Guziak-Nowak: Jesteśmy dopiero w połowie drogi ws. aborcji. Nieustannie apeluję do rządzących

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Magdalena Guziak-Nowak

Magdalena Guziak-Nowak / Fot. YouTube

Jesteśmy dopiero w połowie drogi - podkreśliła Magdalena Guziak-Nowak, sekretarz zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, w programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam, odnosząc się do wyroku TK ws. aborcji eugenicznej i ubiegłorocznych statystyk ws. zabójstw poprzez proceder aborcji. - Mamy jeszcze dużo do zrobienia, jeśli chodzi o zatroszczenie się o te dzieci, które mają się urodzić. Takim moim nieustannym apelem jest prośba do rządzących, żeby zwiększać świadomość społeczną chociażby na temat funkcjonowania hospicjów perinatalnych - podkreśliła.

Jak informowaliśmy pod koniec lipca, według podanych przez rząd statystyk, w 2021 roku w wyniku aborcji zabito w świetle polskiego prawa 107 osób. Dla porównania, w 2020 roku było to 1076 osób, w 2019 1110, a w 2018 1076. 75 zabójstw poprzez aborcję wykonano „w przypadku, gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazywały na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu”. 32 zabójstwa miały miejsce z uwagi na zagrożenie życia lub zdrowia matki. To liczba podobna jak w poprzednich latach. Nie odnotowano żadnego zabicia poprzez aborcję w przypadku, gdy do poczęcia dziecka doprowadził czyn przestępczy.

Choć statystyki za 2021 rok pozwalają sądzić, że w kolejnych latach w Polsce, w wyniku aborcji, będzie ginąć „zaledwie” kilkadziesiąt osób rocznie, narastają obawy, że będzie jednak inaczej. Jak poinformowała jakiś czas temu Fundacja Pro – Prawo do życia, w okresie od stycznia do kwietnia 2022 roku tylko w jednym szpitalu w Oleśnicy zabito 14 osób w wyniku aborcji z przesłanki zagrożenia życia lub zdrowia matki. Zdaniem Fundacji, jeśli ten trend dalej się utrzyma, na koniec 2022 roku w Oleśnicy może paść rekord liczby aborcji. Dla porównania, w latach 2016-2020 w Powiatowym Zespole Szpitali w Oleśnicy wykonywano średnio 24 aborcje rocznie, głównie tzw. aborcje eugeniczne na dzieciach podejrzanych o chorobę lub niepełnosprawność, ale ani jednej z powodu „zagrożenia zdrowia psychicznego” matki.

Warto przypomnieć, że do dziś rządzący nie zrealizowali wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2014 roku ws. opiekunów osób niepełnosprawnych. Nie zrealizowali również zapowiedzi premier Beaty Szydło z 2016 roku o przeprowadzeniu „kompleksowej, szeroko zakrojonej” kampanii społecznej pro-life. Nie zrealizowano również rządowych zapowiedzi, jakie padły po wyroku TK z 2020 roku, o znacznym rozszerzeniu wsparcia dla matek w trudnej sytuacji, dzieci czy osób niepełnosprawnych. Nadal jest blokowany także projekt Solidarnej Polski ws. hospicjów perinatalnych.

O tym, że nadal w kontekście zbrodni aborcji jest wiele do zrobienia, tak ze strony rządzących, jak i społeczeństwa, mówiła też Magdalena Guziak-Nowak w programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam.

Ciągle tak wiele kobiet nie wie o tym, że w ciąży można skorzystać z pomocy hospicjum perinatalnego. Wystarczy mieć skierowanie od lekarza ginekologa. Taka pomoc jest świadczona nieodpłatnie z NFZ. Każda z nas ma do tego prawo. Inną kwestią, takim tematem bardzo szerokim, który nasze stowarzyszenie ciągle też podnosi, jest zabezpieczenie finansowe dla rodzin, które wychowują dzieci dotknięte bardzo różnego rodzaju niepełnosprawnościami. Ówczesna pani premier Beata Szydło, która wprowadzała program “Za życiem” mówiła, że to był pierwszy krok na tej drodze. Bardzo ubolewamy nad tym, że nie możemy się doczekać drugiego i trzeciego. Nasze stowarzyszenie opracowało raport, z którego wynika, że znaczna część rodzin, które podejmują trud wychowania dziecka z niepełnosprawnością, żyje w ubóstwie albo w skrajnym ubóstwie – stwierdziła.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY