wycofanie się z nowelizacji ustawy o IPN oznaczałoby sprowadzenie Polski do roli „wycieraczki dla innych państw”.

>>Czytaj także: Prof. Bartyzel “Stajemy się zakładnikami roszczeń żydowskich”

Z kolei w najnowszym wywiadzie dla wspomnianego portalu w reakcji na krytyczne stanowisko narodowców wobec ulegania Izraelowi Andruszkiewicz zarzucił środowiskom narodowym brak kompetencji w stosunkach międzynarodowych i „zalecił” im ograniczenie swojej aktywności do pisania postów w mediach społecznościowych:

„Narodowcy twierdzą, że poprowadziliby to lepiej. Jednak ruch narodowy nie ma żadnych kadr, żeby zarządzać państwem polskim. Mogą tylko pisać posty na Twitterze. Też mogę stwierdzić na Twitterze, że gdybym był selekcjonerem reprezentacji Polski to bym wszedł do finału Mundialu. Co to zmieni? To nie będzie miało nic wspólnego z rzeczywistością” – powiedział Andruszkiewicz.

Co więcej, obecny poseł „Wolnych i Solidarnych” ocenił postawę Roberta Winnickiego, który także czynnie – w postaci symbolicznego zablokowania mównicy sejmowej – sprzeciwił się uleganiu wpływom obcych stolic i konsultowaniu z nimi treści polskich ustaw, mianem „zachowania pożytecznego idioty”:

„Niestety pan poseł Winnicki zachował się jak “pożyteczny idiota”, który de facto wspiera działania mające na celu pozostawienie Polski w izolacji” – powiedział Andruszkiewicz, tym razem dla portalu Niezalezna.pl, związanego z „Gazetą Polską” Tomasza Sakiewicza.

Dodajmy, że w jednym z poprzednich głosowań Adam Andruszkiewicz opowiedział się również za nowelizacją budżetu państwa, która przewidywała przekazanie 100 milionów złotych na renowację jednego z żydowskich cmentarzy. Do dziś nie opublikował on także audytu z działalności Telewizji Biełsat, co obiecał społeczności kresowej w wypowiedzi dla portalu Kresy.pl z 18 czerwca 2016 roku, a więc pond 2 lata temu.

Facebook.com / wPolityce.pl / Niezalezna.pl / Sejm.gov.pl / MediaNarodowe.com

Komentarz:

Zauważmy, że Adam Andruszkiewicz krytykuje posłów „opozycji totalnej” za działanie pod dyktando obcych stolic, a zarazem sam głosuje dokładnie tak, jak życzy sobie tego Izrael – i to na dodatek ręka w rękę z PO i Nowoczesną oraz, rzecz jasna, z PiS-em. Nie broni się też jego kuriozalna wykładnia stosunków międzynarodowych, albowiem kto raz ulegnie zewnętrznym naciskom, ten będzie im poddawany już zawsze. Kłamstwem jest też twierdzenie, że „świat uznał” polską ustawę o IPN, albowiem Polska została zmuszona do przyjęcia takiego jej brzmienia, jakie nie wzbudzało wcześniejszych zastrzeżeń USA, Izraela i innych ośrodków zewnętrznych. W ten sposób wciąż można bezkarnie mówić o „polskich obozach śmierci”, oskarżać naród polski o dokonanie ludobójstwa na Żydach i t. p. Co więc świat miał konkretnie „uznawać”, skoro Polska wykreśliła ze swojego prawa penalizację tego typu zwrotów? I dlaczego Andruszkiewicz krytykuje nieustannie PO i Nowoczesną za uleganie obcym stolicom, skoro rząd PiS i on sam robią dokładnie to samo?