Telewizja MN
Zaloguj
1 
- Müller potwierdził osłabienie ataków na polską granicę ze strony białoruskiej. Stwierdził jednak, że rząd nie rezygnuje z działań dyplomatycznych.
- – Ze względu na informacje wywiadowcze i wszelkie inne, które mamy od sojuszników, nie rezygnujemy z działań dyplomatycznych – poinformował.
- Potwierdził także piątkowe spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z Avril Haines, Dyrektor Wywiadu Narodowego USA.
- Zobacz także: Starachowice. 30-latka raniła nożem 3 i 4-letnie dzieci. Grozi jej dożywocie.
Spotkania Mateusza Morawieckiego
Jak poinformował rzecznik rządu, premiera czeka szereg spotkań w stolicach europejskich, dotyczących obszaru Europy Środkowo-Wschodniej. Müller skomentował ponadto chwilowe osłabienie działań destabilizacyjnych, prowadzonych po stronie białoruskiej.
Przede wszystkim z jednej strony mamy do czynienia z pewnego rodzaju osłabieniem w tych godzinach ataku na polską granicę, ale absolutnie ze względu na informacje wywiadowcze i wszelkie inne, które mamy od sojuszników, nie rezygnujemy z działań dyplomatycznych.
Powiedział rzecznik rządu, Piotr Müller.
Stwierdził ponadto, że działania widoczne na granicy to “jeden z symptomów możliwych działań w długoterminowej perspektywie”. Dodał również, że ten temat będzie podjęty w rozmowach w stolicach europejskich.
Rzecznik rządu nie chciał wyjawić, jakie to są granice, ponieważ w chwili obecnej trwają umawiania szczegółów spotkań. Zapytany o Berlin stwierdził, że jest to “oczywiście jedno z miejsc, w którym pewnie bez wątpienia trzeba się też spotkać”. Zaznaczył jednak, że są kraje, które o konflikcie na granicy polsko-białoruskiej wiedzą “dużo mniej”. “Trzeba o tym też mówić, plus dawać sygnał wyraźny dla państw bałtyckich o wsparciu czy chociażby skandynawskich, bo one są narażone na tego typu działania” – poinformował.
Müller o planach Mińska i Moskwy
Rzecznik rządu zapytany o uspokojenie działań na granicy polsko-białoruskiej stwierdził, że nie oznacza to wycofania planu destabilizacji Polski. “To oczywiście nie oznacza, że zarówno Mińsk, jak i Moskwa, rezygnują z planów destabilizacji obszaru Europy Środkowo-Wschodniej. Pamiętajmy o tym, że mówimy tu chociażby jeszcze o planowanym uruchomieniu Nord Stream 2. To też kolejne narzędzie w rękach Rosji, które może być użyte” – powiedział.
Nawiązał także do piątkowego spotkania premiera Mateusza Morawieckiego z Avril Haines, Dyrektor Wywiadu Narodowego USA. Odniósłszy się ich rozmów stwierdził, że są to informacje, “które na pewno nie mogą budzić zadowolenia, a raczej niepokój w perspektywie długoterminowej”. Dodał ponadto, że ze względu na informacje klauzulowane, nie może poinformować o szczegółach.
Na pewno można powiedzieć, że zarówno Białoruś jak i Rosja nie mają na celu w przyszłości pokojowych, w tym sensie, że nie mają zamiaru deeskalować działań.
Stwierdził Piotr Müller.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
PAP
