Cztery kolejne antykatolickie rewolucje

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Jan Bodakowski

Nakładem wydawnictwa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego ukazało się kolejne wydanie pracy „Rewolucja i Kontrrewolucja”, której autorem jest Plinio Correa de Oliveira. Praca ta jest podstawową lekturą dla globalnego katolickiego, antykomunistycznego i wolnorynkowego ruchu TFP Tradycja, Rodzina i Własność (Tradición, Familia y Propiedad).

Założyciel TFP i autor pracy „Rewolucja i kontrrewolucja” był Plinio Correa de Oliveira. Uważał on, że wszelkie kryzysy społeczne i gospodarcze mają swoje źródło w kryzysie współczesnego człowieka. Kryzys człowieka zachodu jest: powszechnym i jednolitym procesem (a nie wieloma różnymi lokalnymi kryzysami, epizodami) trwającym od ponad pięciu wieków, łańcuchem przyczyn i skutków, totalnym i przejawiającym się we wszystkich dziedzinach życia, dominującym, zorganizowanym, nie przypadkowym, procesem dążącym do zanegowania wszystkiego, co chrześcijańskie. Wszystko, co złe dla człowieka służy kryzysowi.

Zobacz także: Niepokojące dane. Coraz więcej firm zostaje zamkniętych

Rewolucja protestancka

Kryzys rozpoczął się rozkładem średniowiecza. Na przełomie XIV i XV wieku nastąpiła zmiana mentalności. Hedonizm stawał się coraz popularniejszy. Konsumpcja zdominowała życie. Ludzie zniewalali się dążeniem do rozkoszy emocjonalnej i fizycznej. Powaga i surowość popadały w zapomnienie. Dążenie do świętości, poświęcanie się dla innych, odchodziły w przeszłość. Rycerstwo stawało się kochliwe i sentymentalne. Umysły kształtowały popularne romansidła.

Te patologiczne zmiany tożsamości znalazły swój wyraz w kulturze. Zamiast poznawać prawdę, tracono czas na ostentacyjne i próżne dysputy, popisy oratorskie. Do publicznej debaty powróciły skompromitowane prądy filozoficzne, których nielogiczność ukazała scholastyka. Naukowcy, opierając się na skompromitowanych filozoficznych poglądach, uprawomocniali despotyzm i wszechwładze państwa. Władcy wspierali reanimowane starożytne zabobony, bo były one dla nich korzystne, bo dotychczas średniowieczny katolicyzm ograniczał zakres władzy. Chaos i rozpad średniowiecznych norm zrodził w ludziach potrzebę przywrócenia porządku. Porządek ten z woli sił wrogich chrześcijaństwu był antykatolicki.

Promowano starożytny hedonistyczny i materialistyczny model życia, wypychając ze świadomości ludzi uduchowioną tożsamość wykreowaną przez średniowiecze. Tożsamość antyczna wpisywała w tożsamość ludzi pychę, niszczyła katolicyzm, stworzyła protestantyzm (pyszałkowatą własną interpretację Pisma Świętego i odrzucenie hierarchicznego Kościoła). Niektórzy protestanci przenosili protestantyzm ze sfery religii do polityki, głosząc często hasła prekomunistyczne. Logika rewolucji wiodła od rozpusty, przez pychę do komunizmu.

Rewolucja francuska

Demoralizacja ducha doprowadziła do rewolucji francuskiej. Rewolucja francuska była przeniesieniem protestantyzmu ze sfery ducha do sfery polityki. Tak jak protestanci zwalczali papieża, tak rewolucjoniści francuskojęzyczni zwalczali szlachtę (głosząc suwerenność ludu).

Rewolucja to proces składający się z etapów (w których trakcie propagowane i realizowane są błędy i szkodliwe tendencje). Rewolucja najpierw niszczyła, używając języka tożsamości i tradycji. Rewolucja pierwotnie głosiła idee sprzeczne ze średniowieczną tożsamością językiem średniowiecza. Z czasem rewolucja stała się burżuazyjna i rozpoczęła niszczenie hierarchii społecznej i kościoła. Na końcu szerzyła krwawy rewolucyjny terror, który pobudził do życia kontrrewolucje. W obliczu oporu społecznego rewolucja wycofała się, by uniknąć walki, zebrać siły i ponownie zaatakować. To wycofanie fałszywie zdawało się śmiercią rewolucji. Pod pozorem martwoty, rewolucja prowadzi ożywioną działalność wywrotową w religii, kulturze, społeczeństwie i ekonomii. Gdy kontrrewolucjoniści byli już wystarczająco uśpieni rewolucja powróciła ze zdwojoną siłą.

Natura rewolucji

Na rewolucje składa się kryzys tendencji, czyli celowych dążeń do czegoś. Kryzys tendencji polega na tym, że ludzie dążą do rzeczy szkodliwych dla nich. By osiągać te szkodliwe cele, modyfikuje się mentalność, styl życia, kulturę i tożsamość. Rewolucja w tendencjach (dążeniach do czegoś) nie znajduje odzwierciedlenia w ideach politycznych.

Z czasem, gdy rewolucja zmienia mentalność, tożsamość, kulturę, następuje rewolucja w ideach politycznych. Na początku idee rewolucyjne odwołują do idei z przeszłości, z czasem odrzucają wszystko, co pochodzi z przeszło.

Po zmianach kultury i tożsamości, po wyartykułowaniu rewolucji w ideach politycznych, następuje rewolucja w faktach. Za pomocą krwawych lub bezkrwawych środków przekształca się instytucje, prawa i obyczaje. Proces ten ma miejsce w religii i życiu społecznym.

Proces rewolucji od odwoływania się do języka tożsamości, przez burżuazje, do krwawego terroru, wzajemnie przenika się z rewolucją w tendencjach (celowych dążeniach do czegoś), ideach i faktach. Zbieżne te procesy nie są równoległe chronologicznie. Rewolucja w tendencjach (celowych dążeniach do czegoś), ideach i faktach może następować równocześnie i w odwrotnej kolejności. Rewolucja nie jest nieuchronnym procesem, można ją zatrzymać i cofnąć bieg wydarzeń, przezwyciężyć rewolucję.

Siłą napędową rewolucji są nieuporządkowane tendencje, czyli złe dążenia. Rewolucja jest podobnie niszczycielska jak ludzkie namiętności. Rewolucja prowadzi do destrukcji. Ze swej natury rewolucja zawsze prowadzi do krwawego terroru, protestantyzm zawsze doprowadzi do komunizmu. Nieuporządkowane tendencje (złe dążenia) „rozwijają się jak nałogi: im bardziej są one zaspokajane, tym bardziej się nasilają”. Nieuporządkowane tendencje (złe dążenia) prowadzą do moralnych kryzysów, moralne kryzysy do krwawych rewolucji, a krwawe rewolucje kreują nowe nieuporządkowane tendencje (złe dążenia).

Rewolucja, gdy pozornie zamiera, w rzeczywistości zbiera siły i niszczy cywilizację chrześcijańską na polu tożsamości i kultury. Rewolucja trwa nieustannie, przekształca się i doskonali, by skuteczniej szkodzić. Błędy rodzą kolejne błędy, rewolucja francuska przerodziła się w laicyzm, a ten przeszedł transformację w bolszewizm.

Najskuteczniejsze są zmiany ewolucyjne, a nie rewolucyjne

Szybkie rewolucje okazały się nieskuteczne. Wolne okazały się trwalsze. Zło zajmuje większy teren, gdy powoli maszeruje. Ewolucja stała się najskuteczniejszą formą rewolucyjnej agresji. Ekstremizm jest jednak pielęgnowany, bo jest siłą napędową rewolucji. Ekstremizm nakręca umiarkowane masy, komunizm fascynuje i pociąga socjalistów. Umiarkowani z czasem ewoluują w stronę ekstremizmu. Klęska rewolucjonistów jest pozorna, ich krew nawozi glebę, z której wyrośnie chwast rewolucji.

Rewolucja dehumanizuje

Rewolucja może całkowicie opętać rewolucjonistę lub pozostawić w nim pewne konserwatywne zachowania. Rewolucja niszczy wrażliwość ludzi na rewolucyjny terror, terror staje się normalny, powszechny i niezauważalny [tak jak dziś normalne, powszechne i niezauważalne są takie patologie jak powszechna ingerencja państwa we wszystkie dziedziny życia, szkolnictwo państwowe, przymusowe ubezpieczenia, wysokie podatki, głupie przepisy, brak kary śmierci za morderstwa, czyli wszelkie przejawy terroru państwa opiekuńczego]. Rewolucja często zachowuje konserwatywne dekoracje instytucjonalne (np. monarchie), napełniając ustrój rewolucyjną treścią. Purytanizm, pomimo że jest wrogi zmysłowości, nie prowadzi do niczego dobrego.

Pozorny konflikt sił rewolucyjnych

Istota cecha rewolucji jest też to, że siły rewolucji tylko pozornie są podzielone i zwalczają się nawzajem. Konkurujące ze sobą siły rewolucji jednoczy: nienawiść do katolicyzmu, niezdolność do czynienia dobra (rewolucja czyni tylko zło). Rewolucyjną siłą są też katolicy niszczący katolicyzm od wewnątrz, głoszący postulaty przymierza dobra ze złem.

By rewolucja była skuteczna, wymaga ośrodka kierowniczego. Ośrodek kierowania jest potrzebny, bo rewolucja nie jest spontanicznym zjawiskiem, ale planowanym procesem. Nad rewolucją pieczę sprawują kolejne pokolenia konspiratorów. Centrum kierowniczym rewolucji jest masoneria, spowodowane jest to tym, że masoni wśród rewolucjonistów dysponują doskonałą wiedzą i praktyką organizacji i głęboką wiedzą o procesach społecznych.

Rewolucja chce obalić prawowitą władzę lub porządek i narzucić tyranie, lub anarchie. Rewolucja nie musi być krwawa (jak nazizm czy komunizm), może być bez krwawa jak ustroje socjalistyczne. Celem rewolucji jest obalenie świata zachodu i zastąpienie go utopijnym ustrojem. Od XV wieku rewolucja chce obalić wszystko, co zyskało swą pełnię w średniowieczu. Rewolucja chce stworzyć świat antychrysta (świat współczesny jest temu bliski).

Podłożem rewolucji grzeszność

Rewolucja opiera się na pysze i zmysłowości. Pycha objawia się nienawiścią do wszelkiej władzy w tym i władzy Boga. Pycha prowadzi do anarchii i egalitaryzmu. Pycha wyraża się w przeświadczeniu o powszechnej równości, w tym i równości Boga i człowieka. Pycha objawia się w postulatach zniesienia stanu duchownego, by kapłani nie byli wyniesieni. Pycha objawia się w postulatach równości religijnej, zakazu dyskryminacji. Wyrazem pychy jest: likwidacja przywilejów monarchii i arystokracji, egalitarystyczne zniesienie różnic ekonomicznych, zniesienie przywilejów stanowych i społeczeństwa stanowego, zniesienie prawa własności, uniformizacja materialna i płciowa, traktowanie tak samo niezależnie od wieku i płci, globalizacja i rząd światowy (by zrównać wszystkie narody), likwidacja różnic regionalnych. Pycha prowadzi do głoszenia herezji.

Szkodliwość liberalizmu

Rewolucyjnym zagrożeniem dla ustroju społecznego jest liberalizm naruszający właściwą hierarchię duszy (czyli nadrzędność rozumu wobec emocji). Liberalizm głosi wolność emocji, czyli nieograniczone prawo do realizacji własnych zachcianek [niezależnie jak by były one chore, zboczone i szkodliwe]. Liberalizm głosi wolność od dyktatury rozumu, wolność od moralności, wolność od idei tego, co dobre, tego, co należy robić. Liberalizm to tyrania emocji nad rozumem, to wolność do tego, co złe, pycha objawiająca się nienawiścią do władzy i anarchią. Liberalizm jest objawem słabości myślenia. Słabość myślenia jest owocem grzechu pierworodnego, przejawem braku łaski Boga, jaką jest zdolność postrzegania. Socjalizm jest rozwinięciem idei liberalnych.

Kultura polem walki

Rewolucja szybko dostrzegła, że kultura jest polem walki. Sztuka jest orężem w tej walce. Siła oddziaływania pop-kultury jest większa niż siła oddziaływania polityki, dlatego większym zagrożeniem są lewicowe media i kreatorzy kultury niż lewicowi politycy. Orężem rewolucji jest muzyka popularna, służąca do ogłupiania i hipnotyzowania mas.

Rewolucja neguje istnienie grzechu (socjalizm i liberalizm głosiły bezgrzeszność ludzi) i moralności. Zamiast korzyści moralnych propaguje korzyści materialne, nauka i technika mają wyzwolić ludzi (Bóg staje się dla rewolucjonistów anachronizmem). Rewolucja propaguje pacyfizm, teorie, że nauka ma zapewnić pokój, postulaty likwidacji wojska i policji, postulaty likwidacji pojęcia przestępstwa. Dla rewolucji mundur staje się symbolem walki o wartości, wartości będące antytezą dążeń rewolucyjnych. Deklaratywny pacyfizm nie przeszkadza jednak rewolucjonistom w tworzeniu najbardziej krwawych i wszech ingerujących reżimów.

Cztery rewolucje

W przebiegu rewolucji można wyróżnić cztery etapy. Pierwszą rewolucję z XVI wieku, która przejawiała się humanizmem, renesansem i protestantyzmem. Drugą rewolucję z XVIII wieku, która wyrażała się rewolucją francuską. Trzecią rewolucją była komunistyczna. Czwartą (nieostateczną) – rewolucja w kulturze i tożsamości.

Rewolucja komunistyczna kontrolowała zachodnie partie lewicowe i środowiska kształtujące tożsamość (ludzi, ekonomi, kultury, religii) zachodu, niszczące cywilizacje zachodu. Komunistom udało się sprowokować ludzi zachodu do odrętwienia i niepodejmowania walki z komunizmem. W drodze do globalnej dominacji komuniści unikają niepotrzebnego rozgłosu. Na początku lat 90 XX wieku komuniści świadomie przeprowadzili transformację ustrojową. Współcześnie komunizm nie występuje pod własną banderą, kamufluje swoją działalność, bo komunizm nie jest atrakcyjny. Współcześnie komunizm nie wykorzystuje w walce politycznej nienawiści, posługuje się frazesami o przyjaźni. Taktyka powolnego marszu okazała się skuteczna dla komunistów w Europie. Komuniści, by skutecznie przygotować ludzi na komunizm, rozpoczęli zmiany psychiki ludzi (czyli rozpoczęli czwartą rewolucję, rewolucję w tendencjach).

Czwarta rewolucja polega więc na zmianach: tożsamości, potrzeb religijnych, preferencji politycznych, relacji społecznych i ekonomicznych, kultury, sztuki, obyczajów, relacji rodzinnych, relacji społecznych, relacji w pracy. Czwarta rewolucja przeprowadzana jest za pomocą: zwodzenia, uśpienia czujności, dzielenia, rozbijania, izolowania ludzi od siebie w przestrzeni publicznej, zastraszania, oczerniania, prześladowania i blokowania możliwości wymiany informacji. Rewolucja w tożsamości nie byłaby możliwa bez II soboru watykańskiego (podczas którego hierarchia milczała wobec zbrodni komunizmu, wobec agresji komunizmu na katolików — wbrew prośbom katolików ofiar komunizmu). Największą klęską wynikłą z II soboru watykańskiego była postępująca demoralizacja, laicyzacja, samozniszczenie, powszechne i jawne herezje. W Kościele czwarta rewolucja przejawiała się: odrzuceniem rozumu i hierarchii oraz propagowaniem protestanckich charyzmatyków. Czwarta rewolucja doprowadziła do ogłupienia i z chamienia społeczeństw zachodu. Zachód pogrążony jest w głupawym optymizmie (np. nie dostrzega agresji islamu w świecie zachodnim). Niestety wciąż wielu nie dostrzega i ignoruje groźbę, jaką jest czwarta rewolucja.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY