Dzięki covidowemu faszyzmowi mamy możliwość poznania od środka procesów społecznych, które umożliwiły niemieckim narodowym socjalistom wymordowania milionów Polaków, Cyganów, Rosjan, Żydów i innych nacji. Do czasów ''pandemii'' mogliśmy się zastanawiać, jak to się stało, że miliony Żydów bez sprzeciwu szły do wagonów bydlęcych, by dać się zagazować i spalić w piecu. Mogliśmy się zastanawiać, jak to się stało, że Niemcy naród wybitnych naukowców i twórców kultury nagle entuzjastycznie poparł nazistowskie zbrodnie.
Nasze współczesne doświadczenia z covidowym faszyzmem pokazuje, że stało się to tak po prostu, bez przyczyny. Pod wpływem propagandy miliony ludzi uznało, że władze chcą dobrze i należy je bezkrytycznie popierać. I tak jak dzisiaj bezsens rzekomej walki z covidem nie daje ludziom do myślenia, tak w czasie II wojny światowej kolejne klęski Hitlera nie skłaniają ludzi do myślenia i do odrzucenia zabobonów covidowego faszyzmu.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Jan Bodakowski