Nergal pozostanie bezkarny. Sąd rozważa umożenie sprawy zniewagi uczuć religijnych

Dodano   1
  LoadingDodaj do ulubionych!
Nergal

Nergal / /Julien Reynaud/APS-Medias /PAP/Abaca

Mecenas Ordo Iuris Bartosz Lewandowski poinformował, że Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa rozważa umorzenie postępowania karnego przeciwko Adamowi Darskiemu, znanego opinii publicznej jako Nergal, w sprawie dot. obrazy uczuć religijnych.
  • Sąd Rejonowy w Warszawie rozważa zakończyć sprawę Adama Darskiego ws. zniewagi uczuć religijnych.
  • Nergal wrzucił do mediów społecznościowych zdjęcie jak depta obraz z wizerunkiem Matki Boskiej.
  • Mecenas Bartosz Lewandowski z Ordo Iuris poinformował, że sąd zamierza przyjąć argument orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
  • Zobacz także: Kidawa-Błońska: “Podniesienie wieku emerytalnego było dobrą decyzją”

Adam Darski, ps. Nergal to lider polskiego zespołu muzycznego Behemoth, celebryta i skandalista, który wsławił się obraźliwymi i skandalicznymi wypowiedziami i happeningami, w których m.in publicznie niszczył Biblię, czy nazywał katolików motłochem.

Za jedno ze zdjęć, które Nergal opublikował w mediach społecznościowych, został pozwany do sądu. Chodzi o fotografię, na której Nergal depcze twarz na obrazie Matki Boskiej. 

Nergal pozostanie bezkarny?

Tymczasem w czwartek mecenas Ordo Iuris Bartosz Lewandowski zdradził nowe informacje w tej sprawie. Okazuje się, że Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa rozważa umorzenie postępowania karnego przeciwko Adamowi Darskiemu, powołując się na orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka ws. Doroty “Dody” Rabczewskiej, które zapadło na niekorzyść państwa polskiego.

Mimo, że TK orzekł o konstytucyjności art. 196 KK i mimo zupełnie różnych stanów faktycznych

-przekazał mecenas Bartosz Lewandowski.

Czytaj więcej: Przełom w Iranie. Chamenei pozwala kobietom żyć bez chusty

Sprawa skandalicznej wypowiedzi Dody

Przypomnijmy, że w 2012 roku Rabczewska została skazana przez polski sąd na karę grzywny za skandaliczną wypowiedź nt. Biblii. 

Ciężko wierzyć w coś, co spisał jakiś napruty winem i palący jakieś zioła

– stwierdziła wówczas Dorota Rabczewska.

Trybunał w Strasburgu uznał jednak, że wyrok skazujący w jej sprawie naruszał art. 10 Konwencji o ochronie praw człowieka, gwarantującego prawo do wyrażania opinii. Polska musiała zapłacić Rabczewskiej 10 tys. euro zadośćuczynienia.

Trudno nie dostrzec tutaj wyraźnego konfliktu orzeczenia ETPC z wyrokiem polskiego Trybunału Konstytucyjnego z 2015 r., który uznał za zgodne z prawem karanie przestępstwa obrazy uczuć religijnych.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

tysol.pl, twitter.com

Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY