Profesor Stanisław Głąbiński urodził się w 1862 w Galicji. Ukończył prawo na Uniwersytecie Lwowskim, tam też się doktoryzował, został profesorem i rektorem uczelni. Pisał i popularyzował wiedzę ekonomiczną i przedsiębiorczość. Założył Krajowy Związek Przemysłowy, którym kierował. Był też w kierownictwie Towarzystwa Kółek Rolniczych, Towarzystwa Szkoły Ludowej, Macierzy Szkolnej i Sokoła. Działał też w wielu innych organizacjach pozarządowych.
Zobacz także: Guziak-Nowak: Jesteśmy dopiero w połowie drogi ws. aborcji. Nieustannie apeluję do rządzących
Działalność społeczna i polityczna
Był radnym Lwowa. Współpracował najpierw z konserwatystami, a od 1879 z nacjonalistami. Jego artykuły ukazywały się „Gazecie Narodowej”. W 1904 jeden z współzałożycieli Stronnictwa Demokratyczno-Narodowego, którego od 1905 został prezesem. Od 1902 był posłem do różnych ciał przedstawicielskich Austrii, liderem Koła Polskiego w Sejmie Krajowym Galicji i ministrem kolei w austriackim rządzie.
W 1912 na tajnej naradzie liderów polskich frakcji w zaborczych parlamentach (Władysławem Seydą i Romanem Dmowskim) ustalił, że w czasie I wojny światowej Polacy poprą przeciwników Niemiec, by Polska zyskała dostęp do morza i Górny Śląsk.
Po odzyskaniu niepodległości został ministrem spraw zagranicznych w rządzie Świeżyńskiego. W 1920 roku był członkiem Rady Obrony Państwa. Od 1919 do 1935 stał na czele klubu parlamentarnego Związku Ludowo-Narodowego i kierował strukturami Stronnictwa Narodowego w Małopolsce. Od 1922 kierował Towarzystwem Opieki nad Kresami.
Jako poseł krytykował przerosty zatrudnienia w sektorze państwowym i administracji. Opowiadał się za umiarkowanym interwencjonizmem i niezależnością gospodarczą od innych krajów. Zakładał, że nie ma stałych zasad w gospodarce i każdy kraj musi prowadzić taką politykę, jaką w danych warunkach jest najlepsza. Gospodarkę postrzegał jako zjawisko społeczne i wypadkową czynników zewnętrznych.
Dziś szkalowany mianem antysemity
W polityce postulował dyskryminację elementu etnicznie obcego, wrogiego Polsce – z tego powodu dziś jest szkalowany mianem antysemity. Był zwolennikiem klasycznej liberalnej demokracji. Józefa Piłsudskiego uważał za szkodnika. Nie da się ukryć, że Romana Dmowskiego darzył niechęcią.
Jako przeciwnik kliki Piłsudskiego znalazł się w opozycji do sanacji. Po wybuchu wojny został aresztowany przez NKWD w 1939. Rosjanie doprowadzili do jego śmierci w więzieniu rosyjskim 14 sierpnia 1941 roku.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com