- Funkcjonariusze policji zatrzymali podejrzanego 28-letniego mężczyznę, który zaatakował swoją ofiarę siekierą.
- Jak ustalili śledczy, aresztowany przed wejściem do autobusu zadał kilka ciosów.
- Prokuratura przedstawiła podejrzanemu zarzut próby zabójstwa za co grozi dożywocie.
- Zobacz także: Bąkiewicz do Morawieckiego: Wzywam do zablokowania “Fit for 55”
W poniedziałek 3 stycznia około godziny 22 na ul. Korkowej doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Kierowca autobusu lini 173 zauważył, że jeden z pasażerów jest poważnie ranny i mocno krwawi. Natychmiast udzielił pierwszej pomocy i zadzwonił po służby medyczne. Ranny męzczyzna trafił do szpitala, a przebywający w autobusie śledczy ustalili, że mężczyzna został zraniony jeszcze przed wejściem do pojazdu.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Napastnikowi zostały przedstawione zarzuty
Jak przekazała Joanna Węgrzyniak z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VII, funkcjonariusze szybko dotarli do osoby, która mogła mieć bezpośredni związek z tym zdarzeniem.
Pozyskane informacje i zabezpieczone dowody wskazywały, że 28-latek zaatakował pokrzywdzonego i zadał mu ciosy ostrym narzędziem. Mężczyzna został zatrzymany dzień po zdarzeniu
– przekazała Węgrzyniak.
Jak ustaliły media, 28 letni napastnił zadał swojej ofierze kilka ciosów siekierą.
Zatrzymany został odprowadzony do prokuratury, a śledczy zgromadzili odpowiedni materiał dowodowy. Mężczyźnie został przedstawiony zarzut próby zabójstwa, natomiast sąd przychylił się do wniosku o tymczasowy areszt.
Prokurator wszczął śledztwo w związku z podejrzeniem usiłowania zabójstwa. Taki też zarzut został przedstawiony 28-latkowi. Sąd przychylił się do przedłożonego wniosku i zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt
– dodała policjantka.
tvn24.pl