Telewizja MN
Zaloguj
0 
- Jak poinformował rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, prezydent Rosji Władimir Putin nie będzie uczestniczył w konferencjach prasowych do końca roku.
- Niezależny portal Meduza informuje, że tzw. wielkie konferencje odbywały się co roku.
- Tradycja ta była kontynuowana nawet podczas sprawowania przez niego funkcji premiera.
- Nieoficjalnie, przyczyna zawieszenia spotkań z dziennikarzami ma być zła dla Rosjan sytuacja na froncie ukraińskim.
- Zobacz także: W Jakucji odnotowano minus 60 stopni Celsjusza. Tak zimno nie było od dekady
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiadomił dziennikarzy, że konferencja prezydenta Rosji Władimira Putina nie odbędzie się do końca roku. Nie udzielił również informacji na temat organizacji orędzia prezydenta do Zgromadzenia Federalnego.
Jak przypomina portal Meduza, wielkie konferencje prasowe Putina odbywały się dotąd co roku, a od 2012 r. – w grudniu. Tylko w 2005 r. nie doszło do takich konferencji. Ponadto Putin nie zrezygnował z tej tradycji nawet, gdy w latach 2008-2012 sprawował funkcję premiera.
Czytaj więcej: Posłanka lewicy z nagrodą za Biologiczną Bzdurę Roku. “Jestem dumna”
Putin obawia się reakcji opinii publicznej
Nie wiadomo również, czy Putin zdecyduje się na przeprowadzenie rozmów telefonicznych z obywatelami swojego kraju. Portal RBC ustalił nieoficjalnie, że to będzie zależeć od rosyjskiej sytuacji na froncie ukraińskim.
Media niezależne zwracały uwagę, że w związku z rosnącym niezadowoleniem obywateli z powodu wojny prowadzonej przez Rosję i obawą przed niewygodnymi pytaniami wszelkie wystąpienia Putina są starannie pilnowane pod kątem komfortu głowy państwa. Instrukcje dotyczące tematów poruszanych podczas spotkania z Putinem mieli według portalu Wiorstka otrzymać nawet lojalni członkowie Rady ds. Praw Człowieka.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
tysol.pl
