- Do 2030 r. ma powstać nowy rosyjski gazociąg do Chin Power of Siberia 2.
- Kontrakt na sprzedaż gazu podpisała druga z największych rosyjskich spółek, czyli Rosneft.
- Rocznie do Chinma trafiać nawet 50 miliardów metrów sześciennych gazu.
- Zobacz także: Deutsche Bahn będzie szukać nowych pracowników m.in. w Afryce
Kontrakt na sprzedaż gazu podpisał jednak nie Gazprom, czyli największy rosyjski koncern dysponujący tym surowcem, a Rosneft, czyli spółka na co dzień kojarzona z wydobyciem i sprzedażą ropy naftowej, ale także posiadająca swoje złoża gazu w Kraju Krasnojarskim i obwodzie irkuckim.
Jak podaje Kommiersant kontrakt, który podpisano z Chinami, ma dotyczyć transportu przez nowo powstający gazociąg Power of Siberia 2. Rocznie do Kraju Środka ma trafiać nawet 50 miliardów metrów sześciennych surowca. W złożach Rosneftu, które leżą na trasie powstającego rurociągu, ma być aż 1,5 biliona metrów sześciennych gazu.
Czytaj więcej: Pożar w Evreux. Podpalono kilka autobusów szkolnych
Nowe rosyjskie plany gazociągowe
Już w zeszłym roku wicepremier i minister energetyki Rosji Aleksander Nowak poinformował, że gazociąg Power of Siberia 2, który ma zacząć działać w 2030 roku, ma zastąpić w Nord Stream 2, którego budowa okazała się fiaskiem.
Najpierw Unia Europejska odwlekała certyfikację instalacji, a następnie padła ona celem sabotażu, co sprawiło, że prawdopodobnie już nigdy nie będzie zdolna do użytku. Budowa nowego gazociągu ma ruszyć w 2024 roku. Będzie on prowadził przez terytorium Mongolii i prowadzić do Chin.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
magnapolonia.org, wprost.pl