WSJ: “Zwlekanie Niemiec z dostarczaniem broni dla Ukrainy to hańba”

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Scholz

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz / Fot. PAP/EPA/Omer Messinger. Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

Jak wskazuje amerykański dziennik "Wall Street Journal" Niemcy ich zdaniem celowo opóźniają dostawy broni na Ukrainę.
  • Amerykańska gazeta “Wall Street Journal” postanowiła skrytykować dotychczasowe działania niemieckiego rządu.
  • Negatywnie oceniono opieszałość kanclerza Olafa Scholza ws. dostawy ciężkiego uzbrojenia na Ukrainę.
  • Redakcja wskazała, że inne kraje jak Polska nie obawiały się wysyłać uzbrojenia.
  • Zobacz także: Pożary w Czechach. Polska straż pożarna pomaga sąsiadom

Gazeta notuje, że choć gepardy są najszybszymi zwierzętami lądowymi, to pierwsze trzy sztuki niemieckich samobieżnych dział przeciwlotniczych Gepard docierały na Ukrainę w żółwim tempie, trzy miesiące po zapowiedzi Scholza o dostarczeniu 15 sztuk w kwietniu.

Co za hańba dla niemieckiego kanclerza Olafa Scholza na arenie światowej i co za polityczny wstyd w kraju (…) Główną strategią pana Scholza – jeśli jest to strategia – było opóźnianie czołgów i innej ciężkiej broni, przypuszczalnie w nadziei, że wynegocjowane porozumienie uczyni je niepotrzebnymi

– czytamy w “Wall Street Journal”.

Dodaje, że choć Niemcy przedstawiają cały szereg wymówek, m.in. argumentując że dostawy naruszą ich własne bezpieczeństwo, takie względy nie przeszkodziły innym sojusznikom, w tym Polsce w dostarczaniu broni.

Dobre wieści są takie, że pan Scholz staje się coraz bardziej odizolowany wewnątrz swojej własnej administracji w kwestii zbrojenia Ukrainy 

– zauważyli redaktorzy.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

rmf24.pl

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY