Trzaskowski znów uderza w Dmowskiego. Interweniuje premier Morawiecki

Dodano   4
  LoadingDodaj do ulubionych!
Rondo Dmowskiego

/ fot. Twitter/ Robert Bąkiewicz

„Coś niepokojącego dzieje się w Warszawie. Najpierw anulowano Święta Bożego Narodzenia na grafikach, którymi oklejono metro. Teraz stołeczni radni chcą anulować rondo Romana Dmowskiego. Czy to prezydent Trzaskowski pisze nowy rozdział polskiej historii. Rozdział, w którym nie ma miejsca dla bohaterów naszej niepodległości?” – napisał Mateusz Morawiecki na Facebooku.
  • Radni Platformy Obywatelskiej w Warszawie poparli postulaty ruchów proaborcyjnych o zmianę nazwy ronda im. Romana Dmowskiego na rondo Praw Kobiet. 
  • Również Rafał Trzaskowski po raz kolejny uderza w pamięć Romana Dmowskiego. Jego zdaniem rondo w centrum Warszawy zyskało nową symbolikę po tzw. strajkach kobiet i manifestacjach środowisk promujących zabijanie nienarodzonych.
  • Premier Mateusz Morawiecki zaapelował do radnych Warszawy oraz prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego „o opamiętanie” w kwestii ronda Romana Dmowskiego.
  • Zobacz także: Rewolucja w dziedzinie szczepień przeciw COVID-19. To może być przełom

Radni Platformy Obywatelskiej w Warszawie poparli postulaty ruchów proaborcyjnych o zmianę nazwy ronda im. Romana Dmowskiego na rondo Praw Kobiet. Przeciw głosowali wszyscy radni PiS, radna niezależna Monika Jaruzelska i jeden radny Koalicji Obywatelskiej. Nie zmienia to jednak faktu, że Rafał Trzaskowski po raz kolejny uderza w pamięć Romana Dmowskiego. Jego zdaniem rondo w centrum Warszawy zyskało nową symbolikę po tzw. strajkach kobiet i manifestacjach środowisk promujących zabijanie nienarodzonych.

Trzaskowski znów uderza w Dmowskiego

“Jeśli chodzi o kwestię ronda, to zdanie mamy jasne. Jest wiele miejsc w Warszawie, gdzie Dmowski jest patronem, choćby dworca. Natomiast samo rondo stało się symbolem walki o prawa kobiet” – skomentował zapytany o ten temat Rafał Trzaskowski.

Polityk PO zaznaczył, że w związku z tym rozumie wniosek ruchów proaborcyjnych.

“Żadne ustawy nam nie są potrzebne. Rozumiem, że politycy PiS chcieliby wszystkie swoje zmiany na zawsze ochronić, natomiast to jest kompetencja Rady Miasta” – powiedział o zmianie nazw ulic.

“Dmowski jest w warszawskiej przestrzeni upamiętniony, natomiast to miejsce stało się symbolem walki o prawa kobiet, które są cały czas deptane przez rządzących” – ocenił Trzaskowski.

Stwierdził że gdyby nie było protestów wywołanych po wyroku TK ws. jednej z przesłanek do przerywania ciąży, nie byłoby demonstracji ani tematu zmiany nazwy ronda.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Reakcja premiera i wojewody mazowieckiego

Premier Mateusz Morawiecki zaapelował do radnych Warszawy oraz prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego „o opamiętanie” w kwestii ronda Romana Dmowskiego.

„Coś niepokojącego dzieje się w Warszawie. Najpierw anulowano Święta Bożego Narodzenia na grafikach, którymi oklejono metro. Teraz stołeczni radni chcą anulować rondo Romana Dmowskiego. Czy to prezydent Trzaskowski pisze nowy rozdział polskiej historii. Rozdział, w którym nie ma miejsca dla bohaterów naszej niepodległości?” – napisał Mateusz Morawiecki na Facebooku.

“Będę bardzo uważnie przyglądał się procesowi zmiany nazwy ronda pod kątem legalności” – powiedział też ostatnio wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł.

“Jeśli tutaj by były jakiekolwiek nieprawidłowości, to na pewno z całą surowością prawa będę reagował” – zaznaczył polityk PiS.

“Muszę powiedzieć, że z ogromnym niepokojem przyjmuję te działania. Roman Dmowski zasługuje na to, żeby być upamiętnionym w jednym z centralnych miejsc Warszawy” – komentował całe zamieszanie w rozmowie z wpolityce.pl.

W jego opinii wywracanie całej historii to jest bardzo niedobry kierunek.

Na polecenie Prokuratora Okręgowego w Warszawie wszczęto już postępowanie wyjaśniające, które ma charakter udziału prokuratora w postępowaniu administracyjnym. Prokuratura wskazuje, że w uchwale nie znalazły się kluczowe elementy dotyczące całej procedury zmiany nazwy ulicy.

Co ciekawe, to m.in.  Roman Dmowski po odzyskaniu niepodległości walczył o prawa kobiet i wprowadził do polskiego Sejmu takie postaci jak Gabriela Balicka, Maria Holder-Eggerowa, Wanda Ładzina, Irena Puzynianka, Zofia Sokolnicka, Halina Felicja Stęślicka, Helena Grossmanówna, Ewelina Pepłowska, Zofia Zaleska i Józefa Szebeko.

tvp.info

Subskrybuj
Powiadom o
4 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY