- Nie uniknięto prowokacji ze strony środowisk LGBT.
- Marsz Pamięci Ofiar Cywilnych Powstania Warszawskiego przeszedł z al. Solidarności ulicami Wolską i Redutową aż do Cmentarza Powstańców Warszawy.
- Ostatnia część obchodów miała miejsce w okolicach pomnika Polegli Niepokonani.
- Zobacz także: Bąkiewicz: Niepodległość ważniejsza od wszelkich korzyści z przynależności do UE
W strugach deszczu odbyły się ogólnowarszawskie uroczystości związane z Rzezią Woli. Przemawiali m.in. burmistrz Woli Krzysztof Strzałkowski oraz zastępca Prezydenta m.st. Warszawy Renata Kaznowska. Został odczytany Apel Poległych. Oddano też salwę honorową. Potem wieńce i znicze złożyły liczne delegacje państwowe – w tym w imieniu Prezydenta RP, premiera Morawieckiego, wicemarszałków Sejmu i Senatu, Ministerstwa Obrony Narodowej i Wojska Polskiego, MSWiA, Komendy Głównej Policji, władze Warszawy, ambasador Niemiec w Polsce Arndt Freytag von Loringhoven, instytucje kulturalne i oświatowe – m.in. Muzeum Powstania Warszawskiego, IPN, Instytut Pileckiego, mieszkańcy Woli oraz liczni przedstawiciele organizacji patriotycznych (m.in. Wolscy Patrioci), klubów sportowych (kibice Legii), a przede wszystkim – Rodziny Pomordowanych, a także Ocalałych Mieszkańców Stolicy oraz Kombatantów i Weteranów II wojny światowej.
Kolejna prowokacja środowisk LGBT
Niestety podczas tak ważnych i tragicznych uroczystości kolejny raz (po uroczystościach 1 sierpnia, o czym pisaliśmy tutaj) z prowokacją wystąpili przedstawiciele ruchów LGBT-owskich, składając pod Pomnikiem Ofiar Rzezi Woli kolorowy wieniec. Obecna na miejscu liczna publiczność złożona m.in. z mieszkańców Warszawy natychmiast zaczęła gwizdać, a starsze osoby wołały: „Hańba!”
Marsz Pamięci Ofiar Cywilnych Powstania
Następnie uformował się Marsz Pamięci Ofiar Cywilnych Powstania Warszawskiego, który przeszedł z al. Solidarności ulicami Wolską i Redutową aż do Cmentarza Powstańców Warszawy. Tam przy szklanych podświetlanych kolumnach z wypisanymi nazwiskami poległych podczas Powstania nastąpiło zapalenie zniczy rozdawanych przez wolontariuszy Muzeum Powstania Warszawskiego, które już po raz szósty było organizatorem Marszu.
Przemówienia pod pomnikiem Polegli Niepokonani
Ostatnia część obchodów miała miejsce w okolicach pomnika Polegli Niepokonani. Głos zabrali m.in. Wanda Traczyk-Stawska ps. „Pączek”, „Atma” – uczestniczka Powstania Warszawskiego, działaczka podziemia niepodległościowego podczas II wojny światowej, obecnie przewodnicząca Społecznego Komitetu ds. Cmentarza Powstańców Warszawy oraz świadek historii Janusz Dzikowski, który w momencie wybuchu Powstania miał 6 lat, przeżył Rzeź Woli, a po pobycie w niemieckim obozie przejściowym w Pruszkowie został wywieziony do Niemiec i próbowano go zgermanizować. Weterani, Kombatanci oraz Rodziny Poległych i Ocalałych z II wojny światowej zapalili znicze na grobach bliskich. Uroczystości zakończyły się około godz. 21.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com