Afera Rywina. Miller uderza w swojego konkurenta

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Leszek Miller

Leszek Miller / fot. youtube/Janusz Jaskółka

Były premier, a obecnie europoseł Leszek Miller opublikował fragment wywiadu tygodnika "Newsweek" poświęcony tzw. aferze Rywina.
  • Europoseł Leszek Miller opublikował fragment wywiadu tygodnika “Newsweek” poświęcony tzw. aferze Rywina.
  • W tekście prof. Tomasz Nałęcz wskazywał Włodzimierza Czarzastego jako jednego z autorów operacji.
  • Były premier po raz kolejny uderza w swojego konkurenta po lewej stronie układu politycznego.
  • Zobacz także: Polski film nominowany do Oscarów. Film “IO” zbiera pozytywne recenzje

O tym, że były premier nie pała sympatią do obecnego lidera Lewicy wiadomo nie od dziś. W ostatnich latach Leszek Miller nazwał Włodzimierza Czarzastego m.in. opryszkiem politycznym i stwierdził, że jego idolem jest Jarosław Kaczyński.

Czytaj więcej: Skandaliczna wypowiedź Sikorskiego. Rosjanie niezwykle zachwyceni

Miller przypomina o aferze Rywina

Teraz polityk, który dostał się do Parlamentu Europejskiego z ramienia Koalicji Europejskiej, zacytował fragment wywiadu z prof. Tomaszem Nałęczem, który został opublikowany na łamach “Newsweeka” i jest poświęcony tzw. aferze Rywina.

Redaktor pytał się prof. Nałęcza o to kto był szefem tej całej operacji, która została ujawniona w aferze Rywina. Gość wywiadu podszedł jednak do sprawy bardzo delikatnie.

Zwrócił jednak uwagę, że bardzo ważnym dowodem w tej sprawie jest dysk z komputera wiceminister kultury Aleksandry Jakubowskiej.

To było otwarcie puszki Pandory. Z odtworzonego dysku komputera Jakubowskiej wynika jednoznacznie, że mózgiem operacji był Włodzimierz Czarzasty

– wyjaśnił prof. Tomasz Nałęcz.

Ten fragment wywiadu został opublikowany w mediach społecznościowych Leszka Millera.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

tysol.pl, twitter.com

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY