Porozumienie ws. redukcji gazu. Waszczykowski: “Federalizacja postępuje”

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Witold Waszczykowski

Witold Waszczykowski / fot. youtube/RMF24

Ministrowie krajów Unii Europejskiej odpowiedzialni za sprawy energii osiągnęli porozumienie polityczne ws. zmniejszenia zapotrzebowania na gaz przed nadchodzącą zimą. W ramach bezpieczeństwa energetycznego w UE państwa zgodziły się na zmniejszenie zapotrzebowania o 15 proc.
  • We wtorek odbyło się posiedzenie europejskich ministrów energii, którzy obradowali nad planem Komisji Europejskiej.
  • Ministrowie po burzliwych dyskusjach wypracowali odpowiednie porozumienie.
  • Choć minister klimatu Anna Moskwa zapewnia, że Polska nie będzie redukować gazu, to miała wyrazić aprobatę dla nowego planu.
  • Jedynie Węgry wyraziły całkowity sprzeciw wobec zaproponowanym przepisom.
  • Były szef polskiej dyplomacji Witold Waszczykowski skrytykował działania Brukseli.
  • Stwierdził również, że federalizacja Unii Europejskiej przyspiesza.
  • Zobacz także: Niewiarygodna sytuacja w służbie zdrowia. Nowi lekarze bez możliwości pracy

W Brukseli odbyło się nadzwyczajne spotkanie ministrów energii państw Unii Europejskiej. Tematem była m.in. propozycja Komisji Europejskiej zakładająca obowiązkową redukcję zużycia gazu w przypadku sytuacji kryzysowej w UE związanej z dostawami błękitnego paliwa. Według agencji Reuters porozumienie osiągnięto zaledwie po dwóch godzinach dyskusji.

To nie była misja niemożliwa! Ministrowie osiągnęli porozumienie polityczne w sprawie zmniejszenia zapotrzebowania na gaz przed nadchodzącą zimą

– zakomunikowała czeska prezydencja w Unii Europejskiej.

Plan Komisji Europejskiej wzbudził kontrowersje

UE jest zjednoczona i solidarna. Dzisiejsza decyzja wyraźnie pokazała, że państwa członkowskie sprzeciwią się wszelkim rosyjskim próbom podziału UE, poprzez wykorzystanie dostaw energii jako broni

– przekazał czeski minister przemysłu i handlu Jozef Sikela.

Jak wskazano w komunikacie, państwa członkowskie zgodziły się na zmniejszenie zapotrzebowania na gaz o 15 proc. w porównaniu ze średnim zużyciem w ciągu ostatnich pięciu lat, w okresie od 1 sierpnia 2022 r. do 31 marca 2023 r.

Podczas gdy wszystkie kraje UE dołożą wszelkich starań w celu osiągnięcia redukcji emisji, Rada określiła pewne wyjątki i możliwości złożenia wniosku o odstępstwo od obowiązkowego celu redukcji

– podkreślono w komunikacie.

Zaprezentowany w ubiegłym tygodniu plan Komisji Europejskiej wzbudził sporo kontrowersji przed wtorkowymi rozmowami. Już po jego ogłoszeniu sprzeciw wyraziły Portugalia, Hiszpania i Grecja.

Komisja Europejska chciała móc ogłaszać unijny stan ostrzegawczy i w takim przypadku nakładać obowiązkową redukcję zużycia gazu we wszystkich państwach członkowskich. 

Po sprzeciwie części państw członkowskich czeska prezydencja w Radzie UE zaproponowała reformę rozwiązania, według której decyzję o wprowadzeniu stanu sytuacji kryzysowej podejmowałaby Rada większością kwalifikowaną, a nie Komisja. Sprawa trafiałaby pod obrady na wniosek KE lub co najmniej pięciu państw członkowskich. 

Czeska propozycja spotkała się z szerokim poparciem – 26 z 27 krajów członkowskich opowiedziało się za nim. Jedynie Węgry były temu całkowicie przeciwne. Zaproponowano również system wyjątków, które sprawiałaby, że niektóre państwa nie musiałyby aż tak bardzo ograniczać zużycia. 

Pierwszy wyjątek dotyczy krajów, które nie mają połączenia z europejską siecią gazową. Należą do nich przede wszystkim państwa wyspiarskie takie jak Malta czy Irlandia. 

Niższy poziom redukcji obowiązywałby również kraje, które posiadają wystarczająco dużo zmagazynowanego gazu oraz te, które eksportują gaz. Dotyczyłoby to głównie Hiszpanii, która nie jest uzależniona od Rosji, bowiem otrzymuje błękitne paliwo głównie z Afryki Północnej i USA. 

Ograniczenie zużycia miałoby również nie obowiązywać w sektorach krytycznych takich jak przemysł chemiczny czy stalowy. 

Istnieje również kilka odstępstw dostępnych dla krajów UE, w tym jeśli przekroczyły swoje cele w zakresie napełniania magazynów gazu, jeśli są w dużym stopniu zależne od gazu jako surowca dla krytycznych gałęzi przemysłu lub jeśli ich zużycie gazu wzrosło o co najmniej 8 proc. w ciągu ostatniego roku w porównaniu do średniej z ostatnich pięciu lat.

Czytaj więcej: Premier: Na koniec roku możemy być w pełni suwerenni gazowo

Waszczykowski niezadowolony z działań rządu

Czyli Polska poparła kolejne, nowe uprawnienia Komisji oraz zgodziła się, aby obszar bezpieczeństwa gazowego był decydowany większością, a nie przez konsens. Federalizacja postępuje

– stwierdził były szef polskiej dyplomacji Witold Waszczykowski.

I w ten oto sposób, rząd PiS pozwolił sobie na odklejenie kolejnego kawałeczka naszej niepodległości. Zdziwieni ? Czym? Tak wygląda cała “dobra zmiana” względem UE

– ocenił prezes Młodzieży Wszechpolskiej Marcin Kowalski.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

euroactiv.pl, twitter.com

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY