Kliczko: “Głównym celem rosyjskiej agresji jest Kijów”

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Kliczko opowiadał w Davos o wojnie na Ukrainie

Mer Kijowa i były bokser Witalij Kliczko w Davos / Fot. PAP/EPA/Gian Ehrenzeller. Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

Mer Kijowa Witalij Kliczko podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos stwierdził, że Rosjanie nie odpuszczą ataków na Kijów. Obecnie zadaniem władz stolicy Ukrainy jest jej przywrócenie do normalnego funkcjonowania.
  • Do Davos na Światowe Forum Ekonomiczne udał się m.in. mer Kijowa Witalij Kliczko.
  • Podczas czwartkowego panelu, były bokser podkreślił, że ukraińscy żołnierze bronią również Europy.
  • Przyznał, że obecnie wraz z administracją miasta podejmuje próby przywrócenia mieszkańcom normalnego życia.
  • Natomiast ukraińska wiceminister obrony Hanna Malar powiedziała, że Rosjanie atakują z różnych kierunków.
  • Zaznaczyła, że celem Rosjan nadal jest zniszczenie stolicy Ukrainy.
  • Zobacz także: Białorusini pobili imigrantów. Zobacz wstrząsające nagranie [+WIDEO]

Podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos mer Kijowa Witalij Kliczko podkreślił, że ukraińscy żołnierze bronią nie tylko domy i rodziny, ale również życie reszty Europy, w tym przywódców znajdujących się na szczycie w Szwajcarii.

Wszyscy podzielamy te same wartości, ta wojna dotyczy nas wszystkich, a nikt nie wie, jak daleko może posunąć się Rosja 

– powiedział Witalij Kliczko.

Obecnie moim najważniejszym celem jako gospodarza miasta jest podjęcie próby przywrócenia mieszkańcom Kijowa normalnego życia. Priorytetem wszystkich pozostaje jednak bezpieczeństwo

– dodał mer Kijowa.

Odpowiadając na pytanie dotyczące odbudowy stolicy, Kliczko powiedział: W Kijowie zniszczono ponad 300 budynków, naszym priorytetem jest teraz przygotowanie tych budynków na zimę, zapewnienie funkcjonowania w nich mediów.

Rosjanie nie odpuścili ataków na Kijów?

Powinniśmy mieć świadomość, że Kijów zawsze będzie zagrożony, bo zniszczenie Kijowa to unicestwienie władzy ukraińskiej. To najszybsza metoda podbicia Ukrainy. Dlatego powinniśmy żyć z myślą, że to zagrożenie będzie zawsze

– oceniła ukraińska wiceminister obrony Hanna Malar.

Podkreśliła, że obecnie wojska rosyjskie szturmują ukraińskie pozycje jednocześnie z kilku kierunków na terytorium kraju.

Sytuacja na froncie pozostaje w tej chwili trudna i są oznaki jej dalszego zaostrzenia. Przeciwnik używa wszystkich sił i zasobów, by zająć dalsze terytoria i otoczyć nasze wojska

– podkreśliła.

Według niej siły ukraińskie czeka bardzo trudny i długotrwały etap wojny i trzeba się liczyć z dalszymi stratami. Malar podkreśliła jednak, że Ukraińcy będą walczyć aż do całkowitego wyzwolenia terytorium swojego kraju w granicach uznanych przez społeczność międzynarodową.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

interia.pl

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY