Zełeński nie chce negocjacji pokojowych. “Nie namawiajcie mnie do tego”

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Wołodymyr Zełenski

Wołodymyr Zełenski w Charkowie / fot. PAP/EPA/UKRAINIAN PRESIDENTIAL PRESS SERVICE HANDOUT Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński za największy błąd ukraińskiej polityki od 30 lat uważa brak silnego systemu bezpieczeństwa.
  • Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński żałuje, że jego kraj przez ostatnie lata nie zbudował systemu obronnego.
  • Poprosił on również, aby inni przywódcy nie namawiali go do negocjacji pokojowych z Rosją, gdyż nie zamierza tego robić.
  • Jego zdaniem Ukraina wygra wojnę, a sam będzie mógł odwiedzić wyzwolony Krym.
  • Zobacz także: Waszyngton. Rosyjska generalicja rozważała użycie broni jądrowej

Ukraiński przywódca Wołodymyr Zełeński przyznał, że przez ostatnie 30 lat jego kraj nie zbudował dostatecznie silnego systemu bezpieczeństwa, chroniącego przed ewentualnym atakiem ze strony Rosjan. Jego zdaniem ukraiński naród pokłada zbyt dużą ufność w Moskwę.

My na Ukrainie przez 30 lat nie budowaliśmy silnego systemu bezpieczeństwa, bo nie spodziewaliśmy się po nich tak agresywnych kroków. To był największy błąd naszego kraju, ukraińskiej polityki

– stwierdził prezydent Ukrainy w wywiadzie dla czeskiej telewizji.

Czytaj więcej: Błaszczak podjął decyzję. Polska zbuduje tymczasowa barierę na granicy z obwodem kaliningradzkim

Zełeński odmawia negocjacji z Rosją

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński przyznał, że wielu przywódców namawia go do podjęcia negocjacji pokojowych z Rosją, jednakże on sam nie zamierza na razie ich kontynuować.

Nie namawiajcie mnie do negocjacji, nie chcę powtarzać tych błędów. Myślę, że jedna wojna wystarczy Ukrainie w tym stuleciu

– powiedział Wołodymyr Zełeński.

Zapytany o możliwość kompromisu, Zełeński odpowiedział, że najpierw Rosjanie muszą wycofać swoje wojska z ukraińskiego terytorium, także z Krymu.

Wtedy możemy szukać jakiegoś rozwiązania, jak żyć przez następne 100 lat

– dodał ukraiński przywódca.

Podkreślił, że jeśli Rosja nie zrezygnuje z Donbasu i Krymu, to wojna się nie skończy. Marzy mu się również, aby po wojnie odwiedzić Krym.

Pojadę na Krym. Chcę zobaczyć morze

– wyznał.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

dorzeczy.pl

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY