- Aktywiści klimatyczni w Berlinie uszkodzili choinkę bożonarodzeniową, która stanęła przed Bramą Brandenburską.
- Ucięli oni jej wierzchołek jako symbol, swojego protestu wskazując na problem ze zmianą klimatu.
- Niemieckie służby aresztowali wandali, którzy jak warto podkreślić nie uszkodzili świecy chanukowej zasilanej prądem elektrycznym.
- Zobacz także: Zmiany w podatku cukrowym. Soboń: “Nowelizacja ma charakter porządkujący”
Drzewko znajdujące się przed Bramą Brandenburską ma 15 metrów wysokości. Kolorowo oświetlona choinka za sprawą działań aktywistów straciła ostatnio swój czubek.
Niemiecki “Bild” zacytował wypowiedź jednego ze świadków, który poinformował, że przed bramą stanął niebieski samochód z podnośnikiem. W koszu stali aktywiści, którzy rozwinęli transparent z napisem “To tylko wierzchołek”.
https://t.co/a0PUvavnnJ
— @Camz99 (@Camz99) December 21, 2022
Activists cut off top of huge Christmas tree in climate protest in Berlin pic.twitter.com/QblKHc3pKv
Czytaj więcej: Ogromne ceny za karpia. W tym roku wigilia będzie kosztowna
Aktywiści zniszczyli choinkę, ale zostawili świecę chanukową
Kiedy za sprawą podnośnika wznieśli się na wysokość czubka drzewa, zaczęli go piłować. Chcieli w ten sposób zaznaczyć, że Niemcy widzą jedynie wierzchołek katastrofy klimatycznej.
Na miejscu zjawiły się służby, które błyskawicznie podjęły działania. Wobec aktywistów zastosowano środki ograniczające wolność.
Warto zauważyć, że przed Bramą Brandenburską stanął również żydowski świecznik chanukowy, który najwidoczniej nie przeszkadzał aktywistom klimatycznym, choć jest zasilany za pomocą prądu elektrycznego i wykonany w fabryce, które z pewnością przyczyniły się do emisji szkodliwych gazów.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
tysol.pl, twitter.com