Brytyjska dobroć serca [OPINIA]

Dodano   2
  LoadingDodaj do ulubionych!
Boris Johnson

Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson / Fot. PAP/EPA/ANDY RAIN. Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

Kiedy Polska przyjęła już ponad około 1.5 uchodźców wojennych z Ukrainy, Wielka Brytania zmaga się z ogromnym wyzwaniem przeprocesowania aplikacji wizowej 22 tys. Ukraińców, którzy mają członków rodzin już zamieszkałych w Zjednoczonym Królestwie. Liczba wydanych wiz wjazdowych jak podaje prasa brytyjska na dziś to około 3 tys.

Zobacz także: Papież poświęci Rosję Niepokalanemu Sercu Maryi. Podano datę 

System nie do przejścia?

Obecna procedura jest taka, że Ukraińcy mogą ubiegać się o wizę, kiedy wzięte są ich odciski palców w jednym z ośrodków konsularnych w Europie. Chociaż, jak podaje brytyjska prasa, wymóg pobrania danych biometrycznych ma być wkrótce zniesiony. Ukraińcy pojawiający się na granicy brytyjskiej bez wizy są po prostu niewpuszczani. Sam system ubiegania się o wizę jest niesłychanie czasochłonny i skomplikowany, wymagający mnogości wszelkiej liczby dokumentów i często nie do przejścia nawet dla brytyjskich prawników.

Nie będę ukrywał, że temat emigrantów jest dla Brytyjczyków tematem łatwym. Polska z emigrantami ma problem stosunkowo od niedawna, Wielka Brytania jest szturmowana różnymi falami emigracji legalnej i nie, od dziesięcioleci. Ostatnio bardzo popularnym wynalazkiem nielegalnej podróży do UK jest przeprawa pontonem przez kanał La Manche.

Sytuacja Ukraińców jest jednak wyjątkowa. Jest to kraj europejski bardzo mocno wspierany w walce z Rosja przez rząd JKM i to wsparcie powinno równie mocno przekładać się na aspekt humanitarny. Kiedy porówna się wysiłek Polaków, to co robią Brytyjczycy może wywołać jedynie zażenowanie. Rząd co prawda obiecuje uruchomienie programu łączenia Brytyjczyków, którzy chcą przyjąć Ukraińców pod swój dach z potrzebującymi i wsparciem ich kwotą £350 miesięcznie, ale jak na razie istnieje to tylko w jako zapowiedź.

Wielka Brytania ulubionym miejscem dla rosyjskich oligarchów

Londyn od wielu dekad jest ulubionym miejscem dla rosyjskich oligarchów. Umieszczają tu swoje, często osiągnięte w podejrzany sposób kapitały, kształcą swoje dzieci i podkupują prasę, prawników i polityków. Córka Ławrowa mieszka w prestiżowej dzielnicy Knightsbridge i jak na razie nie dzieje jej się krzywda. W ostatnich latach wraz z pogarszaniem się relacji brytyjsko- rosyjskich i coraz częstszych podlotów rosyjskich bombowców strategicznych do granic UK rząd JKM zaczął podszczypywać tych oligarchów, którzy są bardzo blisko związani z Putinem. Najbardziej prominentnymi między nimi są: były właściciel klubu piłkarskiego Chelsea Roman Abramowicz i Alisher Usmanov. Abramowiczowi już kilka lat temu odmówiono przedłużenia wizy i ten zmienił rezydencję na Izrael. Swoją drogą dość ciekawe musiałoby być spotkanie sponsora Zelenskiego, Kołomojskiego, który jest również rezydentem Izraela, z przyjacielem Putina Abramowiczem.

Saga Abramowicza trwa, ostatnio rząd portugalski zatrzymał rabina Porto o swojsko brzmiącym nazwisku Litvak, sugerując fałszowanie dokumentów, które miały umożliwić Abramowiczowi otrzymanie portugalskiego obywatelstwa. Jak widać obywatelstwo rosyjskie i izraelskie nie satysfakcjonują w pełni Abramowicza. Klub piłkarski Chelsea w związku z ograniczeniami finansowymi nałożonymi na jego właściciela stanął na skraju bankructwa i intensywnie poszukuje nowego nabywcy. Podobnie nieszczęśliwy los spotkał inny klub- Everton, tu swoje macki włożył Usmanow, który niedawno podobno w bardzo szybkim tempie powrócił do swego rodzinnego Uzbekistanu. Jako kibic Arsenalu pamiętam rozmowę z jednym z prawników tego klubu dobrych kilka lat wstecz, o potencjalnym przejęciu tego klubu przez Usmanova. Pomimo bardzo atrakcyjnej oferty finansowej został on odrzucony ze względu na podejrzaną naturę jego biznesów. Na szczęście to Everton, a nie Arsenal padł jego ofiara.

W UK są wiec góry rosyjskich pieniędzy, domy i posiadłości oligarchów i rząd JKM powinien śmielej i bardziej intensywniej przejmować te pieniądze i przekazywać na pomoc ukraińskim ofiarom wojny.

Fejki brytyjskiej prasy

Prasa brytyjska i jej jeden z bardziej popularnych tabloidów Daily Mail również włączyły się w akcje pomocy dla Ukraińców. Daily Mail jak na razie zebrał sumę 7 mln funtów i bardzo chwali szczodrość swoich czytelników.

Ta szczodrość, chociażby opinii jest bardzo oszczędnie dystrybuowana w kierunku Polaków i ich wysiłku w pomocy dla Ukraińców. Chętnie natomiast podłapywane są tematy jak potencjalne seksualna eksploatacja kobiet i dzieci ukraińskich czy gwałt na Ukraince jakiego miałby się dopuścić Polak.

Niedawno byłem zaangażowany w kampanie domagając się przeprosin od Daily Mail, kiedy białoruskiego esesmana i zbrodniarza wojennego Sawoniuka nazywano Polakiem tylko dlatego, że wiele lat ukrywał się w UK jako Polak. IPN dzielnie mnie w tym wspierał, ale rezultat był taki, że po miesiącu ukazał się kolejny artykuł ostrzegający przed islamskimi terrorystami, ale od tych groźniejsi mieliby być brytyjscy prawicowi ekstremiści, a od nich jak autor twierdzi jeszcze bardziej groźni mieliby być lepiej zorganizowani prawicowi Polacy, którzy już w domyśle, tylko czekają, aby zacząć podkładać bomby. Te informacje miałby pochodzić ze źródła samego MI5. Dobrze byłoby, aby ambasada RP w Londynie podejmowała te tematy i uprzejmie prosiła autora takich paszkwili o dowody i kończyła takie sprawy procesami sądowymi.

Jak więc widać media brytyjskie niekoniecznie doceniają ogromny wysiłek Polaków, ich serce i zaangażowanie w pomoc bliźniemu, z którym nie zawsze nam się układało najlepiej. Czas jak zwykle odzieli fejkową propagandę od realnej pomocy. Miejmy nadzieje, że ten ogromny kapitał serca zostanie przekuty na lepsza przyszłość, gdzie Ukraińcy i ich rząd nie będą dalej musieli być traktowani jako dzieci specjalnej (banderowskiej) troski i wszyscy zrozumiemy, że w razie potrzeby możemy polegać tylko na sobie i naszych realnych przyjaciołach z którymi łączy nas wspólnota dziejów.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY