89 rocznica dojścia nazistów w Niemczech do władzy – nikt nie słuchał antynazistowskich ostrzeżeń Kościoła katolickiego [OPINIA]

Dodano   2
  LoadingDodaj do ulubionych!
Adolf Hitler

Adolf Hitler / Fot. domena publiczna/ wikimedia commons

Żyjemy w czasach, w których urzeczywistniają się plany nazistów. Choć nie są one realizowane pod czerwonym sztandarem NSDAP tylko w ramach globalizmu, resetu i tyrani globalnych koncernów, to dla osób znających prawdę o zbrodniach niemieckich nazistów jest szokujące, jak nowy światowy ład zbieżny jest z nazistowskim ładem. Elementem różniącym przeszłość od teraźniejszości jest tylko to, że przed nazistami przestrzegał Kościoła katolicki, a dziś Franciszek wspiera tyranie globalistów.

89 rocznica dojścia do władzy w Niemczech Adolfa Hitlera skłania do refleksji na temat głupot, jakie są rozpowszechniane w debacie publicznej. Głupot, które nie pozwalają zrozumieć kontekstu wydarzeń historycznych, a co gorsza z racji na to, że historia jest nauczycielką życia, nie pozwalają na wykorzystanie wiedzy zdobytej w przeszłości dla uniknięcia błędów w przyszłości.

Zobacz także: Janina Ochojska powiela narrację Kremla. Skandaliczne wystąpienie polityk PO w PE [+WIDEO]

Elity intelektualne jako pierwsze masowo popierały nazistów

W ocenianiu wydarzeń, które doprowadziły Hitlera do władzy w Niemczech, należy zrozumieć, że nikt w 1933 roku nie miał tej wiedzy, którą my dziś mamy. W 1933 nic pozornie nie zapowiadało, że nazizm może się okazać zbrodniczym systemem – tylko Kościół katolicki dostrzegał szkodliwość tej ideologii. Papieże w swoich antynazistowskich encyklikach przestrzegali przed skutkami odrzucenia moralności przez nazistów, ale tak jak dziś, tak i w latach trzydziestych XX wieku, mało kto przejmował się nauczaniem Kościoła katolickiego — dziś nikt nie przejmuje się tym, że naukowcy, tak jak naziści głoszą potrzebę wyzwolenia się od moralności, wolności i praw obywatelskich, demokracji, by skutecznie zapewnić ludziom dobrostan — warto o tym pamiętać, bo pierwszą grupą społeczną w Niemczech, która masowo poparła NSDAP, byli studenci i wykładowcy akademiccy, niemiecka elita intelektualna.

Warto też pamiętać, że decyzja Niemców o poparciu Hitlera była całkowicie racjonalna. Niemcy znajdowały się kryzysie, za który odpowiadała globalna finansjera i partie republiki Weimarskiej. Naziści Hitlera zlikwidowali w Niemczech nędzę, głód i bezrobocie, zapewnili Niemcom spokojne i dostatnie życie (warto pamiętać, że represje nazistowskie nie dotykały Niemców, tylko ich ofiarami byli Polacy, Cyganie, czy Żydzi) – nie może więc dziwić to, że naziści cieszyli się masowym poparciem społecznym w Niemczech.

By utrzymać kłamliwą narrację historyczną, uniemożliwiającą zrozumienie sukcesu Hitlera w 1933 roku nie dopuszcza się do publikacji „Mein Kampf” (a gdy niedawno opublikowano manifest Hitlera w Polsce zapadła zmowa milczenia). Oficjalna wersja, wbrew faktom, głosi, że w swoim manifeście Hitler zapowiadał swoje zbrodnie, nie jest to prawda. Nikt tego przed II wojną światową nie zauważał tych rzekomych zapowiedzi, a Hitler i naziści spotkali się z entuzjazmem polityków z zachodu — komuniści do czasu zawarcia sojuszu Niemiec z ZSRR w 1939 spierali się z nazistami, bo narodowi socjaliści byli dla nich konkurencją i odbierali sowieciarzom poparcie klasy robotniczej, a nie z powodu ideologii nazistów.

Realne sukcesy nazistów

Wielki kryzys gospodarczy w Niemczech trwał od września 1929 do września 1932 roku. Liczba bezrobotnych wzrosła z 1,3 mln osób do 6 mln osób. Spośród 6 mln osób niemających pracy, tylko 2 mln otrzymywały zasiłek, 1,5 mln było dożywianych, 1,75 mln otrzymywało skromne wsparcie od władz miejskich, a 850 tys. pozbawionych było jakiejkolwiek pomocy. Przed nazistami w Niemczech rosła inflacja, w ramach działań anty inflacyjnych rząd w latach 1931-1932 zredukował płace. Kryzysowi ekonomicznemu towarzyszył kryzys etyczny — powszechna demoralizacja i zepsucie niszczyły społeczeństwo. Narodowy socjalizm stał się dla Niemców nadzieją na wyjście z kryzysu. Stał się oczekiwanym przełomem.

89 lat temu – 30 stycznia 1933, Adolf Hitler został kanclerzem i szefem niemieckiego rządu. Na drodze demokratycznych wyborów władzę w Niemczech przejęła Narodowo Socjalistyczna Niemiecka Robotnicza Partia NSDAP. Od 1928 roku do 1932 roku poparcie dla narodowych socjalistów wzrosło z 2,16% do 37,3%.

Droga nazistów do władzy rozpoczęła się w 1919 roku, kiedy Adolf Hitler zostawał 555 członkiem Niemieckiej Partii Robotniczej. W 1920 roku Niemiecka Partia Robotnicza przekształciła się w NSDAP Narodowo Socjalistyczną Niemiecką Robotniczą Partię. Wśród członków NSDAP znalazło się wielu homoseksualistów, najbardziej prominentnymi byli Ernst Rohm szef sztabu SA i minister Rzeszy, oraz Edmund Heines szef wrocławskiego SA i prezydent Breslau.

Niemcy sami oddali władzę Hitlerowi

Pierwszy sukces partii Hitlera miał miejsce w 1932 roku, kiedy narodowi socjaliści przejęli w Szlezwiku-Holsztynie władzę w wyniku demokratycznych wyborów. Swoje demokratyczne zwycięstwo zawdzięczali głosom chłopów. W wyborach do parlamentu niemieckiego NSDAP zdobyła w 1932 roku 37,3% głosów, w 1933 roku 43,9% głosów. Hitler swoją władzę zdobył na drodze demokratycznej, poprzez wygrane demokratyczne wybory i decyzje demokratycznie wybranego parlamentu. Ustanowienie dyktatury Hitlera było owocem suwerennej woli niemieckich wyborców i niemieckiego parlamentu.

Finansowym fundamentem triumfu narodowego socjalizmu, podobnie jak w wypadku komunizmu, stała się amerykańska finansjera. Bankierzy z USA upatrywali w narodowych socjalistach gwarancje ograniczeniu wolnego rynku w Niemczech – a przez to ochronę swoich monopolów przed wolnorynkową konkurencją. Amerykańska finansjera w niemieckim totalitarnym państwie widziała doskonałego konsumenta — kupującego dużo i drogo za pieniądze zrabowane podatnikom.

Finansjera USA sponsorem Hitlera

Pomimo przegranej w I wojnie światowej Niemcy będące jednym z liderów uprzemysłowionego świata zachodu były atrakcyjne dla amerykańskich inwestorów. Odrodzenie gospodarcze Niemiec po I wojnie światowej sfinansował kapitał z USA i Wielkiej Brytanii. Tylko od 1924 do 1926 roku amerykańskie inwestycje w Niemczech wyniosły 975 milionów dolarów. By zabezpieczyć byt swoich inwestycji i zapewnić sobie państwowy rynek zbytu amerykańska finansjera sfinansowała dojście Hitlera do władzy, rozwój przemysłu nazistowskich Niemiec i faszystowskich Włoch, budowę potęgi militarnej nazistów. Za anglosaskie pieniądze utworzono trzy gigantyczne koncerny: stalowy Vereinigte Stahlwerke (który w 1939 roku połowę produkcji przeznaczała na rzecz wojska), chemiczny IG Farben (który w przededniu wojny 95% produkcji przeznaczał na rzecz armii niemieckiej), i elektryczny AEG. Przemysł niemiecki był filią przemysłu amerykańskiego. Dodatkowo amerykańskie media promowały nazistów i faszystów.

Partia narodowo socjalistyczna zagospodarowywała niezadowolenie społeczne w o wiele bezpieczniejszy sposób niż bolszewicy w ZSRR, którzy ograniczyli efektywny popyt swoich poddanych, wpędzając ich w totalną nędzę i zdziczenie. Adolf Hitler szybko spacyfikował ruch komunistyczny w Niemczech, przyjmując do NSDAP komunistów – 70% członków SA było eks komunistami.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY