Zobacz także: TK odpowiada na decyzję TSUE ws. Izby Dyscyplinarnej. “To niekonstytucyjne”
Ziemek od kilku dni wyraźnie sygnalizował chęć wzięcia udziału w tej walce. Lewak wyzwał Ziemowita na pojedynek, jednak nie wiadomo, czy zdawał sobie sprawę, że jego słowa zostaną potraktowane poważnie. Mimo nieco mniejszego zaangażowania na zaczepki Kossakowskiego na początku konfliktu, po ostatnich wpisach Kapeli widać gotowość do finalizacji przepychanek słownych w klatce. Z tego co czytamy na oficjalnym profilu Twitterowym Ziemowita, Jaś Kapela stanie do walki.
Walka odbędzie się w Warszawie na przełomie września/października. Będzie to pierwsza w historii polityczna walka MMA w oktagonie. Ostro poleje się krew. Prawica vs lewica. Prawdziwa wojna na pięści. Bez miękkiej gry. @JasKapela szykuj się na 3 rundy i nie zaćpaj się tylko. pic.twitter.com/MtXv4a4kwQ
— Ziemowit Piast Kossakowski (@ZKossakowski) July 14, 2021
“Potwierdzam, że dostałem taką propozycję i już się zgodziłem. Nie wiem, czy wyraził też zgodę Jaś Kapela. Ze swojej strony powiem, że z przyjemnością stoczę tę walkę. Każda okazja, żeby spuścić łomot lewackiemu publicyście jest dobra” – mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Ziemowit Kossakowski.
Jaś Kapela stanie do walki?
Na zaczepkę Ziemka błyskawicznie odpowiedział Kapela, który odgraża się Piastowi, że ten po 30 sekundach będzie już leżał na glebie. Widać, że panowie nie darzą się przesadną sympatią, pytanie tylko czy jest to narastający konflikt obliczony wyłącznie na potrzeby promocji mającej wydarzyć się w Warszawie walki? Tak czy inaczej, każdy chciałby ich pojedynek zobaczyć.
Trzy rundy lol. Po 30 sekundach będziesz leżał na glebie, a po minucie będę zjadał resztki Twojego styranego serducha. Tak, jestem weganinem, ale dla Ciebie zrobię wyjątek :* https://t.co/NstS2kVqLv
— Jaś Kapela (@JasKapela) July 14, 2021
Walkę postanowił zorganizować Marcin Najman, który w ramach swojej federacji MMA VIP złożył obu panom ofertę. Ziemowit jest gotowy do podpisania umowy, nawet za niewygórowane pieniądze. Nic w tym dziwnego, pieniądze to nie wszystko, a legalne zlanie lewaka w klatce jest droższe od jakiejkolwiek sumy. O ile organizatorzy gali MMA zamknęli już negocjacje z Kossakowskim, to z Kapelą wciąż one trwają, a rzecz rozbija się o kwotę wynagrodzenia dla publicysty.
Ziemowit potwierdza otrzymanie oferty
Póki co, Ziemowit sonduje zainteresowanie jego pojedynkiem z lewackim bajkopisarzem. Znając pazerność lewicowego aktywisty chociażby z programu “Hejt Park” Krzysztofa Stanowskiego, możemy być niemal pewni, że Jaś Kapela stanie do walki. Chociażby po to, by zarobić na wspomniany przez Kossakowskiego w innym komentarzu “mefedron”. To byłyby jedne z pierwszych samodzielnie i uczciwie zarobionych w życiu Kapeli pieniędzy.
Otrzymałem propozycje walki w oktagonie na gali u @MarcinNajman z gwiazdą oświeconego jasnogrodu @JasKapela.
— Ziemowit Piast Kossakowski (@ZKossakowski) July 11, 2021
Walka odbyłaby się w październiku.
Bylibyście chętni na taki pojedynek? cc: @szachmad @grzedzinski @TomaszSzostek1 @RafalDudkiewic1 @pikus_pol @Tash_Witk @ZStolicy. pic.twitter.com/aOiSYNLhX6
Ziemowit „Piast” Kossakowski to dziennikarz i youtuber. W 2014 roku startował z listy PiS-u w wyborach samorządowych, lecz nie uzyskał mandatu radnego na warszawskim Ursynowie. Współpracował z TVP Info, lecz z końcem czerwca 2018 roku rozstał się z tym kanałem (nie przedłużono z nim umowy). Wcześniej zawieszono go za tekst „Kontrowersje wokół rezydentów. Narzekają na zarobki, jedzą kanapki z kawiorem”.
Przed pracą w Telewizji Polskiej Kossakowski prowadził kanał na You Tube Piast.tv, na którym relacjonował przede wszystkim demonstracje polityczne oraz inne wydarzenia publiczne z udziałem polityków i dziennikarzy. We wrześniu ub. roku wraz z Mikołajem „Jaok” Januszem rozpoczął współpracę z portalem „Życie Stolicy”.
Jaś Kapela to pisarz, poeta, publicysta – o lewicowych przekonaniach, związany z Wydawnictwem Krytyka Polityczna. Głośno było o nim pod koniec maja, gdy wziął udział w „HejtParku” Krzysztofa Stanowskiego na Kanale Sportowym, w trakcie którego przyjął od prowadzącego 700 zł za udział w programie. Dyskusja dotyczyła opłaty reprograficznej, którą Stanowski mocno krytykuje. W czerwcu Kapela ruszył ze zbiórką na Patronite.pl. Pieniądze chce przeznaczać na własne, nie tylko medialne projekty. Póki co zyskał dziesięciu patronów, którzy deklarują miesięczne wpłaty łącznie na poziomie 265 zł.
wirtualnemedia.pl