Mer Prymorska oddał się w niewolę. Rosjanie poszukują wrogów

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Ogólny widok na zniszczone centrum handlowe, które było celem rosyjskiego ataku w Kijowie.

Ogólny widok na zniszczone centrum handlowe, które było celem rosyjskiego ataku w Kijowie. / Fot. PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO. Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

Mer miasta Prymorsk, Ołeksandr Koszałewycz, dobrowolnie oddał się w rosyjską niewolę w zamian za uwolnienie swojego ojca. Tydzień wcześniej generał ukraińskiej policji Wiaczesław Abroskin proponował oddanie się pod niewolę w zamian za ucieczkę z Mariupola dzieci. Rosjanie wówczas nie odpowiedzieli na apel.
  • Według ukraińskiego deputowanego Wołodymyra Kalcewa mer Prymorska oddał się w rosyjską niewolę w zamian za uwolnienie swojego ojca.
  • Ołeksandr Koszałewycz wywodzi się z prorosyjskiej partii Opozycyjna Platforma – Za Życie, lecz potępił on samą inwazję.
  • Zaledwie tydzień wcześniej pod dobrowolną niewolę chciał oddać się generał ukraińskiej policji Wiaczesław Abroskin, w zamian za wypuszczenie dzieci z Mariupola.
  • Apel ukraińskiego policjanta nie spotkał się ostatecznie z rosyjską odpowiedzią.
  • Zobacz także: Rosyjska propoganda zaliczyła kuriozalną wpadkę. Chodzi o Ramzana Kadyrowa

Jak poinformował ukraiński deputowany Wołodymyr Kalcew, Rosjanie od kilku dni poszukiwali mera miasta Prymorsk Ołeksandra Koszałewycza. Jednakże ten ukrywał się rosyjskimi wojskami, dlatego porwali oni jego ojca, który jest w podeszłym wieku.

Dopiero wówczas mer postanowił oddać się dobrowolnie pod rosyjską niewolę w zamian za wypuszczenie jego ojca. Należy również podkreślić, że mer Prymorska jest prorosyjskim politykiem, który potępił inwazję na Ukrainę.

Chociaż Koszałewycz jest politykiem prorosyjskiej partii Opozycyjna Platforma – Za Życie, od początku inwazji Rosji na Ukrainę publicznie występował przeciwko agresorom, biorąc udział w demonstracjach w Prymorsku. Po dokonaniu wymiany Rosjanie wywieźli mera w stronę Berdiańska

– przekazał Wołodymyr Kalcew.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Rosjanie porywają rodziny swoich przeciwników

24 marca miał już miejsce podobny przypadek, lecz niezakończony ustępstwem ze strony rosyjskich wojsk. Generał ukraińskiej policji Wiaczesław Abroskin zadeklarował, że dobrowolnie pójdzie do rosyjskiej niewoli w zamian za umożliwienie ewakuacji dzieci z Mariupola.

W zupełnie zniszczonym Mariupolu pozostało wiele dzieci. Jeśli nie uratuje się ich teraz, umrą w ciągu najbliższych dni. Chodzi już o godziny. Dlatego zwracam się do rosyjskich okupantów: Stwórzcie możliwość ewakuacji dzieci z Mariupola, a na ich miejsce proponuję, że pójdę do waszej niewoli. (…) Zrobię to na ostatnim punkcie kontrolnym

– zaproponował Abroskin, lecz apel nie spotkał się z odzewem.

interia.pl

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY