- Emmanuel Macron: Nasza propozycja rezolucji ma na celu zdefiniowanie bezpiecznej strefy w Kabulu pod kontrolą ONZ.
- Francja prowadzi wstępne rozmowy z talibami na temat sytuacji humanitarnej w Afganistanie i ewentualnej ewakuacji większej liczby osób z kraju.
- Macron zapewnił, że Francja nie opuści Iraku w przypadku wycofania się z tego kraju USA.
- Zobacz także: Bąkiewicz napisał list otwarty do Tuska. “Oczekuję, że Pan faktycznie włączy się w proces obrony Rzeczypospolitej”
Agencja prasowa Reuters poinformowała, ze prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział w niedzielę, że Francja i Wielka Brytania przedstawią rezolucję na nadzwyczajnym posiedzeniu ONZ w poniedziałek, proponując utworzenie strefy bezpieczeństwa w Kabulu, aby chronić ludzi próbujących opuścić Afganistan.
– Nasza propozycja rezolucji ma na celu zdefiniowanie bezpiecznej strefy w Kabulu pod kontrolą ONZ, która pozwoliłaby na kontynuowanie operacji humanitarnych
– powiedział Macron francuskiej gazecie Le Journal du Dimanche w wywiadzie opublikowanym w niedzielę.
Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres zwołuje spotkanie w sprawie Afganistanu z wysłannikami ONZ do Wielkiej Brytanii, Francji, Stanów Zjednoczonych, Chin i Rosji – stałymi członkami Rady Bezpieczeństwa posiadającymi prawo weta.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Macron poinformował w sobotę, że Francja prowadzi wstępne rozmowy z talibami na temat sytuacji humanitarnej w Afganistanie. Rozmowy toczą się też na temat ewentualnej ewakuacji większej liczby osób z kraju.
Francja nie opuści Iraku bez względu na decyzję USA
Emmanuel Macron uczestniczył w sobotę w stolicy Iraku, Bagdadzie, w szczycie państw regionu. Nawiązując do sytuacji w Afganistanie, zapewnił, że Francja będzie wspierać walkę Iraku z dżihadystyczną organizacją Państwo Islamskie.
Zapewnił, że Francja nie opuści Iraku w przypadku wycofania się z tego kraju USA. Prezydent podkreślił chęć wspierania suwerenności Iraku.
– Bez względu na decyzje USA, utrzymamy naszą obecność militarną w walce z terroryzmem w Iraku tak długo, jak Irak będzie tego potrzebował
– powiedział Macron.
Według strony irackiej celem szczytu w Bagdadzie było też rozładowanie napięcie między Iranem a Arabią Saudyjską. W irackiej stolicy pojawili się ministrowie spraw zagranicznych obu krajów, Hossein Amirabdollahian i Fajsal ibn Farhan. Iran i Arabia Saudyjska od 2016 r. nie utrzymują ze sobą stosunków dyplomatycznych, są też przeciwnikami w konflikcie syryjskim i jemeńskim.
kresy.pl, euractiv.pl