Tęczowi anarchiści popierają państwowy przymus szczepień
Krótka rozmowa, jaką przeprowadziłem z tęczowymi anarchistami, którzy prowokowali przeciwników covidowego faszyzmu, na ulicy Wiejskiej w Warszawie naprzeciwko Sejmu, pokazuje, jak dziś niezwykle swobodnie środowiska tęczowe używają sformułowań politologicznych, nie znając ich znaczenia (lub świadomie i cynicznie zmieniając to znaczenie na całkowicie odmienne od oryginalnego). Siebie tęczowi nazywają wbrew faktom anarchistami. Tęczowi wbrew faktom twierdzą, że bronią wolności i tolerancji (odmawiając innym prawa wyboru, prawa do nieuczestniczenia w eksperymentach medycznych, prawa do korzystania z wolności słowa i udziału w debacie). Tęczowi wbrew faktom twierdzą, że ich irracjonalne zabobony są naukowe, a ich przeciwnicy to faszyści – bardzo ciekawym zjawiskiem jest to, że tęczowi nie umieją, lub nie chcą zdefiniować, co uważają za faszyzm.
Rozmowę z tęczowymi anarchistami przeprowadziłem przed demonstracją Konfederacji, która w środę odbyła się przed pomnikiem Witosa na placu Trzech Krzyży w Warszawie pod hasłem “Stop segregacji sanitarnej”. Uczestnicy demonstracji protestować przeciwko: bezprawnej segregacji sanitarnej, przymuszaniu do szczepień na Covid-19, skandalicznej ustawie 1449, która tego dnia miała być omawiana w parlamencie. Zdaniem Konfederacji PIS, PO, Lewica chcą odebrać Polakom podstawowe prawa obywatelskie gwarantowane w Konstytucji RP.
Zobacz także: Na granicy z Białorusią możliwe są incydenty zbrojne?
Rządowy projekt nr 1449 zakłada: Przymuszanie do szczepień na Covid-19. Unikanie odpowiedzialności za Niepożądane Odczyny Poszczepienne (NOP-y). Kary od sanepidu od 5 do 30 tys. zł za nie podanie informacji o osobach podejrzanych o zakażenia. 30-dniowe kwarantanny od powiatowego inspektora sanitarnego tylko na podstawie podejrzenia o zakażenie.
Uczestnicy manifestacji sprzeciwiali się też rządowym projektom dotyczącym: Możliwości wysłania niezaszczepionego pracownika na bezpłatny urlop, pozbawianie go pensji, a nawet zwalnianie z pracy. Zakazu wejść m.in. do restauracji, kin, czy hoteli bez paszportu covidowego (sprawdzać je ma przedsiębiorca). Obostrzeń dla przedsiębiorców, którzy nie będą sprawdzać paszportów covidowych klientów i pracowników.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Jan Bodakowski