Wołodymyr Zełenski: Niestety, nie wejdziemy do NATO

Dodano   1
  LoadingDodaj do ulubionych!
Wołodymyr Zełenski

Wołodymyr Zełenski wraz z przywódcami Polski, Litwy, Estonii i Łotwy / fot. PAP/EPA/JAKUB SZYMCZUK / KPRP HANDOUT Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

Wołodymyr Zełenski realistycznie ocenił szanse Ukrainy na przystąpienie do NATO. Prezydent Ukrainy po spotkaniu z przywódcami Polski, Litwy, Łotwy i Estonii udzielił wywiadu mediom.
  • Wołodymyr Zełenski odbył w środę spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą oraz przywódcami Litwy, Łotwy i Estonii
  • Andrzej Duda, prezydent Litwy Gitanas Nauseda, prezydent Łotwy Egils Levits oraz prezydent Estonii Alar Karis wraz z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim pytani byli podczas wystąpienia dla mediów o możliwość utworzenia jakiejś formy sojuszu obronnego lub organizacji bezpieczeństwa
  • Zełenski wykluczył możliwość przystąpienia Ukrainy do NATO
  • Zobacz także: Andrzej Duda: Zapamiętam to do końca życia

Wołodymyr Zełenski realistycznie o członkostwie w NATO

Niestety, nie wejdziemy do NATO. Chciałbym podkreślić, że potrzebne nam są gwarancje bezpieczeństwa. Mamy niebezpiecznych sąsiadów, którzy przybywają tu, by torturować i zabijać ludzi. Właśnie dlatego potrzebne nam są gwarancje bezpieczeństwa.

– powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaraz po spotkaniu z sojusznikami.

Przywódcy Polski, państw bałtyckich i Ukrainy dyskutowali o możliwości utworzenia jakiejś formy sojuszu obronnego. Sojuszu równoległego do NATO i otwartego nawet na Białoruś – po ewentualnej zmianie rządu.

Myślę, że ta organizacja jest najmocniejszym środkiem odstraszającym, i każda próba stworzenia dodatkowej organizacji może doprowadzić do niepotrzebnej konkurencji między nimi i może podzielić nasze siły. To, co potrzebne, to nasza jedność i nie możemy sobie pozwolić na luksus podziałów.

– mówił prezydent Litwy Nauseda.

Ukraina prędzej czy później będzie należała do NATO.

– dodał następnie.

Z jego zdaniem zgodził się prezydent Estonii.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

PAP

Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY