Nowy pomysł rządu na poprawę demografii: walka z rozwodami

Dodano   2
  LoadingDodaj do ulubionych!
Rodzina

Zdjęcie ilustracyjne. / fot. Pixabay

Według rządowej „Strategii Demograficznej 2040”, na poziom dzietności w Polsce wpływ ma trwałość małżeństw. Polskie władze chcą promować trwałość małżeństw, aby poprawić wskaźniki demograficzne.

„Strategia Demograficzna 2040” zakłada dwa warianty powrotu do odpowiedniego poziomu dzietności (pozwalającego na zastępowalność pokoleń). W bardziej optymistycznym poziom 2,1 zostanie osiągnięty w 2040 roku. W mniej optymistycznym – w 2100 roku. Z kolei w 2040 miałby być na poziomie 1,8.

Najlepiej na rozwój dziecka wpływają trwałe rodziny uformowane przez oboje rodziców. Szczególna rola przypada tu sformalizowanym małżeństwom

– podkreślono w rządowej strategii.

W Polsce poziom wskaźnika dzietności pozwalający na zastępowalność pokoleń po raz ostatni występował na przełomie lat 80. i 90. Z kolei od 1997 roku do chwili obecnej jego wartość waha się między 1,5 a 1,2.

Jeżeli rządowy program nie przyniesie rezultatu i sprawdzą się wcześniejsze prognozy ONZ, to w 2100 roku Polaków będzie 16,3 mln. Natomiast przy założeniu, że „Strategia Demograficzna 2040” spełni swoją rolę, to w bardziej optymistycznym wariancie liczba ludności wyniesie 33,1 mln, a w mniej – 30,7 mln osób.

Zobacz także: Nowe święto państwowe. Abp Stanisław Gądecki poparł inicjatywę

W Polsce 25 proc. dzieci rodzi się poza małżeństwem – wynika z danych Eurostatu za 2019 rok. Na tle Europy to mało – mniej niż u nas statystyka ta wynosi tylko w Chorwacji (21,5 proc.) i Grecji (12,4 proc.). Najwięcej pozamałżeńskich dzieci rodzi się z kolei na Islandii. Jest to tam zdecydowana większość urodzeń – 69,4 proc.

money.pl

Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY